Forum Jeden do jednego. Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

"Zrób to sam" - zabawki PRL i nie tylko...

Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum Jeden do jednego. Strona Główna -> Warsztat - materiały, techniki, narzędzia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Użytkownik Zasłużony



Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15662
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 74 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Brzozowica

PostWysłany: Czw 18:42, 15 Mar 2012 Temat postu: "Zrób to sam" - zabawki PRL i nie tylko...

Coraz częściej natrafiamy w sieci na stare poradniki, które pokazują jak kiedyś
robiono różne zabawki, które dziś mogły by u Nas pretendować do miana
prostych replik broni. Niedawno mieliśmy takie linki z rosyjskich stron...
Jak wiadomo, od pewnego czasu czyszczę księgozbiór szkolny i "czytam, to
co ściągam", jak napisał dowcipnie kiedyś Szlachetny Pan Walther38... Smile
Jest masę starych książeczek, przeważnie poradników dla zuchów i harcerzy,
w których opisano różne fajne modele i sposób wykonania ich w domowych
warunkach. Oto pierwsza porcja.

[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Tytuł tematu jest póki co roboczy... Jeżeli ktoś ma lepszy pomysł na
"ogarnięcie" tematu, poprosze o sugestie ... Wink
***
A tu wyżej wspomniane linki do rosyjskich zabawek "akustycznych"
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
DP-27, zapewne zabawka ale...
[link widoczny dla zalogowanych]
i AK
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mr-Bad dnia Czw 18:51, 15 Mar 2012, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
walther38
Wielce Zasłużony dla Forum



Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 3961
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 49 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Czw 19:24, 15 Mar 2012 Temat postu:

Trzeba przyznać, że ten DP jest bardzo pomysłowy.
A czy Szlachetny Mr-Bad nie ma obaw, że będzie "ścigany" za ciągoty za starymi czasami Smile

PS. może by zrobić dział przyciągający/grupujący najmłodszych, bez doświadczenia ale chcących coś samemu "wystrugać".
Tam można by i wycinanki dawać i sylwetkowe i proste drewniane i kombinowane modela dawać. Jakaś część z nas ma to we krwi zawodowej i społecznej.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez walther38 dnia Czw 19:28, 15 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Użytkownik Zasłużony



Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15662
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 74 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Brzozowica

PostWysłany: Czw 19:49, 15 Mar 2012 Temat postu:

Ależ wystarczy skierować tutaj tylko tych, dla których Sten jest za trudny... Wink
Ten temat ma raczej promować kreatywność, pomysłowość i jakąś samowystarczalność.
Wszak od zawsze mojemu modelarstwu przyświecało motto: " Nie masz czegoś? Zrób sobie sam!"
A wyżej wymienione cechy są nadal w wielkim szacunku, nawet dziś, gdy nie trzeba go
(modelu) strugać z deski, bo można go kupić w sklepie lub na aukcji internetowej...
Dlatego wybrałem dział "Warsztat" Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
rysa
Rezydent



Dołączył: 03 Lis 2010
Posty: 387
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lublin

PostWysłany: Pią 17:43, 16 Mar 2012 Temat postu:

Fajne te patenty tylko obecnie większość z nich uznana by została za potencjalnie niebezpieczne dla otoczenia .Tego nie rozumiem ,kiedyś każdy szanujący się "łepek" miał proc w kieszeni albo inny sprzęt miotający i jakoś się nie powybijali o oczach nie mówiąc a teraz na wszystkim musi być od ilu lat można tego używać .

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
walther38
Wielce Zasłużony dla Forum



Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 3961
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 49 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Pią 19:40, 16 Mar 2012 Temat postu:

Proce były wówczas pełnokonstrukcyjne i midi/mini.
1. proca klasyczna to były widełki z drzewa liściastego (ważne) + guma z tzw. weka - silny pierścień z płaskiej gumy (uszczelka do słojów, gdy w domu robiono przetwory). Jak toś był "bogaty" to brał dwa - jeden cały na lewą stronę, drugi na prawą. Biedniejsi (lub bardziej przez rodziców dopilnowani - gumki były towarem deficytowym) stosowali jedną na obie połówki procy. Końce gum były mocowane przez owinięcie silne dratwą. Pomiędzy nimi umieszczało się (zapomniałem nazwy specjalistycznej sprzed lat) "komorę nabojową" - łatkę ze skóry (stare nie do naprawienia buty - były wtedy wszystkie ze skóry) z dwoma szczelinami an pozostałe końce gumy. Taka proca niosła i na kilkadziesiąt metrów różne pociski od kamyczków do kamieni wielkości małej pięści.
2. proca midi/ mini różniły się właściwie rozmiarami. Najlepsze były te najmniejsze, możliwe do ukrycie w zaciśniętej pięści.
Generalnie widełki z drutu różnej grubości w zależności od zastosowania procy. Guma też różna. Pojawiła się wtedy w Składnicy Harcerskiej (taki sklep sprzedający mundurki i oporządzenie biwakowe ale także modele do sklejania (drewno), kolejki z NRD (Moja pierwsza lokomotywa była niebieska, dwuosiowa i kosztowała 150 zł, wagony towarowe były po 30-35 zł) oraz z tegoż NRD samoloty 1:72 do sklejania). Oprócz tego wszystkiego dobra były też materiały modelarskie - listewki, czasem balsa, sklejki, klej AK-20, cel(l)on oraz GUMA, niby do napędu modeli latających (niby śmigło skręcona miała napędzać) ale najlepsza do proc. Bardzo korzystny przelicznik ilości do ceny i możliwość modyfikowania mocy procy poprzez zmianę ilości pasm. Słabe proce "szkolne" (do strzelania na przerwach lub w klasie) miały po jednym paśmie. Silne "bojowe" - tyle ile można było naciągnąć. Wraz z pojawieniem się tej gumy rodziny mogły odetchnąć - weki były bezpieczne.
Naboje do tego typu proc były różne - od haczyków wygiętych z gwoździ (niebezpieczne i używane jedynie w bardzo poważnych walkach o teren) poprzez haczyki z drutu miedzianego izolowanego lakierem (nawojowego) pozyskanego z różnych "utylizowanych" transformatorów, ze szpilek, spinaczy (w sumie rzadziej stosowane - mogły rozdrażnić przeciwnika) do "softballu" - ze ściśle zwiniętych ruloników z papieru (suchych lub rzeżutych). Softballowską amunicję najczęściej stosowało się do miniproc w strzelankach klasowych (w czasie lekcji) np. dla odwrócenia uwagi nauczyciela.

Ponieważ proce wymagały materiału i umiejętności, wraz z pojawieniem się ołówków automatycznych KOH-I-NOOR bronią stałą się modyfikacja dmuchawki Indian amazońskich a amunicją wszystko co tylko "do lufy" się mieściło i dało się wydmuchnąć.
OT. W dużo późniejszych czasach używając rurki szklanej długości ok 1,5 m oraz odpowiedniej igły jednorazowej do zastrzyków wbiłem ją z odległości ok 10 m koledze (przechodził akurat przez linię strzału) poprzez dobry zakopiański kożuch w ramię (do krwi).
Ot i takie były zabawy.
No i jeszcze strzelanie z klucza na Wielkanoc (i nie tylko).


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez walther38 dnia Pią 19:42, 16 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Użytkownik Zasłużony



Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15662
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 74 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Brzozowica

PostWysłany: Śro 19:04, 09 Gru 2015 Temat postu:



[link widoczny dla zalogowanych]
Wciąż mam(y) w pamięci stare poradniki w stylu "Zrób to sam".
Wiele razy oglądałem takie książeczki i na kilometr "pachniało" to "zapożyczeniem"... Razz
W czasach Polski Ludowej coś cytować z literatury Zachodniej a co dopiero amerykańskiej...
Ale to było widać... Fenomenalne konstrukcje i niepowtarzalne rysunki...
Śledzę takie rzeczy w stylu Popular Science i dziś znów coś takiego znalazłem...
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]



Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mr-Bad dnia Śro 19:57, 09 Gru 2015, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Użytkownik Zasłużony



Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15662
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 74 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Brzozowica

PostWysłany: Pon 20:41, 24 Paź 2016 Temat postu:

Jak pisałem w innym temacie, powygasały linki do starych radzieckich zabawek.
Ale ludzie próbują to rekonstruować w nowej formie...
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
A tu więcej różności...
[link widoczny dla zalogowanych]
Kusza...
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mr-Bad dnia Pon 21:38, 24 Paź 2016, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Użytkownik Zasłużony



Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15662
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 74 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Brzozowica

PostWysłany: Nie 22:08, 18 Gru 2016 Temat postu:

Od rzemyczka do koniczka... Link po linku... Na "Legendach PRL" znalazłem to:
[link widoczny dla zalogowanych]
Jak się okazało, można to jeszcze upolować na Chomiku...
[link widoczny dla zalogowanych]*c4*85*c5*bcki/Nowoczesne+zabawki+1,4232340970.pdf


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Użytkownik Zasłużony



Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15662
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 74 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Brzozowica

PostWysłany: Pią 0:15, 12 Sty 2018 Temat postu:

Chyba udało mi się zarazić kolegów z ruskich forów... Też szukają staroci i zamieszczają...
Przykłady różnej broni z tej ich "Zarnicy" czyli coś jak przysposobienie obronne dla dzieci.

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Te ostatnie rysunki to wypisz wymaluj, uproszczony Kałasznikow...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum Jeden do jednego. Strona Główna -> Warsztat - materiały, techniki, narzędzia Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin