Wykonywanie napisów na replikach

walther38 · Wysłany: Czw 18:15, 29 Mar 2012 Temat postu:

A co ja do tej pory robię z tym bypasem Very Happy

Mr-Bad · Wysłany: Pią 8:35, 30 Mar 2012 Temat postu:

Tak, Szlachetni Panowie, czytając ostatnie posty, uśmiałem się setnie...
Mam gotowe teksty kabaretowe... Chyba mieliśmy dział na takie cytaty... Smile

MacReady · Wysłany: Pią 17:17, 30 Mar 2012 Temat postu:

Jak w "Misiu" : "..O! I to też ładne." Smile

walther38

I dalej walczę z tym ZnAlem. To już dla Visa z serii przedprodukcyjnej. Suwadło jeszcze nie wykończone ale już napisy naniosłem. Widać wyszły lepiej ale to ciągle nie to. Trawienie długie i nieprzerwane. Przerwanie procesu i wyschnięcie "maski" powoduje jej odkształcenie i odpryskowanie tak, że dalej nie można trawić. Toner jest dobry na krótki czas (3-4 godz). Może by jeszcze bardziej rozcieńczoną mieszankę trawiącą?
Ale suwadeł do trawienia mi już brakło Smile

[link widoczny dla zalogowanych]

MacReady

Drogi Panie! Proszę napisać jak i czym Pan trawi. Z pobieżnego opisu wynika, że trwa to chyba za długo. Ja stosując 12% roztwór kwasu azotowego, trawię blachę stalową w ciągu 20-stu minut. A jak u Pana to wygląda? Wszak Znal powinien trawić się szybciej....

max.p

Hej Mości panowie jakie znaczenie ma (jeśli w ogóle ma) rozcieńczanie kwasu wodom destylowaną . Chodzi o to czy można stosować zwykłą wodę.

MacReady

Do takich "zabaw" nie ma to żadnego znaczenia. Może być kranówa.

MacReady

Następne robótki. Na jakiejś imitacji noża/bagnetu. Symbolikę musiałem zamazać żeby jakiś idiota nie narobił mi kłopotów. Choć sam uważam że taka "ikonografia" to obciach. Ale ktoś taki wzór chciał, a ja potraktowałem to jako następne ćwiczenie.

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

endi66

Co prawda daleko mi do perfekcji Szlachetnego MacReady Sad

.Ale pochwalę się moją pierwszą w miarę udaną wytrawianką.
[link widoczny dla zalogowanych]
Rysunek wyszedł głęboki,metoda nanoszenie kwasu patyczkiem do czyszczenia uszu.Przemywanie wodą i a piać abarotna.Czas trawienia ok jednej godziny.Teraz dopiero zacznę przygodę z trawieniem,dziś zakupiłem drukarkę laserową.Specjalnie do tych celów,niestety mam problemy z usuwaniem z odprasowanego rysunku pozostałego papieru.Jak za mocno trę,schodzi razem z farbą.Więc pytanie do Szlachetnych,jak to najlepiej zrobić

Mr-Bad

Całkiem nieźle Smile

MacReady

Bardzo ładnie drogi Panie! Jeśli schodzi Panu rysunek z papierem to znaczy że nie trzyma się dobrze powierzchni. Źle przygotowane podłoże, lub za słabo przyprasowane. Podłoże wiadomo, trzeba zmatowić, odtłuścić itd. Po przyprasowaniu papieru dobrze go przetrzeć np. łyżeczką żeby docisnąć toner do podłoża. Trzeba to robić na gorąco, z wyczuciem żeby nie oderwać i nie przesunąć naszego nadruku, ale na tyle mocno żeby rysunek zaczął być widoczny z drugiej strony papieru. Papier do druku powinien być zbliżony gramaturą do papieru zeszytowego. No i koniecznie kredowy. Po "łyżeczkowaniu"
czekamy aż wszystko ostygnie. Moczymy papier wodą i delikatnie ściągamy. Papier musi całkowicie nasiąknąć wodą. Resztki powinny dać się zwałkować na mokro pod palcem, a toner nie powinien odchodzić. Żeby całkowicie pozbyć się papieru oraz kredy z naszego wzoru używamy...zwykłego octu:)
Namaczamy nasz wzór octem, czekamy parę minut i patyczkiem do uszu ścieramy to co niepotrzebne. I to by było na tyle.
Cieszę się że moglem pomóc, i jestem pewien że już wkrótce będzie Pan zadowolony z tej techniki.
Na pewno uda się Panu robić nawet takie drobiazgi jak te:

[link widoczny dla zalogowanych]

walther38

Ale te wszystkie doświadczenia przez Waszmościów tu przedstawione to na stali były, jak mniemam?
Popróbójcie z różnymi typami ZnAlu. Szczególnie gdy nie wiadomo jakiego jest typu, co wcześniej byłem był wykazał.

endi66

Dziękuję Szlachetny MacReady,za wyczerpującą odpowiedz.Biorę się zaraz za dalsze próby,albowiem jak stare przysłowie mówi"trening czyni mistrza". Wink

MacReady

I o to chodzi!

endi66

Następna godzinka trawienia,i oto efekt wafka.Muszę dodać że jestem mile zaskoczony,wyszły po trawieniu takie niuanse .Jak listki na wieńcu. Shocked

[link widoczny dla zalogowanych]