Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MacReady
Starszy użytkownik
Dołączył: 24 Cze 2011
Posty: 201
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 15:44, 11 Mar 2012 Temat postu: |
|
Dziękuję bardzo:) Przypomniałem sobie teraz że największe wzięcie kwas solny miał u wszelkiej maści blacharzy; i tych samochodowych (teraz to rzadkość) i tych od rynien i parapetów (i tu skierowałbym główne uderzenie). Tylko pamiętać o tym żeby pytać o czysty kwas.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
walther38
Wielce Zasłużony dla Forum
Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 3961
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 49 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Nie 18:18, 11 Mar 2012 Temat postu: |
|
A kto dzisiaj rynny z blachy ocynkowanej jeszcze robi i używa? Albo wiadra, kotły i naprawia lutując dziury. A jeśli to używa jakiś tam topików z Castoramy jest nawet odpowiednik "kwasu do lutowania" w buteleczce 25 ml. A lampy na propan-butan zastąpiły te karbidowe. A u starych (wiekiem i doświadczeniem) blacharzy, szczególnie gdy egzemplarz muzealny poddają renowacji to jeszcze cyny w prętach używają.
A prawdziwe wypalane "cygańskie" patelnie. ZnAl i Al królują, które się wypaczają po miesiącu używania.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MacReady
Starszy użytkownik
Dołączył: 24 Cze 2011
Posty: 201
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 19:24, 11 Mar 2012 Temat postu: |
|
Ja znalazłem, to i inni znajdą. Trzeba pytać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
walther38
Wielce Zasłużony dla Forum
Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 3961
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 49 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pią 11:35, 16 Mar 2012 Temat postu: |
|
No i tak.
Mam w końcu dobrą folię, toner się przykleja do ZnAlu. Ale słabo i podcieka kwas. Natomiast na płytce z Cu i mosiądzu jest OK.
Oto próbki
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez walther38 dnia Pią 11:45, 16 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
MacReady
Starszy użytkownik
Dołączył: 24 Cze 2011
Posty: 201
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 14:48, 16 Mar 2012 Temat postu: |
|
Próbował Pan używać papieru zamiast folii? Tam gdzie brakuje ogonków toner stopił się i zalał ścieżki, czy tak? Może ma Pan problem z nagrzaniem całego elementu, z jednoczesnym przegrzaniem środka suwadła tam gdzie jest napis. Poza tym znal jest chyba dość niewdzięcznym materiałem jeśli chodzi o trawienie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
tomkey
Użytkownik
Dołączył: 27 Gru 2011
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: W-wa/Grodzisk Maz
|
Wysłany: Pon 8:09, 19 Mar 2012 Temat postu: |
|
W brew pozorom rynny z blachy cynkowanej są ciągle powszechnie używane . W sklepach z pokryciami dachowymi i z blachą na dachy można bez problemu dostać kwas solny w 500 ml. butelkach oraz cynę do lutowania ( w Pruszkowie chociaż by ) .
T.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MacReady
Starszy użytkownik
Dołączył: 24 Cze 2011
Posty: 201
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 16:04, 19 Mar 2012 Temat postu: |
|
A nie mówiłem? Trzeba szukać i myszkować. Zawsze się coś "wyharata". Ciekawe czy to czysty kwas, czy z dodatkami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
walther38
Wielce Zasłużony dla Forum
Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 3961
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 49 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Śro 8:24, 28 Mar 2012 Temat postu: |
|
Kolejne próby.
Ale na ZnAlu wychodzi bardzo kapryśnie w zależności, zapewne, od składu stopu.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Storm007
Starszy użytkownik
Dołączył: 07 Wrz 2009
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: J-bie
|
Wysłany: Śro 11:45, 28 Mar 2012 Temat postu: |
|
Czytam to z duzym zainteresowaniem. Dobrze ze mam jeszcze maly zapasik kwasu. Ostatnio nawet przydala mi sie cyna w laskach. Jest to spuscizna po ojcu ktory lubil miec rozne ciekawe rzeczy techniczne. Co chwile odkrywam cos ciekawego w starym garazu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MacReady
Starszy użytkownik
Dołączył: 24 Cze 2011
Posty: 201
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 13:00, 28 Mar 2012 Temat postu: |
|
walther38 napisał: | Kolejne próby.
Ale na ZnAlu wychodzi bardzo kapryśnie w zależności, zapewne, od składu stopu. |
Tak. Znal zachowuje się jak styropian oblany acetonem. Nigdy nie wiadomo jak się napis "rozleje". Długie, głębokie a przy tym precyzyjne trawienie raczej nie wchodzi w grę. Ale kto wie.....może jest na to sposób.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15662
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brzozowica
|
Wysłany: Śro 16:21, 28 Mar 2012 Temat postu: |
|
To go może zwyczajnie octem albo kwasem octowym...?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MacReady
Starszy użytkownik
Dołączył: 24 Cze 2011
Posty: 201
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 17:56, 28 Mar 2012 Temat postu: |
|
Może raczej trawienie prądem , czyli odpowiednie maskowanie i trawienie przepływem prądu w elektrolicie. Podobna metoda jak przy odrdzewianiu elektrolitycznym. Należy zmienić tylko bieguny, tak aby "zjadało" literki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
walther38
Wielce Zasłużony dla Forum
Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 3961
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 49 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Śro 20:28, 28 Mar 2012 Temat postu: |
|
MacReady napisał: | Może raczej trawienie prądem , czyli odpowiednie maskowanie i trawienie przepływem prądu w elektrolicie... |
A jak mam zabezpieczyć resztę? Utaplać całe niemal gotowe suwadło w lakierze asfaltowym inaczej całe się wyelektrotrawi.
To jest chore. Jak to doczyszczę. A robić napis na półfabrykacie - marnotrawstwo. Wyjdzie całe czy nie wyjdzie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15662
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brzozowica
|
Wysłany: Śro 20:30, 28 Mar 2012 Temat postu: |
|
"Utaplać całe niemal gotowe suwadło w lakierze asfaltowym inaczej całe się wyelektrotrawi."
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MacReady
Starszy użytkownik
Dołączył: 24 Cze 2011
Posty: 201
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 18:08, 29 Mar 2012 Temat postu: |
|
Drogi Panie. Nikt tu chyba nie jest alfą i omegą; forum ma pomagać nie tylko gotowymi przepisami na wykonanie pracy, ale także samymi pomysłami. To była tylko sugestia. Trzeba sobie jakoś radzić. Kiedyś Pan Słodowy napisał, że zaczynając swoją zabawę w konstruowanie, najpierw sam musiał sobie zrobić podstawowe narzędzia. Czy teraz komuś by to przyszło do głowy? Moim zdaniem nie ma co narzekać, bo mamy dostęp do wielu rzeczy o których nasi poprzednicy nawet nie mogli marzyć.
A czy nie można zrobić trawienia na porządnej stalowej płytce i zrobić z niej wstawkę w suwadle? Jeśli ma to być model (wzorcowy) pokazowy, malowany, to można taką wstawkę ładnie zamaskować. To oczywiście tylko sugestia....
Elektrotrawienie można wykonywać punktowo przy pomocy tamponu (albo kawałka filcu) nasączonego elektrolitem, i podłączonego do jednego z biegunów źródła prądu. Maskowanie całości przedmiotu jest całkowicie zbędne.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez MacReady dnia Czw 18:19, 29 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|