Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
endi66
Użytkownik Zasłużony

Dołączył: 22 Wrz 2008
Posty: 2381
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bydgoszcz i okolice
|
Wysłany: Pią 18:53, 02 Mar 2012 Temat postu: |
|
Niestety d... blada,próbowałem i żelazkiem ,i na zmywacz do paznokci.I już wiem że tuszu z zwykłej drukarki niczym nie przeniesiesz.Po wydruku na papierze kredowym,nawet rysunek się ładnie lepi.Niestety na metal przenieść go nie sposób.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony

Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15664
Przeczytał: 8 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brzozowica
|
Wysłany: Pią 19:05, 02 Mar 2012 Temat postu: |
|
Też tak mi się wydaje...
Toner ksero jest do kartki przypiekany na gorąco i tak też zapewne od niej się odkleja.
Temperatura w ksero to chyba ze 200 stopni a sam proszek jak się nie przyklei ręką
można z kartki zetrzeć... Wydruk atramentowy natomiast wsiąka w kartkę i zasycha.
Można go zniweczyć wodą ale do niczego się to nie przyda...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
max.p
Starszy użytkownik
Dołączył: 06 Sty 2011
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 22:21, 04 Mar 2012 Temat postu: |
|
Hej Mości panowie metoda daje piękne efekty na płaskim kawałku stali. Jestem natomiast ciekaw jak by się sprawdziła na komorze zamkowej boya a mianowicie jak rozwiązać problem zaokrąglenia (żelazka nie da się przyłożyć ponadto kwas może spłynąć ). Próbowali już może Panowie tej metody na znalu ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
walther38
Wielce Zasłużony dla Forum
Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 3961
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 49 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pon 0:52, 05 Mar 2012 Temat postu: |
|
Ja na ZnAlu próbowałem. I jak gdzieś tu (chyba przy okazji MP-3 napisałem - ZnAl ZnAlowi nierówny, jeden trzeba tym samym koktailem trawić godzinę a drugi po kilkunastu minutach jest niemal na wylot przetrawiony, Co co okrągłości to "bączek" komory zamkowej na MP-38 jest obły - tama z dobrej plasteliny na odtłuszczony metal i warstewka kwasu 2-3 mm gruba, często delikatnie mieszana i zmieniana. Rysunek był rysikiem na potrójnej warstwie lakieru samochodowego.
Drobne rysunki chyba tylko fototrawienie (Pozitiv20).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
walther38
Wielce Zasłużony dla Forum
Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 3961
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 49 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pon 11:32, 05 Mar 2012 Temat postu: |
|
rynio_di napisał: | A ja fotki z napisem ,, UNIQE ,, i taki tam szlaczek wysłałem , nie doszły? Wieczorem wyślę jeszcze raz .
A na cnc w symulacji poszło pięknie ,jednak do wykonania pełnego napisy jeszcze trzeba troszkę czasu. |
A ja jeszcze bardziej uprościłem rysunek - są tylko trzy linie zamknięte lamane - skrzydła i korpus z koroną, dziebem i oczkiem.
Może to uprości. W jakim formacie wysłać?
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
rynio_di
Użytkownik Zasłużony

Dołączył: 08 Lut 2009
Posty: 399
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Pon 20:34, 05 Mar 2012 Temat postu: |
|
Mistrzu ten który mi wysłałeś i był zapisany jako PLT mam już a programie maszyny ,przeprowadziłem symulację poszło bez problemu , czyli wszystko OK. Tej jako prosty to widać w liniach też zapisz jako PLT. Obrobię się trochę z innymi pracami i siądę do maszyny, Bo czym ścieżka narzędzia jest mniej skomplikowana tym dla mnie i maszyny lepiej . Ten jest bardzo dobry.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
endi66
Użytkownik Zasłużony

Dołączył: 22 Wrz 2008
Posty: 2381
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bydgoszcz i okolice
|
Wysłany: Śro 18:40, 07 Mar 2012 Temat postu: |
|
Moje skromne próby z kwasem.Niestety stężenie chyba za mocne,bo zaczęło żreć tusz.Ale nie odrazu Kraków zbudowano,CDN.
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
MacReady
Starszy użytkownik
Dołączył: 24 Cze 2011
Posty: 201
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 21:25, 07 Mar 2012 Temat postu: |
|
Stężenie nie ma tu raczej nic do rzeczy. Jak używam wody królewskiej to trawi aż dym idzie i toner wytrzymuje. Wina leży chyba po stronie tonera (jakość i ilość) lub przygotowaniu powierzchni i "położeniu" go na stali. Ostatnie moje trawienie było dość głębokie, i efekt jest zadowalający.
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
endi66
Użytkownik Zasłużony

Dołączył: 22 Wrz 2008
Posty: 2381
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bydgoszcz i okolice
|
Wysłany: Śro 21:35, 07 Mar 2012 Temat postu: |
|
Może być że to wina tonera,z tego co się wywiedziałem to jakiś zamiennik made in China.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
MacReady
Starszy użytkownik
Dołączył: 24 Cze 2011
Posty: 201
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 23:34, 09 Mar 2012 Temat postu: |
|
Panie, a jakie stężenie kwasu Pan dałeś, i ile czasu trwało trawienie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
endi66
Użytkownik Zasłużony

Dołączył: 22 Wrz 2008
Posty: 2381
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bydgoszcz i okolice
|
Wysłany: Sob 11:44, 10 Mar 2012 Temat postu: |
|
Stężenie to 52%,czas trawienia ok 1 godziny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
MacReady
Starszy użytkownik
Dołączył: 24 Cze 2011
Posty: 201
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob 21:08, 10 Mar 2012 Temat postu: |
|
No to źle. Stężenie powinno wynosić ok. 10- 15%. Przy tak dużym stężeniu następuje tzw. pasywacja czyli tworzą się tlenki na powierzchni metalu i zatrzymują proces trawienia. Trawienie trwało za długo (a na zdjęciu chyba widzę że jest płytkie - pasywacja) i zniszczyło toner. Proszę rozcieńczyć kwas, trawić ok. 15 min, następnie zlać stary kwas i delikatnie spłukać wodą (żeby nie uszkodzić maski z tonera), zakroplić nowym i trawić kolejne 15min. Efekty powinny być o wiele lepsze!
Warto co parę minut opukać nasz kawałek metalu, że oderwały się od niego pęcherzyki wydzielających się gazów. Przyczepione do powierzchni metalu skutecznie blokują dostęp kwasu do niego, i trawienie też nie zachodzi prawidłowo. Mogą powstać "górki" i "dołki".
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez MacReady dnia Sob 21:16, 10 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
endi66
Użytkownik Zasłużony

Dołączył: 22 Wrz 2008
Posty: 2381
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bydgoszcz i okolice
|
Wysłany: Nie 6:28, 11 Mar 2012 Temat postu: |
|
Serdeczne podziękowania,człek się uczy całe życie i głupim umrze.O ile przy kupnie kwasu azotowego nie było problemów,to z zakupem kwasu solnego są.Jak mi napisano w mailu ,jest to prekursor nr 3 w produkcji narkotyków.I osobą fizycznym takowego nie sprzedadzą.Więc niestety wody królewskiej nie zrobię.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
MacReady
Starszy użytkownik
Dołączył: 24 Cze 2011
Posty: 201
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 8:39, 11 Mar 2012 Temat postu: |
|
Narkotyki.....A że kwas azotowy jest podstawowym półproduktem do produkcji mat. wybuchowym to już nie ma znaczenia. Co za debilizmy...
O kwas solny proszę popytać u "ludzi", kiedyś każdy mechanik czy majsterklepka trzymał takie cuda. Może trochę odstąpi. Ja właśnie tak zdobyłem swój. Tylko proszę zapytać czy jest czysty. Często bowiem będzie Pan mógł spotkać tzw. kwas do lutowania który jest zaprawiony cynkiem. Stężenie kwasu solnego potrzebne do wykonania wody to ok. 30%. Wody przygotowujemy tylko kilka-kilkanaście kropli, tyle co do pracy. Dlaczego? Są problemy z przechowywaniem (naczynie nie może być szczelne inaczej może pęknąć), a po kilkunastu dniach woda traci moc. Poza tym sama woda i jej opary to trucizna...
Wody używałem przy materiałach trudnych, np stali nierdzewnej. Trawimy góra 15 min, bo mamy do czynienia z super agresywna cieczą. I proszę mi wierzyć do zwykłej stali wystarczy odpowiednio rozcieńczony kwas azotowy.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez MacReady dnia Nie 8:42, 11 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
endi66
Użytkownik Zasłużony

Dołączył: 22 Wrz 2008
Posty: 2381
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bydgoszcz i okolice
|
Wysłany: Nie 11:01, 11 Mar 2012 Temat postu: |
|
Serdeczne dzięki,kłaniam się w pas.Oby więcej było tak pomocnych ludzi jak Waszmość na naszym forum.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|