Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
walther38
Wielce Zasłużony dla Forum
Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 3961
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 49 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Sob 20:10, 25 Lut 2012 Temat postu: |
|
Ja mogę przerobić na DXF lub DWG ale nie wiem jak te inne. Jak wiesz Szlachetny Kolego to podpowiedz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
rynio_di
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 08 Lut 2009
Posty: 399
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Sob 20:21, 25 Lut 2012 Temat postu: |
|
Właśnie przeglądam instrukcję obsługi i doczytałem że do frezowania/grawerowania obiekt należy zapisać jako HPLG ( *plt) , kucie i wypalanie to inna działka. Narysowany obiekt w corelu i zapisany jako plt , maszyna widzi czyta i wykonuje ( symulacja ). W ostateczności trzeba będzie narysować z ręki w corelu , ew poszukać coś w clipartach .
A ja myślałem że to takie proste.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
walther38
Wielce Zasłużony dla Forum
Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 3961
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 49 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Sob 22:26, 25 Lut 2012 Temat postu: |
|
Poproszę o adres na PM a prześlę te pliki na e-mail. Coś w tym Corelu X5 udało mi się zrobić. Same ślady a wzorek w tym momencie determinuje wielkość freza.
Moje pliki w skali 1:1 są 5:1 (zamiast 7,5 mm H są 37,5 mm)
W oryginale kropki to kwadraty 0,1 x 0,1 mm.
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez walther38 dnia Sob 22:30, 25 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
rynio_di
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 08 Lut 2009
Posty: 399
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Nie 12:45, 26 Lut 2012 Temat postu: |
|
Proszę oto poczta [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MacReady
Starszy użytkownik
Dołączył: 24 Cze 2011
Posty: 201
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 22:53, 28 Lut 2012 Temat postu: |
|
rynio_di napisał: | Wodę królewską robiłem na zawołanie , nie robiłem tego dużo proporcje odmierzałem pipetą . Czas trawienia w stali to 15-20 min . w innych materiałach nie próbowałem poza alu. Daj adres poczty wyślę ci próbkę jaką robiłem. |
Panie rynio_di, adresik wysłałem na PW, i czekam na zdjęcia próbek.
Woda królewska rzeczywiście ładnie "czesze"; z nierdzewki tylko poszedł dym
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
rynio_di
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 08 Lut 2009
Posty: 399
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Śro 12:03, 29 Lut 2012 Temat postu: |
|
A ja fotki z napisem ,, UNIQE ,, i taki tam szlaczek wysłałem , nie doszły? Wieczorem wyślę jeszcze raz .
A na cnc w symulacji poszło pięknie ,jednak do wykonania pełnego napisy jeszcze trzeba troszkę czasu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MacReady
Starszy użytkownik
Dołączył: 24 Cze 2011
Posty: 201
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 14:48, 29 Lut 2012 Temat postu: |
|
O.K. Znalazłem. Poczta wrzuciła to do folderu ze SPAM'em. Bardzo ładne:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MacReady
Starszy użytkownik
Dołączył: 24 Cze 2011
Posty: 201
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 20:40, 01 Mar 2012 Temat postu: |
|
Zrobiłem kolejne doświadczenie. Chciałem sprawdzić czy dobrze wyjdzie trawienie przy bardzo małym wzorze. Wybór padł na orzełka który był bity z puncy w firmie Steyr. Zaatakowałem własny scyzoryk przy pomocy tonera na papierze kredowym, żelazka oraz "wytrawiaczy". Pierwszy atak się nie udał, bo ostrze jest wykonane ze stali nierdzewnej (kwasoodpornej?) i mój roztwór kwasu azotowego nie dał rady. Sięgnąłem wiec po wunderwaffe czyli wodę królewską (uwaga!!! ekstremalnie "jadowita" pani !!!). Po dwudziestu minutach można było zmyć toner...i po robocie. Wyszła nawet dwójka na środku orzełka. Aha, to co pisałem wcześniej; w połowie pracy (10min) spłukujemy brudny roztwór i dajemy nową kroplę. Jeśli ktoś ma ochotę na zabawę z panią królewską, to naprawdę radzę poczytać w sieci jak się z nią obchodzić. A oto wyniki.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
endi66
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 22 Wrz 2008
Posty: 2381
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bydgoszcz i okolice
|
Wysłany: Czw 21:14, 01 Mar 2012 Temat postu: |
|
Ja mam pytanie czysto techniczne,drukować możemy tylko drukarką laserową,czy zwykłą atramentówką też wyjdzie?.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
walther38
Wielce Zasłużony dla Forum
Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 3961
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 49 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Czw 21:18, 01 Mar 2012 Temat postu: |
|
Jakoś moje eksperymenty z techniką żelazkową spełzły na niczym. Papier jest chyba zbyt mało kredowy. Jak się przykleiło bo nie chce odleźć i to nawet toner acetonem też. Może to wina mosiądzu bo jego sobie wybrałem na testy.
Ale skrobanie większych i prostych napisów na ZnAlu i Alu wychodzi nieżle.
Może Pozitiv20?
Ciekawe co tam praktycznie Szlachetnemu Ryniowi wychodzi z tym cnc. Już mam pomysł usprawniający. Ale to tylko PW.
BTW. Dzisiaj po raz pierwszy znalazłem w Castoramie bardzo dobry satynowy bezbarwny werniks w aerozolu +/-30 zł za 400 ml. Spryskałem część pokrywy komory zamkowej SWD tym i po wyschnięciu nie widać żadnej różnicy. Może będzie dobre do nadawania jednego poblasku różnie malowanym (błysk, mat, półmat etc) częściom.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
walther38
Wielce Zasłużony dla Forum
Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 3961
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 49 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Czw 21:24, 01 Mar 2012 Temat postu: |
|
endi66 napisał: | Ja mam pytanie czysto techniczne,drukować możemy tylko drukarką laserową,czy zwykłą atramentówką też wyjdzie?. |
Z doświadczeń tych co robią płytki drukowane metodą fotograficzną wynika, że czerń atramentu jest słabsza nią tonera i maskowanie może nie być pełne. Z tego co pisze Szlachetny Mac-Ready jego toner i jego drukarka zachowują pożadane parametry - odporności na podmakanie w kwasie i ostrość maskowania. I to w tonerze i drukarce (o kredzie nie wspomnę) należy się doszukiwać ew. problemów.
Zostaje jeszcze ksero cz/b z kontrastem na full. Ale jak wyjdzie odwzorowanie takich maciupstw?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
endi66
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 22 Wrz 2008
Posty: 2381
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bydgoszcz i okolice
|
Wysłany: Czw 21:37, 01 Mar 2012 Temat postu: |
|
Chodziło mi więcej o to, czy rysunek wydrukowany zwykłą drukarką da się przenieść na metal?.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
walther38
Wielce Zasłużony dla Forum
Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 3961
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 49 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Czw 21:52, 01 Mar 2012 Temat postu: |
|
Tuszu z papieru "plujkowego" się nie da przenieść. Chyba, że taki jak do nadruku koszulek żelazkiem. Nie próbowałem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MacReady
Starszy użytkownik
Dołączył: 24 Cze 2011
Posty: 201
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 22:51, 01 Mar 2012 Temat postu: |
|
Dla pewności sieknąłem druk na zwykłym papierze. I nie daje rady. Jest jeszcze jedna metoda, ale wyniki miałem kiepskie. Papier z nadrukiem kładziemy tak jak do prasowania, i moczymy na wskroś acetonem. Odrywamy jak jeszcze jest mokry, toner powinien zostać na metalu. Powinien, ale nie chce Diabeł tkwi w szczegółach, trzeba potrenować...Przy tej metodzie podobno nawet dobre ksero daje radę. Podobno, ja nie próbowałem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15662
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brzozowica
|
Wysłany: Pią 18:10, 02 Mar 2012 Temat postu: |
|
Znów ten pomysł z acetonem przypomniał mi lata, kiedy w taki sposób przenosiliśmy
rysunki z kolorowych gazet na koszulki czy nawet na czystą kartkę... zmywaczem do paznokci...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|