Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
walther38
Wielce Zasłużony dla Forum
Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 3961
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 49 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pią 1:42, 30 Gru 2011 Temat postu: Technologia wykonywania Browningowatych |
|
Ponieważ "przepis-porada" odnosi się nie tylko do Visa ale i Colta M1911A1 czy TT a nawet Browninga 1903 to podaję ją w tym dziale.
Analiza wg Górskiego i posiadanych oryginałów (niestety nie Visa).
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
endi66
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 22 Wrz 2008
Posty: 2381
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bydgoszcz i okolice
|
Wysłany: Pią 8:56, 30 Gru 2011 Temat postu: |
|
No czepił bym się tu punktu 8,moim zdaniem powinien do tych operacji,być użyty frez promieniowy(półokrągły). Gniazdo magazynka,robiłem tak.Na początek nawiercałem dwa skrajne otwory fi 10mm,przez całą długość szkieletu(oczywiście pod odpowiednim kątem). Następnie wybrałem materiał frezem palcowym z góry i dołu (tak głęboko,na ile pozwoliła długość freza). Dalsza operacja to wyfrezowanie bocznych okienek w chwycie,resztę materiału usunąłem pilnikiem.Najlepszą maszyną do zrobienia gniazda była by dłutownica(i tak to było chyba robione)Co zaś się tyczy wyfrezowania pod spust,to tylko dłutownicą albo zostaje pilnik.Tak długich frezów palcowych nie ma.Listwę antyodblaskową i muszkę w suwadle wykonałem z jednej bryły.Wykonanie tego elementu osobno było by kłopotliwe,nie mówiąc już o jego zamontowaniu na suwadle.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez endi66 dnia Pią 9:00, 30 Gru 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
walther38
Wielce Zasłużony dla Forum
Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 3961
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 49 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pią 12:15, 30 Gru 2011 Temat postu: |
|
Cytat: | ...frez promieniowy(półokrągły)... |
Jeśli już to wklęsły
[link widoczny dla zalogowanych]
i operacja obróbki była raczej dwuetapowa
1. frez czołowy do zwężenia grubości
2. ten małośrednicowy frez bocznotnący
Widać to na pewnych zdjęciach i Colta i Visa i TT.
A frezy trzpieniowe małej średnicy dobry spawacz przedłuży z tych 68 mm do 100. A długość części roboczej 24 mm jest wystarczająca do frezowania tej części szkieletu. A bez pilnika i tak się nie obejdzie.
[link widoczny dla zalogowanych]
Kwestia otworu na magazynek może być rozwiązana i w jeden i w drugi sposób. Od wiercenia/frezowania raz z góry raz z dołu i tak się nie ucieknie. Poza tym, de facto, szkielet Visa jest cały (za wyjątkiem ok 4 cm ścianki przy wlocie) otwarty do tyłu tak jak w Colcie. Tą ściankę można wstawić później tym bardziej, że to ma być model a nie broń strzelająca. To TT jest trudniejsza bo od tyłu też jest zamknięta.
Co do "listwy" z muszką to na niektórych zdjęciach (może były to P35) widać jej oddzielność - np. 1 mm głęb. rowek i wprasowanie listwy. Nie widać bowiem śladów frezowania i szlifowania wzdłużnego, które musiały by być widoczne gdyby listwa była integralna. W poprzek szlifować by się nie dało bo listwa by przeszkadzała.
Zresztą każdy sam zdecyduje jak zrobić. To były propozycje tylko. A i nie robimy broni tylko modele
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
walther38
Wielce Zasłużony dla Forum
Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 3961
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 49 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pią 13:58, 30 Gru 2011 Temat postu: |
|
Ćwieka mi Waćpan z tą listwą zadałeś to przeglądnąłem wszystkie moje zdjęcia prawdziwego Polskiego VISa i P35(p) i wychodzi w 90% na moje.
Wstawianie listwy to
- ostrzejsze tolerancje
- więcej operacji technologicznych
a Niemcy upraszczali coraz bardziej więc wykonanie freza do frezowania suwadła wraz z listwą się opłacało bo produkcja pistoletu stawała się prostsza. Ale śladów frezowania nie dawało się usunąć go końca bo szlifowanie było w tym samym kierunku.
Na oryginalnych polskich widać ślady poprzecznego szlifowania a listwy są o ostrych krawędziach i widać ślad ich montażu.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Master
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 1756
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 15:41, 30 Gru 2011 Temat postu: |
|
Ciekawy instruktaż.
Od jakiegoś czasu myślę o replice TT, ale przeraża mnie sama myśl wielogodzinnego dłubania w stalowych płytach.
Początkowo myślałem o wersji drewnianej, ale jednak to nie będzie to samo zimna stal.
Tak więc za jakiś czas być może przerobimy ten temat .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
walther38
Wielce Zasłużony dla Forum
Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 3961
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 49 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pią 16:57, 30 Gru 2011 Temat postu: |
|
Ja bym, o Szlachetny Masterze, sugerował technologię "niemiecką" - 4 części:
dwie blachy 3 mm i dwie 11,5 mm i spawanie od środka. Rowki dla suwadła to i 2 mm mogą być a i gniazdo magazynka będzie niemal gotowe. A jak będzie dobrze ściśnięte to i po oksydowaniu śladu łączenia nie będzie.
[link widoczny dla zalogowanych]
Myślę, że i do Visa takie postępowanie mogło by mieć zastosowanie.
Podobnie prefabrykat suwadła - 2 blachy boczne 3 mm z rowkami połączone połową rurki o odpowiedniej średnicy. Gniazdo sprężyny powrotnej identycznie tylko rurka mniejszej średnicy. Ścianka przednia i tylko frezowanie skosów przednich i rowków (ryflowania) i gotowe. Bez żmudnej dłubaniny. Będzie metal, będzie waga, będzie wygląd i będzie działało.
Ja niestety nie mam spawarki to raz i nie potrafię spawać to dwa. Ale technologię na rurkach i płytkach z ABS przetestowałem. I jaka ładna równa powierzchnia bez żmudnej obróbki wychodzi.
=====
Oto dalsze ilustracje tych pomysłów
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez walther38 dnia Pią 18:37, 30 Gru 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Master
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 1756
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mechanior
Starszy użytkownik
Dołączył: 12 Lip 2009
Posty: 184
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Sob 16:40, 14 Sty 2012 Temat postu: |
|
No dobra a co z technologia obróbki suwadła ? Co prawda na szkielet miałem troche inna koncepcje ale ta zaproponowana przez Pana Walthera jest naprawde dobra.
[link widoczny dla zalogowanych]
Rozumiem że ma być bez zamka w celu ułatwienia wykonia wnętrzna ( zaznaczone na żółto ) ale jak to włąsnie wykonać ? Ustawienie suwadła w pionie i wiercenie a potem ewentualna poprawka rozwiertakiem ?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mechanior dnia Sob 16:51, 14 Sty 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
walther38
Wielce Zasłużony dla Forum
Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 3961
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 49 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Sob 20:14, 14 Sty 2012 Temat postu: |
|
Proponuję tak, przy użyciu normatywnych narzędzi (wierteł i gwintowników)
Zamiast gwintu M18,5 - M18,0 bo dostępne i narzynki i gwintowniki. Wiertło długie spokojnie sięgnie przez całą długość suwadeł (wszystkich browningowatych) a są dostępne do długości 243/190 i w średnicach 3-20 mm. Czyli i zagłębienie na lufę można zrobić wiercąc pionowo od tyłu. Zamek można dodać później.
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mechanior
Starszy użytkownik
Dołączył: 12 Lip 2009
Posty: 184
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Sob 20:53, 14 Sty 2012 Temat postu: |
|
Dziękuje bardzo za podpowieź
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
walther38
Wielce Zasłużony dla Forum
Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 3961
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 49 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Sob 21:31, 14 Sty 2012 Temat postu: |
|
Tu jeszcze jedna podpowiedź. Żeby nie naruszyć tyłu suwadła (tej szczeliny na kurek) najpierw od przodu Fi 8 a potem to czółka zamka Fi 16 i w końcu na gwint M18. Od dołu gniazdo sprężyny Fi 10 i wycięcie szer 14,8 frezem (kilka przejść frezem grubości np. 3-5 mm lub "gumówką".
To dojście Fi 8 pokazane na rysunku może być do tego samego miejsca co Fi 16 wtedy zostanie nienaruszony blok "zamka".
Dwie średnice (8 i 16) dadzą możliwość nawet przykręcenia bloku zamka od dołu bo będzie wystarczająca grubość materiału.
Czyli narzędzia łącznie: wiertła "8x" (wg katalogu firmy) Fi 16 i Fi 8, wiertło "bardzo długie" (wg katalogu) Fi 10, wiertło zwykłe Fi 8,2 (otwór w czółku suwadła na żerdź), gwintownik i narzynka 18,0 x 1 ( ale 18,0 x 2 też może być w sumie). W końcu wiertła/frezy do wykonania okna wyrzutowego oraz rowków prowadzących.
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|