Stylizacja chwytów AK , na bakielitowe.

Szczepan

Nie wiem, czy już to tutaj się kiedyś pojawiło i pomysł jest znany, jeśli tak to niech moderator usunie , jeśli nie, to służę radą Smile

Najpierw malujemy chwyt ( lub inną cześć którą chcemy wystylizować ) na kolor biały. Ja malowałem zwykłą farba w spreju. Potem należy przygotować sobie małe kwadratowe gąbeczki ( ja powycinałem z takiej do mycia ciała )
oraz lakierobejce w kolorze mahoniowym. Namaczamy gąbeczke w lakierobejcy, i paćkamy sobie do uzyskania efektu. Smile

Co mogę powiedzieć, schnie straszliwie długo bo ponad 24h, i malujemy koniecznie gąbką , bo pędzlem nie ma takiego efektu fajnego. Warto ( jak już wyschnie ) nanieść kilka warstw bezbarwnego lakieru, dla utrwalenia naszego " bakielitu " i voilla Very Happy

prosta robota jak cep a efekt, sami zobaczcie. Zastanawiam się czy jeszcze nie pociemnić tego chwytu.

Mr-Bad

I temat i efekt fajny.
Ostatnio, tak z bakelitem, na swoim MP-40 męczył się Szlachetny Pan Fiedotow Smile

Jeszcze jakby tak ktoś wynalazł sposób jak zrobić tak sam uchwyt z nacięciami - Nobel Smile

walther38

Taka moja nieśmiała podpowiedź specjaliście od papieru. Smile

Oryginał (po pierwsze) i chusteczki higieniczne (te cienkie) zamoczone w kleju + stara szczoteczka. Wlezą w każde zagłębienie i odtworzą fakturę.

A mój bakelit 'a la MP-38 to pies? Smile

Są bakelity i bakelity. Każdy wymaga innej techniki. I każda daje inne rezultaty.
Tu wyszła całkiem dobrze. Gratuluję.

Mr-Bad

Ad.01. Jak oryginał, to pewnie gipsowa forma, w dodatku posmarowana olejem?
Ad.02. Pisząc o bakelicie a la Fiedotow, miałem na myśli, te "wyśmiane ciapkowanie"... Smile

Szczepan

dwie warstwy bejcy. Razz