Porozmawiajmy o nabojach...

maciek123

Ja teraz też się męczę z łuskami do garanda, łuski to chyba najgorsza rzecz.

walther38

Mr-Bad

"Szlachetny Pan to ciągle żyjesz w komunie"
Raczej w PRL-u i jest mi z tym dobrze Smile

Ale to powiedzenie nie ma tam odniesienia.
Tam można było klienta zwyczajnie olać, bo gdzie miał pójść, jak nie było konkurencji.
Dziś konkurencja jest i koło klienta trzeba chodzić tak na "placuszkach", jak się niedawno
pomylili moi bliźniacy, czytając książkę.
Prosty przykład. Ostatnio wspomniałem o sentymencie z dzieciństwa do radia "Rozyna"
Gość miał takie i krzyczał coś ponad 800 zł. No, to znalazł się inny, który sprzedał mi takie
za 100 zł, w lepszym stanie od tamtego i sprawne! Niech spada na drzewo, powiadam! Smile

walther38

Użyłem popularnego obecnie zwrotu. Smile

Mr-Bad

Kontynuując jedynie słuszną linię partii...
Oficjalnie, wybrałem się po łańcuch do piły spalinowej, bo wakacji koniec a drzewa trzeba
trochę narżnąć... Ale już od piątku wiedziałem, gdzie i co mam w mieście kupić.
Za kilkanaście złotych kupiłem:
1) 80 podkładek o średnicy 14 mm - tyle co średnica kryzy naboju,
2) 10 gwoździ o średnicy ponad 7 mm - tyle co kaliber pocisku.
3) 1 metr aluminiowej rurki o średnicy 12 mm - tyle, ile ma łuska w najszerszym miejscu.
Na razie zdążyłem zrobić tylko tyle:

[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]

Alternatywnie suszą się nasączone Kaponem rurki o podobnych średnicach.

walther38

Można by powiedzieć "masochista" Smile

Mr-Bad

Czy aby...?
Za tą cenę mogę zrobić z tego 30-40 takich naboi (sorry za szybki rysunek)

[link widoczny dla zalogowanych]

Mr-Bad

Można pójść też inną drogą. Papierowe wałki ładnie szlifują się na wiertarce...

[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]

Takie hybrydy można tworzyć na różne sposoby. Ten typ taśmy ukrywa właściwie
cały nabój, więc można wykonać tylko po 20 mm tego co widać z przodu i z tyłu.

[link widoczny dla zalogowanych]

leonmetalowiec

Sam kiedyś o tym myślałem,ale przeraziło mnie malowanie Sad

walther38

Mr-Bad

Niezupełnie. Można zrobić 3 segmenty po 2-3 cm, które będą w siebie wchodzić i będzie
można tym sposobem regulować długość całego naboju przed spojeniem części Super
Glue. Jest to przedstawione na ostatnich obrazkach.

[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]

No i ta kolorystyka... Prysnąłem złotym - za jasny. Kupiłem dziś jakiś pomarańczowy
metalik a la jakaś tam miedź - za ciemny. Aktualnie popryskałem tą miedź tym złotym
i schnie. Coś mi się widzi, że ujdzie. Już myślę, aby się nie cykać w malowanie naboi
pojedynczych tylko cały komplet w taśmie, maskując taśmą lakierniczą płótno taśmy.
Trzeba też wziąć po uwagę, że jutro Pan Adam dostarczy mi trochę łusek i pocisków
z wykopków, to dopiero będzie mieszanka wedlowska w tej taśmie...
Ta czerwona, papierowo metalowa hybryda jest bardzo podobna do tego
naboju Manlichera/Lebela(?) który leży obok. Obły to i dobrze w taśmę włazi.
Acha, kupiłem jeszcze wiertło 6 mm i rozwierciłem te otworki w podkładkach z 5 mm.

Mr-Bad

No, jak mówiłem, mieszanka wedlowska... Ale idzie temu zaradzić... Wink

[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]

leonmetalowiec

A mówiłem/krakałem Smile

że malowanie nabojów to ciężka kromka chleba,ja popróbowałem w modelu 3d i nie było prosto, w realu to dopiero wyzwanie Shocked

Chciałem Szlachetnemu Panu pomóc,sprawdziłem swoje zapasy. Mam 10 naboi deko w tym kalibrze i około 30-40 łusek,wiec nie bardzo mogę się podzielić interesującą Pana ilością,choć myślę że mógłbym podarować ze 20 łusek,tylko koszty przesyłki Sad

Mr-Bad

"że mógłbym podarować ze 20 łusek,tylko koszty przesyłki"
Żadne tam podarować Smile

Jak już coś, kupię od Pana Smile

Ale to nie teraz, bo jestem znów
pod kreską. Właśnie wydałem ponad 1000 złotych na książki dla dzieci. Skandal!!!
Jak zwykle, się na Panu nie zawiodłem, Szlachetny Bracie Metalowy Smile

Malowanie w 3D jest trudniejsze, bo to rendering i w ogóle...
Malowanie w realu? Takie tam sobie... Ruscy piszą aby się nie przejmować, bo kolorów
było co niemiara a jak jeszcze zaśniedziałe albo jakieś wykopki... damy radę...
Myślę, że oryginalne łuski czy całe naboje deko, to nie problem. Można kupić tu albo tu:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Ale gdzie tu modelarska żyłka i chęć dołączenia do bandy takich, co coś z niczego... Smile

Grześ

To jak już, jestem chętny PODAROWAĆ Very Happy

pociski do takowych, tylko jakie Pana interesują, tępołukowe, czy ostrołukowe?