Papier Mache - Masa Papierowa - Eksperymenty

MacReady

Jeżeli pianka rozpuszcza się od acetonu to szpachlówka poliestrowa się nie nadaje. Pozostaje akrylowa.
Pisze Pani że zmywała Pani piankę z ręki właśnie acetonem. Wydaje mi się że w tym momencie pianka nie była całkowicie utwardzona (na to potrzeba kilku godzin). Proszę zrobić próbę na całkowicie wyschniętej piance.
Pianka montażowa zawsze będzie miała niejednorodną strukturę. Z bąblami powietrza.
To przeszkadza przy szlifowaniu, bo materiał potrafi się zapaść.
Najlepsza jest pianka polireutanowa dwuskładnikowa. Twarda i jednorodna. Kiedyś stosowana w ocieplaniu budynków i izolacji lodówek. I czasem można ją wyrwać ze starej lodówki... Smile

Grześ

jak to ma być tylko tarcza, to może zamiast męczyć się z pianką montażową, kupić taflę styroduru? A jeśli udałaby się Pani do firmy zajmującej się wycinaniem liter z tego materiału, to od razu docięliby do właściwego kształtu i może podpowiedzieli czym to utwardzić

TemporaryFile

Szlachetny panie MacReady, w sumie ta pianka była już zaschnięta (myślałam, że jak zaschnie to łatwiej będzie mi się jej pozbyć, a guzik, i tak miałam ręce jak robotnik budowlany przez kilka dni), wiem że bąble powietrza być - będą, jednak miałam na myśli raczej to, że są niejednorodne w rozmiarze. Tak samo, dziś wybiorę się do jakiegoś sklepu typu Nomi inne Obi, porozglądam się za tą szpachlówką i pianką, gdyż zależy mi również na opracowaniu techniki produkcji tego typu rzeczy na przyszłość. Smile

Szlachetny panie Grzesiu, póki co wydaje mi się, że płacenie za takie usługi mija się z celem, jako że istotna jest dla mnie swoboda modelowania kształtu, jednak za samą taflą styroduru też się porozglądam, bo tworzenie za pomocą pianki dużych powierzchni to mordęga.
Natomiast co do masy papierowo-gipsowej - przez noc utwardziła się prawie całkowicie, jednak w dwóch miejscach, gdzie uszczerbki sięgały prawie jednego centymetra głębokości, pasta nadal opornie zasycha. Jednak co mnie bardzo cieszy, powierzchnia daje się całkiem ładnie szlifować, chyba dokupię papieru ściernego.

Mr-Bad

Trzymamy kciuki za powodzenie akcji Smile

A pogoda, w rzeczy samej, nie sprzyja schnięciu... Sad

TemporaryFile

Szlachetni panowie, jako że byłam w Nomi w poszukiwaniu skarbów mam do was ostatnie chyba pytanie.
Kupiłam nową piankę montażową (i faktycznie, jak dla mnie jest lepsza), kupiłam papier ścierny, prace są na wykończeniu za co bardzo Wam dziękuję, w sumie kładę i szlifuję czwartą warstwę właściwie tylko po to, aby zaspokoić mój perfekcjonizm. Szpachlówka okazała się być złym typem, jest zbyt ciężka, natomiast poczytałam trochę o tym styrodurze i muszę przyznać, że chciałabym kupić jedną taflę, grubą na 8 lub 10 cm. Pytałam się więc przy okazji o ten materiał w Nomi, ale powiedzieli mi, że cały zapas im wyszedł, a poza tym sprzedają go w całych paczkach. Czy wiedzą panowie gdzie można dostać styrodur na sztuki?

MacReady

Bardzo proszę Smile

[link widoczny dla zalogowanych]

Mr-Bad

Fajne filmy o papier mache i nie tylko można obejrzeć tu:
[link widoczny dla zalogowanych]*e2*96*baFilmy+dokumentalne/Technika+i+technologia/Jak+to+jest+zrobione/Opakowania+z+masy+papierowej,1566608780.avi%28video%29

maciek123

A propos f1,mój kolega znalazł jego korpus w lesie.

Mr-Bad

Mam nadzieję, że bez zawartości...?

walther38

Wprawdzie materiały wybuchowe (TNT=trotyl, Heksogen, C4 etc) bez pobudzacza (tj. spłonki inicjującej) same nie wybuchają ale lepiej chuchać na zimne.

bubus

Chciałem sie was poradzić w temacie stworzenia formy z gipsu.
Niby to żadna rewelacja tyle tylko że oryginalnym produktem na bazie którego ma powstać forma jest figurka wcześniej zrobiona z masy papierowej.
I tu pojawia sie moja zagwozdka jak to zrobić, jak zabezpieczyć figurkę by sie nie rozpłynęła (w końcu to papier co prawda twardy i zbity ale papier) po zanurzeniu jej w gipsie.
Macie jakieś pomysły na to ?

walther38

Jeśli nie szkoda ewentualnego jej wykończenia powierzchniowego to nasączyć ją caponem. Po wyschnięciu będzie wodoodporna.

bubus

Nasączyć znaczy zanurzyć w nim na jakiś czas czy wystarczy nalożyć warstwę pędzlem ? Dodam że figurka w najszerszym miejscu ma ponad 15 cm a w całości jest stworzona z masy (nie jest pusta w środku). Dobrze by było gdyby nie trzeba bylo jej zanurzać całej bo taka liość papieru pewnie pochlonie ogromne ilości.

Mr-Bad

Już te same 15 cm mówi, że łatwo nie będzie, bo do standardowej puszki nie wejdzie.
A więc pozostaje mozolne malowanie pędzlem, warstwa za warstwą, aż przestanie...
Aż przestanie chłonąć, chciałem napisać, ale skoro figurka jest z litego papieru...
I nasączanie i schnięcie może trwać wieki a może jeszcze spoiwo rozpuścić...
Więc z 5-6 porządnych malowań gęstym lakierem i powinno wystarczyć.
Drugim sposobem na uwodoodpornienie mogłoby być nasączenie olejem, ale...

bubus

Hmm a czy ten Capon to właśnie ten 'gęsty lakier'?
Co myślicie też o potraktowaniu figurki jakims werniksem w sprayu ?
Co do drógiego spodobu czy można coś więcej na ten temat ? Jaki olej, i jakie pojawia się ale, takie samo jak nasączenie z lakierem znaczy że wchlonie go sporo czy inne ale ?