Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Grześ
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 02 Lis 2010
Posty: 1619
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Pią 14:40, 24 Cze 2011 Temat postu: |
|
właśnie takową metodę zamyślałem dla mojego mosina.kolba klejona z tektury falistej, na to warstwa papieru.tylko zapewne zanim się do tego zabiorę, ogarnę jakieś wymiary, zrobi się jesień, albo zima...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
rysa
Rezydent
Dołączył: 03 Lis 2010
Posty: 387
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Pią 16:17, 24 Cze 2011 Temat postu: |
|
Coraz bardziej mi się Waścina kolba podoba ,trzeba się chyba wypuścić za makulaturą gdzieś
Waść na wikol łączył kolejne warstwy tych gofrów czy jakimś innym "glutem" .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15662
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brzozowica
|
Wysłany: Pią 17:04, 24 Cze 2011 Temat postu: |
|
Wikolem, średnio gęstym. I na noc przycisnąłem kilkoma klockami drewna, bo tektura
schnąc lubi się wyginać... Odczułem to właśnie na ostatnio prezentowanym kawałku...
Ale nic to... Kilka cegieł w newralgicznym punkcie i po krzyku... Całość dobrze zdała
egzamin, jak mnie kilka godzin nie było... Lunęło z nieba ale kolba bez większych zmian.
Zdjęcia później...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
rysa
Rezydent
Dołączył: 03 Lis 2010
Posty: 387
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Pią 20:52, 24 Cze 2011 Temat postu: |
|
Czekam na dalszą relację bo przydatne rzeczy to są a chcę się najpierw "naumieć" w teorii zeby głupot nie narobić
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15662
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brzozowica
|
Wysłany: Sob 8:14, 25 Cze 2011 Temat postu: |
|
Oooo, tego to się nigdy nie uniknie, mimo lat praktyki...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
rysa
Rezydent
Dołączył: 03 Lis 2010
Posty: 387
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Sob 13:25, 25 Cze 2011 Temat postu: |
|
W zupełności się z Kolegą zgadzam ,chodziło mi raczej o to żeby na bzdurze się nie wyłożyć gdy prace będą już bardziej zaawansowane i szkoda było by to zmarnować .Chociaż podobno im bardziej człowiek zaawansowany tym łatwiej popełnia podstawowe błędy przez rutyniarstwo Ciekawi mnie jak Waść uzyskasz efekt drewna na tej kolbie .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15662
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brzozowica
|
Wysłany: Sob 14:17, 25 Cze 2011 Temat postu: |
|
Zamyślam po zgrubnej obróbce na lakier pył drzewny posypać, który po wygładzeniu
potraktuję kolorowym lakierem, podobnie jak to uczyniłem z drewnem Winchestera 1887.
Barwnik Inchem piaskowy, dużo rozpuszczalnika, trochę Kaponu i pędzel. Schnący lakier
pięknie imituje słoje drewna. Zresztą jeszcze pomyślę...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mr-Bad dnia Sob 14:17, 25 Cze 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
rysa
Rezydent
Dołączył: 03 Lis 2010
Posty: 387
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Pon 19:20, 27 Cze 2011 Temat postu: |
|
Waść chcesz do tego mosina zrobić zamek ruchomy czy będzie monolit ? Pytam bo tak mi po głowie chodzi jak by tu rączkę zamkową umocować zeby się "wajcha" nie urwała i jakoś nic konkretnego nie mogę wydumać .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
walther38
Wielce Zasłużony dla Forum
Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 3961
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 49 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pon 19:27, 27 Cze 2011 Temat postu: |
|
A z czego (materiał) ten zamek ma być?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
rysa
Rezydent
Dołączył: 03 Lis 2010
Posty: 387
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Pon 19:35, 27 Cze 2011 Temat postu: |
|
Kombinuje że z papieru tylko nie wiem czy się na minę nie wpakuje bo jeszcze repliki broni z papieru nie robiłem i to z ruchomymi elementami .I nie mówcie tylko żebym się w główkę popukał
Zamek ma być z "mauserowatych" więc dodatkowy element ruchomy w środku i z tąd problem z mocowaniem rączki zamka.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez rysa dnia Pon 19:42, 27 Cze 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15662
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brzozowica
|
Wysłany: Pon 22:39, 27 Cze 2011 Temat postu: |
|
Mocno utwardzona tektura utrzyma pewnie i oryginalne części... Ja sam wpadłem dziś
na pomysł, aby pręt wyciora wyjątkowo był ze stalowego pręta. Co by tam nie mówić,
Mosin 91/30 długaśny jest i ostatnie 42 cm drewna poszło by się bujać gdyby nie lufa.
Szlifowałem dziś tą część a nawet próbowałem dobrać kolor. Cuda z tym takie...
Piaskowy z brązowym i zieleni trochę aby trochę brudu na kolbie się pojawiło...
Co do zamka... Nie wiem, bo jeszcze do niego nie dotarłem... posuwam się od wylotu
lufy do tyłu, bo ta część Mosina wydaje się być łatwiejsza...
Dla siebie bym zrobił zamek ruchomy z pozorami repetowania ale dla gówniarzy czy dla
odlewu - monolit. Brzydko określiłem odbiorców ale mam złe doświadczenia. Ile razy
pożyczam PPSZ, informuję, że to jednak papier i swoją wytrzymałość posiada...
Wraca z przedstawienia: albo "cyngiel" albo przełącznik ognia, osłona muszki ułamane...
Realizm realizmem ale żeby to sprawdzać... Zespół niespokojnych rąk czy co...?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
rysa
Rezydent
Dołączył: 03 Lis 2010
Posty: 387
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Wto 15:13, 28 Cze 2011 Temat postu: |
|
Tak sobie sprawdziłem dzisiaj utwardzony cyjanopanem kawałek tektury i jest to cholernie twarde ,na upartego można by było zaryzykować nawet suchy strzał .Powinno wytrzymać jak by dać jakąś słabą sprężynę .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15662
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brzozowica
|
Wysłany: Wto 23:02, 28 Cze 2011 Temat postu: |
|
Albo gumę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
rysa
Rezydent
Dołączył: 03 Lis 2010
Posty: 387
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Śro 18:24, 29 Cze 2011 Temat postu: |
|
Może i laickie pytanie ale czym Waszmość smarujesz rurkę żeby nawijany na nią papier się nie przyklejał ? Coś tłustego chyba nie wchodzi w grę ,kombinowałem tak dzisiaj i dwa razy musiałem ścinać papier z rurki szablonu bo przywarło i za jasnego gwinta nie dało by się potem zdjąć .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Master
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 1756
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 21:07, 29 Cze 2011 Temat postu: |
|
Pierwsze obroty bez kleju. Ponadto zawsze można luźniej rolować.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|