Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15662
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brzozowica
|
Wysłany: Pon 20:08, 08 Lip 2019 Temat postu: |
|
Nie wiem, nie widziałem ale czasem te repliki wołają o pomstę do nieba...
Każdemu wydaje się, że jak ma tokarkę i kawał drewna wytoczy - cudo wyjdzie.
W Radzyniu "Niemcy" oglądali moją drewnianą replikę Stielhangranate 24.
Po ich oczach widziałem, że byli smutni. Ich repliki niby takie same ale ciut nie takie.
Wszystko zależy od producenta, jego podejścia do realności repliki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Karol
Starszy użytkownik
Dołączył: 03 Wrz 2017
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Wto 8:14, 09 Lip 2019 Temat postu: |
|
Robienie modelu z modelu to trudna sprawa, robiłem w ten sposób gewhra 1888/05 sęk w tym że jak później mogłem pomierzyć oryginalny gew.88 to się okazało że popełniłem masę błędów których nawet nie byłem świadom. Po prostu ten kto robił tamten model robił go chyba ze zdjęć i tym sposobem nie ma wyjścia muszę zaczynać od nowa Także przestrzegam przed tym!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15662
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brzozowica
|
Wysłany: Wto 9:51, 09 Lip 2019 Temat postu: |
|
Popieram Szanownego Przedmówcę w całej rozciągłości.
Z baraku kompletnej dokumentacji lepiej sto zdjęć oryginału obejrzeć i oprzeć się
na 2-3 realnych wymiarach niż robić to na podstawie niepewnej kopii.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paperolt Guns
Starszy użytkownik
Dołączył: 06 Lut 2019
Posty: 153
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Śro 14:33, 17 Lip 2019 Temat postu: |
|
Model porównalem z oryginalnym granatem - taki sam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15662
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brzozowica
|
Wysłany: Śro 20:35, 17 Lip 2019 Temat postu: |
|
No to miał Pan szczęście...
Proszę mi wierzyć, jak się ogląda tą radosną twórczość na aukcjach czy giełdach...
Niektórzy mają potencjalnego nabywcę za debila, nie znającego szczegółów militariów.
Ale jak się nie daj Boże trafi wojak z LWP albo i później, jatka...
Nie taki kształt granatu, zapalnika, już o wadze i innych szczegółach nie wspomnę...
Zresztą, popatrzmy co oferują przykładowe aukcje...
[link widoczny dla zalogowanych]
Faktura za gładka, brak szwu odlewniczego, stopka i "szyjka za krótkie.
Brak na nich nacięć... Tu trochę lepiej...
[link widoczny dla zalogowanych]
A tu już, można powiedzieć oryginał ale i tak ciut za ładny...
[link widoczny dla zalogowanych]
Trzeba mieć świadomość, że granat F-1 miał pierwowzór francuski..
[link widoczny dla zalogowanych]
Wersja rosyjska ciut różni się od polskiej, choćby od granatu wz.33
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mr-Bad dnia Śro 21:58, 17 Lip 2019, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15662
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brzozowica
|
Wysłany: Czw 22:13, 18 Lip 2019 Temat postu: |
|
Jeszcze coś, co ten co toczy na tokarce, weźmie pod uwagę...
"Nacięcia" na granacie nie "lecą" promieniście we wszystkie strony...
Forma do odlewania ma swoje prawa...
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|