Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15662
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brzozowica
|
Wysłany: Czw 20:56, 14 Maj 2015 Temat postu: |
|
Marysia jest piękną i powabną blondynką. Bez okularów to już całkiem...
W ogóle nie chciała pozować do tych fotografii i miny wyczyniała, że w ogóle...
Ta też zdjęcie z założoną tą głową wilka ale na razie nie dawałem...
Nie wiem, od dwu lat jest najlepszą modelarką w szkole. Bierze najbardziej zawiłe
modele do sklejania i je skleja. Ten wymagał obsługi Pepakury. Opanowała.
Miała 6 na półrocze i zapewne będzie miała 6 na koniec VI klasy. Szkoda, że odchodzi...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15662
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brzozowica
|
Wysłany: Sob 9:36, 23 Maj 2015 Temat postu: |
|
Nie moje ale koleżanki Marzenki i bardzo mnie zauroczyła ta dekoracja na scenie...
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15662
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brzozowica
|
Wysłany: Śro 20:23, 27 Maj 2015 Temat postu: |
|
Panie z Urzędu Gminy poprosiły mnie o wycięcie kielicha na Boże Ciało, ze styropianu.
Kielich z hostią ma mieć ze 2 metry wysokości. Projekt w SketchUp poszedł szybko.
Ale jak to proporcjonalnie i sprawnie przenieść na styropian, w kawałkach 50 X 100 cm?
Wczoraj byłem totalnie skonany i około 20.00 zależało mi tylko na czasie wykonania.
Skoro projekt był symetryczny, wpadłem na pomysł aby wyrysować tylko połowę
a resztę odrysowałem. Pozwoliło mi to na znaczne zaoszczędzenie czasu wykonania.
Wycinałem lutownicą o grocie 3 cm, niedługo do koła armaty użyję grotu 5 cm długości.
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15662
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brzozowica
|
Wysłany: Pią 20:43, 05 Cze 2015 Temat postu: |
|
Dziś znów przez 12 godzin smażyłem się na szkolnym Dniu Dziecka...
Ale ja nie o tym... Jak już wróciłem i uprzątnąłem kable, postanowiłem roztopić resztki
styropianu pozostałego po wycinaniu szprych kół armaty w rozcieńczalniku nitro...
Dziwne... Może to wina łaciatego styropianu... Niby się topi w rozpuszczalniku ale nie
rozpuszcza... Na spodzie puszki z rozpuszczalnikiem gromadzi się szaro srebrny glut.
Dziwne... Niby to twardy styropian ale w końcu styropian...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
TADBI
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 25 Sty 2012
Posty: 538
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Grupa
|
Wysłany: Pią 21:05, 05 Cze 2015 Temat postu: |
|
Ten ,, glut " to grafit.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15662
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brzozowica
|
Wysłany: Sob 9:03, 06 Cze 2015 Temat postu: |
|
No, odlałem dziś zbędny rozpuszczalnik i próbka suszy się na patyku.
Grafit? A co on robi w styropianie budowlanym? Komu się kalkuluje taki dodatek?
Swoją drogą gdyby taki glut dawało by się upchnąć w formę i był dość twardy.
Tak na oko, to nieźle symuluje stal.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
TADBI
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 25 Sty 2012
Posty: 538
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Grupa
|
Wysłany: Nie 20:58, 07 Cze 2015 Temat postu: |
|
Jest to kolejny chwyt marketingowy dla naiwnych ludzi chcących ocieplać swoje domy. Firma produkująca styropian wpadła na pomysł aby dodawać granulki grafitu . Pomysł się sprawdził, nie że lepiej ten produkt sprawdza się jako materiał izolacyjny, tylko że głupi ludzie w to uwierzyli i płacą więcej uznając go za coś lepszego. Pracowałem 13 miesięcy w hurtowni budowlanej, miałem kontakty z przedstawicielami firm produkującymi ten styropian. W prywatnych rozmowach mówili prawdę. Najważniejsze aby produkt się sprzedał , jak mawiają ,, na głupocie najlepiej się zarabia". Każdy da się nabić w butelkę, trzeba tylko znaleźć na to dobry sposób.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15662
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brzozowica
|
Wysłany: Nie 21:28, 07 Cze 2015 Temat postu: |
|
No ale komu kalkuluje się pchać grafit w styropian?
Znaczy, że skądś go trzeba wziąć i raczej w dużych ilościach...
Poza tym, ile tam tego grafitu jest w styropianie... Plamki jeno jak u dalmatyńczyka...
Jeśli chodzi o eksperymenty z "glutem" to tak sobie... Schnie, niestety, powierzchniowo.
Tzn. tworzy się skórka a wewnątrz nadal miękkie, bo jak ma wyschnąć. Natomiast, myślę
że może się sprawdzić jako klej. Sklejone próbki trzyma niczym Butapren kiedyś.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15662
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brzozowica
|
Wysłany: Pon 15:05, 06 Lip 2015 Temat postu: |
|
Marysia znów zaszalała na koniec VI klasy i szkoły - maska Tutenchamona.
Mam wakacje na to aby ją wykończyć i polakierować.
Maska jest olbrzymia, ze trzy razy większa od maski wilka. Średnica rurki 5 cm.
To tak dla porównania...
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mr-Bad dnia Pon 15:09, 06 Lip 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15662
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brzozowica
|
Wysłany: Śro 23:14, 15 Lip 2015 Temat postu: |
|
Dziś bez zdjęć, bo to właściwie porada praktyczna, z życia zdjęta
W wolnym czasie szaleję z maczetą (bo niczym innym się nie da) na swojej działce.
Powój, osty, kolce jeżyn, pokrzywy... Czego tam nie ma...
Pełno tam też badziewia, które masami oblepia swymi nasionkami, spodnie, bluzę...
Strasznie trudno to usunąć... Żadna normalna szczotka nie daje rady...
Sięgnąłem wreszcie do pudełka z papierami ściernymi oklejonymi na rurkach...
Gradacja gdzieś tak 80-100... Pogłaskałem tym materiał i wszystko odpadło...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Grześ
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 02 Lis 2010
Posty: 1619
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Czw 14:33, 16 Lip 2015 Temat postu: |
|
Czyli, z Szanownego Pana taki " pomysłowy Dobromir " Zapewne w okolicach Kąkolewnicy krąży powiedzenie - " gdzie diabeł nie może, tam Mr.Bada pośle "
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15662
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brzozowica
|
Wysłany: Czw 20:35, 16 Lip 2015 Temat postu: |
|
A gdzie tam... Wszelkie naprawy robi u mnie teść... On bez tego żyć nie umie...
Owszem, czasem się złapię za coś ambitnego, to nocami maluję ściany, stolarkę jakąś...
Ale jak Pan wie, rzeczy zwyczajne i łatwe mnie nużą...
Co o mnie mówią, nie wiem. W polach mieszkam, mało kto mnie na co dzień widuje.
Nawet sąsiedzi. Ale pewnie mają mnie za niezłego czuba i pewnie się nie mylą...
A propos tego napadu na malowanie...
Dziś sprzątając piwnicę, pomalowałem kawałek ściany koło mojego stolika.
[link widoczny dla zalogowanych]
A tak wygląda wedle Gogle Maps gąszcz, który co i rusz karczuję maczetą...
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mr-Bad dnia Czw 20:53, 16 Lip 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Grześ
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 02 Lis 2010
Posty: 1619
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Pią 14:40, 17 Lip 2015 Temat postu: |
|
Proszę.Abstynent jeden... na spotkaniu nie chce się napić łyczka koniaku, a tu koło lustra 3 flaszki, a obok beczka z winem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15662
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brzozowica
|
Wysłany: Pią 22:13, 17 Lip 2015 Temat postu: |
|
Ależ Szlachetny Panie Grzesiu, ja się upijam Waszym towarzystwem
No, trochę tych flaszek jest ale to całkowity przypadek....
***
Korzystając z pogody nie tyle upalnej co wietrznej, posuwam się dalej ze
sprzątaniem i malowaniem na biało tego, co przy sprzątaniu odsłonię...
Powolutku to idzie, bo pod ręką tylko pędzel 5 cm szerokości ale nie narzekam.
Spory kawał ścian tak już pomalowałem na biało farbą emulsyjną...
Nawet to polubiłem. Piwnica wyraźnie pojaśniała. W dzień to już całkiem.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mr-Bad dnia Pią 22:57, 17 Lip 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15662
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brzozowica
|
Wysłany: Pon 12:31, 20 Lip 2015 Temat postu: |
|
Wspominałem kiedyś o drutach spawalniczych z których kręciłem sprężyny do Stena.
Do nabycia w sklepach budowlanych i narzędziowych w prostych, metrowych, kawałkach.
[link widoczny dla zalogowanych]
Znów znalazły zastosowanie. Mam radio w piwnicy, które kilka razy zostało zdmuchnięte
z parapetu, w wyniku czego utraciło kawałek anteny... Na nowo pomalowanej na biało
ścianie szpecił kawałek pokręconego drutu aluminiowego wetknięty w resztki anteny...
Ale kawałek takiego drutu spawalniczego wypolerowanego wygląda znakomicie i spełnia
swą funkcję wybornie...
[link widoczny dla zalogowanych]
Myślę, że w tym przyrządzie do mierzenia krzywizn też znajdzie zastosowanie...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mr-Bad dnia Pon 12:32, 20 Lip 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|