Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15662
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brzozowica
|
Wysłany: Wto 13:27, 24 Kwi 2018 Temat postu: |
|
Kolejny, wielki, nie waham się powiedzieć, eksperyment, przede mną...
Zmiana dekoracji a tą która jest, ksiądz prosił o przeniesienie na sklejkę 2 na 2 metry...
Już to co jest było ciężko precyzyjnie rozmieścić a teraz to przenieść i przykleić...
Jak zwykle, nieocenioną pomocą okazał się program Sketchup...
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mr-Bad dnia Wto 13:29, 24 Kwi 2018, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15662
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brzozowica
|
Wysłany: Pią 22:41, 27 Kwi 2018 Temat postu: |
|
No, jakoś się udało, nawet bez większego bólu...
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Plansza ze sklejki podbita żebrowaniem z listew stoi już zafoliowana w kościele.
Zanieśli ją ksiądz razem z uczniami VII klasy. Czeka na kolejny Post
***
Wspomniałem niedawno o pasie nośnym dla zakupionego "boombox'a"
Co prawda, był on już kilka razy "testowo obity", ale lepiej tego nie mnożyć...
Wybrałem się do pasmanterii po klamerki ale dużo czegoś odpowiedniego nie było...
[link widoczny dla zalogowanych]
Albo klamerki za szerokie albo za wysokie aby przejść przez otwory "nośne"
[link widoczny dla zalogowanych]
A więc powróciłem do tektury nasączonej Kaponem. Pierwsza wyszła tak sobie.
Za dużo robiłem samą wiertarką. Drugą zrobiłem już znacznie staranniej...
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Na razie klamra została pomalowana farbą akrylową i schnie.
Zmieszałem kolor czarny z "perłowym" i wyszło coś metalicznego na inny temat...
***
Jak już byłem tej pasmanterii, zobaczyłem,coś czego też szukałem...
Jakiegoś fajnego zielonego materiału kawałek aby nocą lampę zasłonić.
No i były tam kawałki filcu/sukna koloru soczystej zieleni jak na stoły bilardowe.
Zieleń jest ciut ciemniejsza niż na zdjęciach ale i tak lepsza, jak widać,
od kawałka zielonej okleiny, który służył do tej pory. Aż się oko raduje
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mr-Bad dnia Pią 23:27, 27 Kwi 2018, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15662
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brzozowica
|
Wysłany: Sob 20:54, 28 Kwi 2018 Temat postu: |
|
Klamra wyschła i można było ją przykleić do pasa Butaprenem. Na to zaciski...
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Całość dziś była testowana i trzyma się dzielnie. Czyli kolejny eksperyment do przodu
[link widoczny dla zalogowanych]
O kolorze klamry pewnie napiszę w innym temacie...
Gdzieś mi się srebrna akrylowa zapodziała więc pomieszałem czarną
z perłową i wyszedł fajny kolor, coś jak metalik...
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mr-Bad dnia Sob 21:05, 28 Kwi 2018, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15662
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brzozowica
|
Wysłany: Wto 20:45, 01 Maj 2018 Temat postu: |
|
"Parside" robi ładne walizki...
[link widoczny dla zalogowanych]
Postanowiłem kupić taką walizeczkę, wraz z zawartością...
To będzie już mój trzeci "Dremel". Pierwszy, z "Biedronki:, wiadomo, długo nie pożył.
Drugi "dremel" wciąż mi służy ale ma słaby punkt. Nie wiem, czy wszystkie tak mają.
Chodzi o punkt w którym blokuje się wrzeciono, aby zamocować kolejną końcówkę.
Czasem mam wrażenie, że ten klinek co ma blokować, sprawuje się coraz gorzej.
Więc na wszelki wypadek zakupiłem drugi zestaw. Zresztą za tą cenę, statyw, wał giętki...
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mr-Bad dnia Wto 20:51, 01 Maj 2018, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
maciek123
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 18 Wrz 2012
Posty: 1709
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Podkarpacie, Siemuszowa
|
Wysłany: Wto 20:50, 01 Maj 2018 Temat postu: |
|
Sprawuje się gorzej, ponieważ ta część w środku się po prostu ściera z czasem Kiedyś rozkręcałem takiego "dremelka" żeby właśnie zobaczyć jaka to przyczyna
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15662
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brzozowica
|
Wysłany: Wto 20:56, 01 Maj 2018 Temat postu: |
|
Ja też kiedyś go rozkręcałem, nawet była tu relacja...
Trzeba by wymyślić coś, żeby temu zapobiec. W wale giętkim znaleźli sposób.
Otwór na wylot w osi i załatwione. Tylko nie wiadomo, czy da się przewiercić.
W domowych warunkach...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15662
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brzozowica
|
Wysłany: Wto 22:06, 01 Maj 2018 Temat postu: |
|
Gipsowe relikty wracają do formy...
[link widoczny dla zalogowanych]
Jak na razie, pewnie pozostaną w takim stanie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15662
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brzozowica
|
Wysłany: Sob 23:24, 05 Maj 2018 Temat postu: |
|
Trampolina, która dostali bliźniacy na Komunię Św. od chrzestnych przeszła wiele...
Przede wszystkim burze i wichury, które ogołociły ja z elementów pionowych...
Owszem, czasem ktoś tam jeszcze skacze ale częściej leżymy tam w ciepłe niedziele.
Skojarzyłem już dawno, że można by tam zainstalować namiot pałatkę bo pasuje obwodem.
Byłby przenośny namiot, bo miejsce po ostatniej lokacji zajmuje nam eternit po remoncie
dachu. Zafoliowany, czeka już od roku na zabranie i ... czeka...
Tym razem, chodziło o osłonę od słońca... Na razie wziąłem tylko jedną pelerynę, którą
kupiłem na jesienną robotę w słocie. Do tego kij od syna, druciki i puszkę na podstawę.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Przedwczoraj... Widzę, jak na zewnątrz "Biedronki" rozprawiają się z elementami ekspozycji.
Imitacja desek na 3 mm plastiku. Poprosiłem, dali mi większość tego go ocalało...
Oprócz oklejania czy wzmacniania skrzynek, mogą tworzyć konstrukcje samonośne.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Jeszcze twórcza refleksja podczas dzisiejszej wycieczki... Imitacje pieńków.
Po drodze trafiły mi się dwa ciekawe okazy: brzoza i akacja...
Tą drugą łatwo zaimitować tnąc w styropianie, lub formując mokry papier.
Kora brzozy z kolei przypomina przylepione bryły...
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mr-Bad dnia Sob 23:40, 05 Maj 2018, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15662
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brzozowica
|
Wysłany: Śro 22:53, 16 Maj 2018 Temat postu: |
|
Dziś nie moje eksperymenty.... Zawsze jak nie miałem samochodu ani motocykla,
fascynowały mnie rowery poziome, ha, wszelkie kombinacje rowerowe, które dało
się odtworzyć w domowych warunkach... Dziś też śledzę nowinki techniczne...
https://youtu.be/KiUVKVT1bt4
Domy z zamaskowanymi kryjówkami też są dobre...
https://youtu.be/unpU_amHYGc
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15662
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brzozowica
|
Wysłany: Pią 0:01, 18 Maj 2018 Temat postu: |
|
No, nie wiem, nie wiem... Kuszą, kuszą aż chyba skuszą...
Nie dawno w Lidlu pojawiła się "spawarka" za ponad 300 złotych (z akcesoriami)
Teraz w gazetce czytam, że ma się pojawić za ponad 200...
Niby replik metalowych na razie nie spawam ale inne rzeczy...
Ostatnio rura wydechowa, dziurę wykryłem. Niby teść ma jakiegoś starego potwora...
Ale zastanawiam się na kupnem tego ustrojstwa... Chyba że ktoś mnie odwiedzie
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Grześ
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 02 Lis 2010
Posty: 1619
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Pią 4:40, 18 Maj 2018 Temat postu: |
|
Jakbym miał warunki, to bym się nawet sekundy nie zastanawiał i leciał do Lidla A że Pan nie robił nic w metalu?Zawsze można zacząć, a na złomowisku można znaleźć za psie pieniądze potrzebne rurki, blachy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15662
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brzozowica
|
Wysłany: Pią 8:39, 18 Maj 2018 Temat postu: |
|
No, jak Pan tak mówi, Szlachetny Grzesiu, to chyba polecę do tego Lidla...
Niby pewnie jeszcze stoją tam te wersje za ponad 300 zł ale poczekam, co mi tam...
Pewnie wyjmą z tych pudełek akcesoria i zrobi się cena ponad 200 ...
Ciekawe, jak pójdzie nauka spawania...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15662
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brzozowica
|
Wysłany: Sob 21:38, 19 Maj 2018 Temat postu: |
|
Aż strach brać się za porządki bo i co rusz jakiegoś "trupa" wygrzebię...
Ostatnio Colta wygrzebałem, plastikową zabawkę, co ma 20-30 lat. Zabytek...
Brat go kiedyś kupił w kiosku "Ruchu", za 20 zł, na peronie w Międzyrzecu Podlaskim.
Ale mi go oddał. Jak na tamte czasy, całkiem ładnie wygląda i pewnie trzyma wymiary...
Szlachetny Pan Maciek pewnie go pamięta - miałem Mu zrobić z tego odlew z żywicy...
Spaprałem robotę, bo gips z formy wlał się do wnętrza zabawki i było po ptakach...
A szkoda, bo taki odlew planowałem też do kuferka Leona...
Ale trzeba go było ratować. Rozebrać, oczyścić z gipsu, obciążyć, zaszpachlować.
No i finalnie wykończyć kolorystycznie, z szacunkiem dla zabytku...
Zabytek ale trzyma klasę... Gumka recepturka z przed 20-30 lat trzyma jak dawniej.
Tylko musiałem ją skręcić, bo ciut za długa... W przyszłości wymienimy na sprężynkę.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Zaczynam zbierać fotki poglądowe. Te tutaj są o wiele zmniejszone...
[link widoczny dla zalogowanych]
Jak patrzę na te rozłupane połówki, nachodzi mnie chęć aby jeszcze raz
zrobić z tego odlewy... Tylko czy w gipsie czy spróbować w silikonie...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mr-Bad dnia Sob 22:49, 19 Maj 2018, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
maciek123
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 18 Wrz 2012
Posty: 1709
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Podkarpacie, Siemuszowa
|
Wysłany: Sob 22:46, 19 Maj 2018 Temat postu: |
|
A pamiętam pamiętam, trzyma wymiary doskonale Sam sobie chcę zrobić odlew z mojego Colta. Ale to jak już go złożę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15662
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brzozowica
|
Wysłany: Sob 22:55, 19 Maj 2018 Temat postu: |
|
Maniakiem Colta nie jestem ale jeżeli już to chciałbym zrobić go na taką prostą wersję.
Bez tych współczesnych wodotrysków....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|