Experymenty Mr Bad'a...

Mr-Bad

Coś czuję, że ponownie nawiedzę aptekę... Smile

Lanolina i terpentyna tam jest Smile

A terpentyna dobrze miesza się z lanoliną?

Crew

Ja to robię w ten sposób, że najpierw rozpuszczam lanolinę na małym ogniu, w kąpieli wodnej, czyli garnek z podgrzewaną wodą i zanurzona w tym puszeczka z lanoliną. Potem (nie na kuchence) dolewam terpentynę i mieszam wszystko. Nigdy nie miałem problemów z łączeniem się składników. W razie schłodzenia stawiam znów puszeczkę z już wymieszanymi składnikami na malutki ogień. Gdyby z mikstury zaczął się wytrącać wosk lub tężała lanolina -> znów podgrzewam i wcieram szmatką lub nanoszę pędzelkiem i potem dość szybko, ale delikatnie wcieram. Obserwuj jak się zachowuje lico i mizdra na przedmiocie. Często widać, jak dobrze chłoną preparat.
Ważna jest cierpliwość i kilkukrotne (w zależności od stanu skóry) powtórzenie operacji w odstępach kilku, kilkunastu godzin, tak żeby skóra "wypiła" poprzednią warstwę, zanim położysz kolejną.
Jeśli ktoś nawali zbyt dużo i zbyt szybko, potem na licu może pojawiać się jasny osad, czyli "wypływająca" na wierzch lanolina.

No i jeszcze raz podkreślam. Po jakimś czasie (w zależności od rodzaju i stanu skóry), lanolina może sprawić, że np. jasnobrązowa kabura, pas, ładownica, mogą się stać niemal czarne!

Kiedyś dorwałem trochę drugowojennego szpeju RKKA w stanie magazynowym. Jaśniutkie wykończenia skórzane, paski, troki z jasnej skóry itp. Wszystko wysuszone prawie na wiór. Lanolina pięknie wszystko rozmiękczyła, tylko teraz mam paski w kolorze "gorzka czekolada" Wink

Mr-Bad

Ja rozgrzewałem tą lanolinę w puszce po sprayu (notabene też do rozmiękczania obuwia)
Jak rozpalam piec, dość długi odcinek blaszanego tunelu do komina, tak się rozgrzewa,
że można zupę gotować. W ten sposób lanolina zaczyna przypominać olej. Ale wystarczy
namoczyć pędzelek i przejechać po skórze a efekt jakby się pędzelkiem mydło rozprowadzało.
Więc albo podgrzewam kaburę i lanolina pięknie wsiąka albo wcieram ją w gorącą skórę.
Kabury jakie otrzymałem nie są w złym stanie, tylko twarde od magazynowania.
A kabury i tak są czarne więc zmiana barwy im nie zaszkodzi Smile

Crew

Przetestuj z terpentyną i daj znać, jakie są efekty Smile

Mr-Bad

Nie omieszkam Smile

Mr-Bad

W Lidlu pojawiły się nowe zestawy do "Dremela". Kupiłem diamentowe frezy i tarcze.

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Jeszcze były klej Patex. Kupiłem, bo muszę w bibliotece podpórkę do drzwi i przykleić.
Niby jest Jak Super Glue, ale bardziej żelowy i mocniejszy. Czas wiązania do 30 sekund.
Byłem u brata i na stercie złomu zobaczyłem stojak do wiertarki. Brat twierdził, że to
chiński złom. Wziąłem do domu, oczyściłem, dałem podkładki, nasmarowałem - działa.
Zadzwoniłem do brata z propozycją oddania ale nie chce. Kiedyś kupi sobie lepszy.

[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]

Trzeba by tylko rączkę bardzie ergonomiczną dorobić...

Acha, do przedstawienia szkolnego potrzebna mi lampa do przesłuchań dla UB-eka.
Coś podobnego ale większego niż to...
[link widoczny dla zalogowanych]
Na razie nic takiego nie mam ale w Lidlu kupiłem takie miski - w sam raz na klosz lampy.

[link widoczny dla zalogowanych]

No, może nie taka jak tu...
[link widoczny dla zalogowanych]

gracjan

Na razie mam inne wydatki, ale w przyszłości stojak by się przydał. Tylko, że wiertarki też nie mam (tylko aku) i za zestaw chiński wydałbym pewnie ze 300, a za tyle idzie teraz kupić chińskie wiertarki stołowe .Ale zwykła wiertarka się może przydać też do innych celów.... Same dylematy:D

A zestaw fajny, tylko czy nie pękają Panu te tarcze jak oszalałe ?

Mr-Bad

To zależy co i jak tnę... Razz

Ale mam spory zapas... Razz

Crew

Ta lampka ma fajny klimat, ale z ceną to ktoś zaszalał...
[link widoczny dla zalogowanych]

Mr-Bad

Coś mi tam brat pożyczy, ale szału nie będzie.
Chyba wolną chwilą sam ją zrobię.
Przyda się na przyszłość a i na co dzień, jakby żarówki podmienić.

[link widoczny dla zalogowanych]

Mr-Bad

... bo na przykład, ma być na stoliku "ubecka" lampa i Ub-ek palący papierosy...

[link widoczny dla zalogowanych]

Lampę zagra na razie lampka stolikowa mojej Mamy...
Jej tam teraz świeci na pewno lepiej Światłość Wiekuista...
Odkleiłem wszystkich siostrzeńców kaczora Donalda i zmieniłem kolor kakaowy na metaliczny.

[link widoczny dla zalogowanych]

Ale papierosy... Uczeń klasy VI nie może palić prawdziwych papierosów...
Na szczęście przypomniałem sobie pewien niezawodny trik z młodości...

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

W międzyczasie powstają klamerki/przesuwki do rogatywki...

[link widoczny dla zalogowanych]

Crew

Lampka naprawdę fajna, gdyby był obły klosz i imitacja czarnego bakelitu, śmiało mogłaby uchodzić nawet za lata 30-te.

Albo za taki model:
[link widoczny dla zalogowanych]

He he Smile

[link widoczny dla zalogowanych]

Papieroski eleganckie Smile

Mr-Bad

Odpowiednią lampę pewnie kiedyś zrobię od podstaw. Trzeba połazić po elektrycznym...
Tka lampa służyła by mi na co dzień, po wymianie żarówki antycznej na współczesną...
Ostatnio te ledowe nieźle świecą...

Mr-Bad

Tak sobie pomyślałem, żeby z tymi papierosami iść na całość.
Niech ten UB-ek pali ruskie papierosy "Biełmorkanal". Charakterystyczne.
Całkiem spoko jest o ich rodzajach, opakowaniach a nawet wymiarach.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

maciek123

Ehh... pamiętam jak byłem w VI klasie... początki szóstej klasy i moje początki na forum. A dziś kończę Gimnazjum, mam dziewczynę... ale te 4 lata mi szybko z Wami Panowie zleciały... ale tak się zamyśliłem... przepraszam za offtop... co do przygotowań... też sobie muszę sprawić takie coś do "dziurkowania" pasków. Jak to się nazywa, bo przyda mi się to do masek? Właśnie mam sprzedać maskę... życzę sobie 300zł i mam klienta Very Happy