Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15662
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brzozowica
|
Wysłany: Nie 21:16, 31 Sty 2016 Temat postu: |
|
Jak już wspomniałem, wklęsłe dno i półtora metra mułu...
Ale obiecałem pokazać co jest...
Klatka to jeden krzyk rozpaczy i plecenie bata z gó...na
[link widoczny dla zalogowanych]
Dziś jeszcze postanowiłem to wzmocnić przyklejając z tyłu taką wyprofilowaną listwę.
Na razie ścisnąłem to dodatkowo wkrętami ale jutro je usunę. Całość schnie w kuchni.
[link widoczny dla zalogowanych]
Jak zamocowałem "pręty"?. Kupiłem pasujące zatyczki do tych winylowych rur i to je
przykręciłem do listwy, też zresztą skręcanej z dwu kawałków drewna. Żal d... ściska.
[link widoczny dla zalogowanych]
Inne elementy dekoracji to umiarkowane zadowolenie. Kłódka i maski wilków.
Na wszelki wypadek zrobiłem je dwie. Zresztą, myślałem, że jedna wyjdzie ciut mniejsza.
[link widoczny dla zalogowanych]
Kłódka też jak na szybką produkcję warstwową, z procesem klejenia i nasączania,
wyszła całkiem, całkiem... Można mieć zastrzeżenia do jakości tektury, innych szczegółów...
Ale kto to zobaczy z kilku metrów... Kiedyś ją dopracuję...
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mr-Bad dnia Nie 21:22, 31 Sty 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15662
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brzozowica
|
Wysłany: Pon 22:54, 01 Lut 2016 Temat postu: |
|
Okazuje się, że dobrze zwymiarowany obiekt to połowa sukcesu...
Na obrazki i w oryginale chatka straciła spory kawałek lewego rogu.
Trzeba dorobić. Chatka leżała w szkole, więc pomierzyłem ją w SketchUpie.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Wyszło, że trzeba dorobić kwadrat 25 na 25 cm z wycięciem na róg okna 5 na 5 cm.
Zrobiłem z zapasem, 6 na 6 cm i jak okazało się całkiem niepotrzebnie, bo wymiary
ze szkicu nie kłamały. Ale wycięty i zalakierowany kawał tektury zawiozłem do szkoły,
przykleiłem Wikolem a przycisnąłem całość śrubkami... Pewnie później je wykręcę.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Prawie wszystkie przerwy warowałem przy tej ... chatce. Dlaczego?
Efekty lukru robię z masy solnej: białej i barwionej... Wzorki robię dużą strzykawką
podobnie jak się dekoruje torty. Przy pewnej wprawie ładnie to wychodzi.
Problem w tym, że potrzeba co najmniej dobę suszyć taką masę przy kaloryferze.
A do tego czasu każde dziecko chce spróbować tego "lukru"... Rękami i językiem...
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15662
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brzozowica
|
Wysłany: Śro 1:04, 03 Lut 2016 Temat postu: |
|
Za bardzo to projektu komputerowego nie przypomina, ale...
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mr-Bad dnia Śro 1:05, 03 Lut 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15662
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brzozowica
|
Wysłany: Wto 21:56, 16 Lut 2016 Temat postu: |
|
Ferie...odmulam się powoli przy prostych czynnościach... znów sprzątam piwnicę...
Sprzątam dużo powiedziane... Ostatnio w lecie z odpadów półeczkę sobie zrobiłem...
Półeczka wąska, 12-15 cm, na drutach zawieszona, pośrodku kołkiem podparta...
No, trzeba coś z tym zrobić ... Wspomniany ostatnio "Majster" to dla mnie Sezam
Jak tam wchodzę, mogę godzinami stać i patrzeć po 3-4 metrowych półkach...
Kupiłem wsporniki metalowe pod tą półkę, kołki, wkręty... Emulsje białą i Wikol.
Do tej wąskiej półki przykręciłem szerszą, z 25 cm szerokości, taki tam odpad...
No i zaczęło się... Co pomaluję emulsją to pęcznieje i wygina ją w kabłąk, bo cienkie
to to, nawet centymetra grubości nie ma... To to ja ją z drugiej strony gorącą wodą.
Pomogło bo odgięło na powrót. Polecam, jakby co. Aby krawędź obciążyć i nadać jej
w przyszłości wygląd jakichś cegiełek na przykład... przykręciłem. Znów klocki z opału.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Jeszcze pomalować tylko, ale schnie powoli...
Aha... wspomniałem niedawno, że kumpel podarował mi 2 kanistry niemieckie
sprzed II wojny światowej. No, to z moim, mam już trzy...
Jak lato przyjdzie, poczyścimy wszystko i pomalujemy na kolor odpowiedni.
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mr-Bad dnia Wto 22:32, 16 Lut 2016, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15662
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brzozowica
|
Wysłany: Pią 20:11, 26 Lut 2016 Temat postu: |
|
Ferie się kończą a ja nie czuję się ani specjalnie wypoczęty ani "spełniony"
Ot, krzątam się po piwnicy, coś tam robię, ale postępów specjalnie nie widać.
Ale jest to miejsce wytchnienia i wyciszenia.
Eksperymentuję (jak w temacie) bez końca
Jak wiadomo, postarzanie wszystkiego to moje alter ego. Tym razem drewno
W sieci jest pełno różnych porad. Wykorzystałem tą z drucianą szczotką na wiertarce.
Wziąłem dechę spod płota, potraktowałem ją szczotką, a potem pomalowałem farbą
akrylową. Co oświetlenie to inny kolor. Schnie.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Inny eksperyment. Metalizuję ostrze balisonga vel nóż motylkowy.
Gun metal, jak zwykle, ale chciało by się, coś ekstra spróbować...
Ostatnio, całkiem do innych celów, kupiłem taki mazak, jak na obrazku:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Próbowałem krawędzie i tym metalizować i srebrną akrylową z tubki ale
schnie więc o tym później... Nóż realny dla porównania położony.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Na g....un metalu gó...niano to wygląda ale na czarnym OK. Sprawdziłem.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mr-Bad dnia Pią 20:22, 26 Lut 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15662
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brzozowica
|
Wysłany: Pią 22:36, 04 Mar 2016 Temat postu: |
|
Na dziwne pytania dziwnie odpowiadać muszę...
Co i raz mnie dyrekcja i nauczyciele pytają, co tam za towar w strzykawkach dzieciom daję
[link widoczny dla zalogowanych]
Wygląda groźnie ale to tylko klej wikol zatkany wykałaczką (do rozprowadzania kleju)
Podobno władze wyższe się naszym kółkiem modelarskim zainteresowały...
Szkoda, że nie widziały, jak dwa razy w ferie targałem z domu komputer z drukarką...
Własne zapasy bloku technicznego, własny atrament... Ale to nikogo u nas nie dziwi...
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15662
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brzozowica
|
Wysłany: Nie 0:34, 06 Mar 2016 Temat postu: |
|
Bardziej pulchny z moich synów z dużym samozaparciem sklejał hełm szturmowca.
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
Wyszło jak wyszło, szału nie ma. Ale obiecałem mu trochę ten hełm podrasować...
Na początku była to zabawa ze szpachlówką akrylową ale potem poszedłem
na całość... Kupiłem szpachlówkę z włóknem szklanym i pooooszło...
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Naturalnie hełm zostanie poddany znacznej korekcie. Jakbym roboty miała mało...
Ale się zaangażowałem, więc... Na podstawie takiego rysunku udało mi się
wymodelować w Sketchupie hełm z którego będą szablony do wycięcia otworów.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
***
Z innej beczki... Droganow klei swojego ślicznego PPS-a.
[link widoczny dla zalogowanych]
Jak widać ładnie go zagruntował. Pisze, że to podkład samochodowy.
Zobaczyłem dziś podobny i postanowiłem kupić i wypróbować.
No cóż, kryje ładnie. Maska gazowa bardzo się przydaje przy sprayowaniu.
Przy śmierdzącej z piwnicy na cały dom szpachli też....
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mr-Bad dnia Nie 1:04, 06 Mar 2016, w całości zmieniany 5 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
piotrek184
Użytkownik
Dołączył: 16 Kwi 2013
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kołbiel
|
Wysłany: Nie 1:59, 06 Mar 2016 Temat postu: |
|
Może mały off-topic ale obiło mi się parę razy o uszy że w filtrach tych masek znajduje się azbest. Jedni mówią ze nie ma inni że jest ale niegroźny bo jakoś odizolowany, ale ja bym wolał nie ryzykować.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15662
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brzozowica
|
Wysłany: Nie 2:24, 06 Mar 2016 Temat postu: |
|
No to mamy problem, co wdychać: azbest czy szkodliwe opary styrenu...
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mr-Bad dnia Nie 3:13, 06 Mar 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15662
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brzozowica
|
Wysłany: Pon 22:21, 14 Mar 2016 Temat postu: |
|
Wiele się niby dzieje, ale nie ma kiedy siąść i napisać, choć zaglądam tu codziennie
Wspomniałem kiedyś o tablecie, który kupiłem dzieciom za jakieś 215 zł w Biedronce.
Tablet mimo ostrzeżeń sprzedawcy, sprawuje się nieźle, choć co i rusz ląduje w naprawie.
Mimo moich upomnień, użytkują go w czasie ładowania baterii, co skutkowało już 2 razy
uszkodzeniem gniazda ładowarki, które jest dość chuchrowate. Jak zepsują, to ukrywają
tablet jak i sam fakt zepsucia... A bateria nieładowana, wiadomo... Po trzeciej naprawie
powiedziałem: dość! Tablet udało się naprawić ale używam go ja jako netbooka.
Jak? Przypomniałem sobie, że istnieją klawiatury ze specjalnym etui do takich tabletów.
W zaprzyjaźnionym sklepie komputerowym zakupiłem takie ustrojstwo za 30 złotych.
Komfort użytkowania wzrósł znacznie. I tak w sumie za 250 złotych mam laptopa
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Na początku wynikł problem z wpisywaniem polskich znaków diakrytycznych ale odpowiednia
"apka" załatwiła sprawę... Jak na razie, nie udało się tej klawiatury zastosować do
komórki choć ma takie samo gniazdo mikro USB. Sprawdziliśmy to na komórce mojej i sprzedawcy,
z odmiennymi systemami. Podobno jeszcze nie został opracowany protokół przesyłu dla takich urządzeń.
Chodzi chyba o rozdział funkcji zasilania i przesyłu danych.
W Lidlu pojawiły się elementy wyposażenia do miniszlifierek, za 10 zł/szt.
Kupiłem takie dwa zestawy. Tarcz tnąco szlifujących nigdy dosyć
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mr-Bad dnia Pon 22:34, 14 Mar 2016, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15662
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brzozowica
|
Wysłany: Czw 11:13, 17 Mar 2016 Temat postu: |
|
Dziś na plastykę, uczeń kl VI przyniósł mi ozdoby wielkanocne z "zimnej porcelany".
Nie powiem, wygląda to intrygująco, coś jak masa solna, jak modelina...
Warto by się temu przyjrzeć...
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mr-Bad dnia Czw 11:25, 17 Mar 2016, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15662
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brzozowica
|
Wysłany: Pią 22:58, 25 Mar 2016 Temat postu: |
|
Idą Święta Wielkanocne, więc raczej coś na spokojnie
O niepamiętnych czasów, stoi na biurku, w bibliotece, szufladka katalogowa, zawierająca
karty książek wypożyczonych. Ktoś kiedyś zabrał tą szufladkę z całego kompletu i jest
widoczna brzydka ... luka. Kilka osób zasugerowało mi aby coś z tym zarobić...
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Pomyślałem o zrobieniu kopii z tektury, rodzaj kolejnego wyzwania. Kilka fotek, z miarką
trochę pracy w SketchUp'ie i jedna noc na sklejenie całości. Miał być prosty model
pudełkowy ale pomyślałem o jego wytrzymałości i zdecydowałem się na oklejenie
wydrukami bloczków ("deseczek") tektury falistej. Faktycznie, konstrukcja jest OK.
Wydruk elementów odbywał się bezpośrednio z poziomu SketchUp'a więc większość
to sklejanie elementów z kawałeczków...
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Całość jest obficie nasączana Kaponem, więc jak wyschnie, będzie jak drewno.
***
Magnes neodymowy...
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Już dawno rozpytywałem, gdzie tu by magnesy skombinować, bo miałem
kilka pomysłów... A tu oprócz magnesików szkolnych w obudowie, posucha.
Kolega, TIR-owiec podpowiedział mi, że są silne magnesy neodymowe na CPN.
Podobno kierowcy blokują nimi tachografy... Pracownik CPN wymienił mi
całą listę urządzeń, których się tymi magnesami nie zablokuje...
Kosztował ponad 20 złotych ale na Allegro jest duży wybór tańszych...
Faktycznie, są silne. Moi synowie nie mogli ich oderwać od maski Golfa
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mr-Bad dnia Pią 23:21, 25 Mar 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15662
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brzozowica
|
Wysłany: Nie 20:44, 27 Mar 2016 Temat postu: |
|
A zawsze mówię, że pieniądze mnie się nie trzymają...
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
To w nawiązaniu do poprzedniego postu ...
Zawsze miałem o tym napisać ale zapominam... Już dawno zauważyłem, że monety
groszowe są przyciągane przez magnez. A przecież to żółty metal, jakby mosiądz...
I starsze egzemplarze faktycznie nie reagują na magnes. Podmiana surowca?
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mr-Bad dnia Nie 20:48, 27 Mar 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15662
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brzozowica
|
Wysłany: Śro 21:28, 30 Mar 2016 Temat postu: |
|
Niestety, szału nie ma. Różnice widać. Tak to jest jak się robi tylko wg zdjęć.
Dobrze jest jednak mieć oryginał i linijkę pod ręką przy projektowaniu i przy wydruku.
Ale wyrób i tak zrobił furorę w szkole. Wszyscy pukali w model aby sprawdzić czy to na
pewno nie jest drewno. Gdybym nie powiedział, że to papierowy model, nikt by nawet
nie zauważył podmiany na biurku...
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Lubię książki. Często je reperuję. Ostatnio robię to tak.
Nacinam grzbiet piłką/Dremelem, wciskam sznurek, namoczonym w kleju
cyanoakrylowym, przycinam. Trzyma się bardzo mocno.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio w szkole prowadzę w szkole aż dwa kółka modelarskie.
Ze względu na tematykę, dla chłopaków i dziewczyn.
Chłopaki robią głownie broń , z CS a dziewczyny "inne modele"
Nie macie pojęcia, jak szybko zlatuje taka godzinka modelowania....
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mr-Bad dnia Śro 21:49, 30 Mar 2016, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15662
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brzozowica
|
Wysłany: Nie 21:23, 10 Kwi 2016 Temat postu: |
|
W czwartek nie było mnie w szkole, bo byłem z dziećmi na konkursie śpiewaczym.
W czwartek kurierzy 5 razy przynosili przesyłki do szkoły. Dyrekcja była w szoku.
Zależało mi na czasie a nie zawsze można kogoś w domu zastać a w szkole jestem.
Więc na adres szkoły. Wszyscy podejrzewają że składniki do bomby w sieci kupuję.
No, weźmy taki przedmiot, wzięty wprost za ostrze japońskiej katany...
[link widoczny dla zalogowanych]
Wśród wielu przesyłek przyszły do mnie zamówione druty do przyrządu mierniczego.
No wiecie, tego co ma pomagać mierzyć krzywizny. Właściwie to trudno nazwać drutem.
Magnes tego nie bierze. To na zdjęciu, to przyciąganie do ścianki lodówki.
Właściwie to pasował by drut o średnicy 1 mm ale boję się, że będzie podatny na wyginanie,
więc padło na drut około 2 mm średnicy i 1 metra długości ( w paczce). Docelowo,
to będą cięte ( i już są) na długość 20 cm i układane na taką samą wysokość.
Już cięcie precyzyjne takiej ilości drutu jest kłopotliwe ale...
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mr-Bad dnia Nie 21:54, 10 Kwi 2016, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|