Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15662
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brzozowica
|
Wysłany: Śro 0:05, 14 Paź 2015 Temat postu: |
|
No, tak, klasyka kabaretu...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15662
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brzozowica
|
Wysłany: Nie 21:20, 01 Lis 2015 Temat postu: |
|
Farby akrylowe...
Pierwszy raz usłyszałem o nich w liceum, grubo ponad 30 lat temu...
Kumpel pokazywał mi pomalowane na czarno pudełko i mówił z zachwytem:
- Patrz, jaka fajna farba, lepsza niż olejna, bo rozcieńczana wodą. Niezmywalna.
Tylko trzeba uważać, bo trująca... pewnie miał na myśli spożycie takiej farby...
Całe lata minęły zanim usłyszałem o niej ponownie i zobaczyłem jej użycie.
Właściwie poszło o malowanie styropianu... Farba nitro ani ftalowa nie wchodziła w grę.
A kupowanie puszek albo tub farby akrylowej 200 zł sztuka też nie jest zbytnio tanie.
Na szczęście szybko okazał się, że można kupił bezbarwny lakier akrylowy i barwniki
do farb. Bezbarwny lakier akrylowy to nazwa umowna, bo w puszce wcale on nie jest
przeźroczysty a raczej lekko mleczny., co lekko myli przy mieszaniu kolorów. Ale po
wyschnięciu kolor jest OK. Kupiłem dodatkowo specjalne plakatówki zawierające farby
fosforyzujące, brokatowe, złote i srebrne i też zmieszałem je z lakierem akrylowym.
[link widoczny dla zalogowanych]
Mamy tu klika próbek mieszania i malowania farbą akrylową.
Mamy więc w centrum fosforyzujący wściekły pomarańcz, który świecąc
rzeczywiście na fotkach wygląda jak żółty. Mamy też próbki z brokatem
i wspomnianym w innym temacie kolorem metalicznym...
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Żaden kot nie zginął podczas trwania sesji fotograficznej...
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mr-Bad dnia Nie 21:50, 01 Lis 2015, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
walther38
Wielce Zasłużony dla Forum
Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 3961
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 49 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Nie 22:14, 01 Lis 2015 Temat postu: |
|
A kota też pomalować bezpiecznymi farbami, np. na tygrysa lub lamparta. Ew. pumę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15662
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brzozowica
|
Wysłany: Nie 22:24, 01 Lis 2015 Temat postu: |
|
Na kocie też przeprowadzałem eksperymenty ale ani on ani ja nie chcemy do nich wracać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15662
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brzozowica
|
Wysłany: Sob 21:09, 07 Lis 2015 Temat postu: |
|
Może nie eksperymenty ale kolejne zakupy...
Chodziłem kilka razy aż się skusiłem na wyrzynarkę elektryczną w Lidlu...
Kosztowała prawie 100 zł ale przyda się na pewno jak będę chciał wycinać w drewnie,
grubej tekturze, styropianie czy plastiku. Sprawdziłem, bardzo ładnie wyrzyna
Inne zakupy to małe sprytne ustrojstwo do magnesowania i rozmagnesowywania
kawałków metalu. Akurat szukałem magnesików do szkolnej tablicy a tu proszę...
Innym potrzebnym zakupem był skalpel modelarski...
Wyrzynarka i próbki cięcia... nie mam zastrzeżeń...
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Wskaźnik laserowy i podświetlanie... jeśli coś nie tak było, to tylko przez moje nieudolne
ręce i brak okularów... sama maszyna tnie super... głębokość cięcia: 5-8 cm więc kolby
można wyrzynać bez żadnego problemu... Deska , styropian, tektura, bez różnicy...
Przy grubszych deskach można ustawić wahadłowy ruch brzeszczotu więc szczelina cięcia
go nie zakleszcza.
Urządzenie do magnesowania metalu i i rozmagnesowywania oraz masywny skalpel...
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Zdjęcia jak wisi solidny gwóźdź na czubku ostrza nożyc nie robiłem. Innych też.
Zauważyłem, że im lepszy jakościowo metal, tym lepiej się magnesuje... Cóż...
Skalpel... potężniejszy niż ten "Excell", który posiadam... Takich rzeczy nigdy dosyć
Do tego pięć zapasowych ostrzy...
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
No i nie wiem, czy już pokazywałem... Skleroza postępuje...
Uczennica mi przyniosła bardzo pomysłowy pendrive...
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Meble nowe przyjechały do szkoły i pan palacz razem z panią woźną ładują mi do
samochodu puste pudła. Teraz jest ich ze trzy razy więcej...
[link widoczny dla zalogowanych]
Nieustannie mieszam farby metaliczne i te "drewniane"... Ze 20 słoików...
Wszędzie leżą kolorowe klocki z opału jako próbki...
Do mieszania używam też wszystkiego, nawet rurki z plastikową moletą...
Po iluś tam warstwach zaczyna przypominać pomalowany wykopek...
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15662
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brzozowica
|
Wysłany: Wto 22:49, 10 Lis 2015 Temat postu: |
|
Dziś zgarnąłem z Lidla ostatnie zestawy brzeszczotów do wyrzynarki po 11 zetów sztuka...
Na jakiś czas wystarczą...
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15662
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brzozowica
|
Wysłany: Sob 23:49, 05 Gru 2015 Temat postu: |
|
Adwent... Chyba zacznę lubić ten okres...
Od dawna twierdzę, że Święta Bożego Narodzenia kończą się na Pasterce...
Potem gości albo do gości, bieganie, jeżdżenie, sprzątanie no i obżarstwo...
Gdzie te czasy, kiedy pierwszy dzień Świąt siedziało się w domu, rodzinnie...
A kto jeszcze w gronie gości kolędę zaśpiewa...
No więc, wiele rzeczy sprzyja temu aby świąteczny nastrój królował w Adwencie...
No, choćby to... Dyrekcja zrobiła obchód po szkole i pozostawiła zalecenia.
W bibliotece zrobić porządek... min. wywiesić hasło zachęcające do czytania...
Umyśliłem styropian 2 metrowy w malachit szmaragdowy malowany i na to złote litery...
Ot coś takiego, jak ten projekt z Corela...
[link widoczny dla zalogowanych]
Żeby dodać więcej magii, smugi brokatu na to wymyśliłem... W końcu brokat w sprayu
kupiłem... Ot taki...
[link widoczny dla zalogowanych]
Ale uwag na tym sprayu nie chcielibyście czytać... Ja poczytałem i mnie odrzuciło...
Powoduje raka, wady genetyczne.... Może jutro Wam to w całości sfotografuję i pokażę...
Biedne panie w kwiaciarni... Toż one non stop się w tym babrają...
Coraz bardzie myślę aby inne elementy biblioteki upodobnić nieco do "Hogwartu"
Jak bym tak z lekka przerobił drzwi na np. takie....
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mr-Bad dnia Nie 0:29, 06 Gru 2015, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Grześ
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 02 Lis 2010
Posty: 1619
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Nie 5:51, 06 Gru 2015 Temat postu: |
|
Harry już się przejadł, teraz chyba lepiej by było do " Gwiezdnych wojen "
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15662
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brzozowica
|
Wysłany: Nie 10:25, 06 Gru 2015 Temat postu: |
|
Może i przejadł ale dobre dekoracje raczej nie...
Wyobraźcie sobie dom weselny/balowy w stylu Hogwart 🏰...
Wojny Gwiezdne to też popłuczyny sprzed 30-40 lat...
Kiedyś był pomysł, teraz tylko efekty....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
leonmetalowiec
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 2467
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Podkarpacie
|
Wysłany: Nie 13:40, 06 Gru 2015 Temat postu: |
|
Jak dla mnie cały ten harry to dno i kupa mułu
Ale ja mam odmienne zdanie na temat większości filmów od ogólnie przyjętej opinii, np.takiego Avatara uważam za kompletną szmire
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15662
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brzozowica
|
Wysłany: Nie 17:21, 06 Gru 2015 Temat postu: |
|
Nie wnikałem w oba "arcydzieła".Dla mnie jako plastyka liczą się dekoracje,
czasem dobre efekty, czyli takie których nie widać
Ostatnio w TV obejrzałem "Jeźdźca bez głowy" z Johnnym Depp'em.
Stara dobra robota Burtona, z klimatem i dobrymi efektami.
Tu fragmencik "Sleepy Hollow" bo taki jest tytuł oryginału....
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mr-Bad dnia Nie 17:30, 06 Gru 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
leonmetalowiec
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 2467
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Podkarpacie
|
Wysłany: Pon 16:27, 07 Gru 2015 Temat postu: |
|
A ten film lubię i ja
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15662
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brzozowica
|
Wysłany: Pon 21:03, 07 Gru 2015 Temat postu: |
|
A jednak wiele Nas łączy...
Lubię takie odlotowe klimaty a la "Młody Frankenstein"
A inną wersję "Jeźdźca bez głowy" kiedyś oglądałem, ale to było jakieś takie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15662
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brzozowica
|
Wysłany: Pon 22:38, 14 Gru 2015 Temat postu: |
|
Zadanie było proste. Ułożyć 2 metrową gwiazdę z 24 pasków papieru.
Bo znów dekoracja na szkolne jasełka. A w tej gwieździe Św. Rodzina i aniołki.
Punktem wyjścia był odpowiedni przycięty szablon i pracowite upinanie wokół niego.
[link widoczny dla zalogowanych]
Niespodzianka była spora, bo zamiast spodziewanych 12 rogów, rodził się 13-sty...
[link widoczny dla zalogowanych]
Trzeba było się odwołać do matematyki, przyborów i dzielenia 360 stopni na 12 rogów.
[link widoczny dla zalogowanych]
Cały dzień poszedł na to pieprzone układanie 24 pasków....
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Inne malutkie wyzwanie, to prośba księdza o symboliczne ognisko pastuszków...
Miał być gigantyzm a w sobotę, rozpalając w piecu, zrobiłem to z odpadków....
Kawałek tektury, kawałek styropianu, trochę farby akrylowej...
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mr-Bad dnia Pon 23:27, 14 Gru 2015, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15662
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brzozowica
|
Wysłany: Wto 18:31, 15 Gru 2015 Temat postu: |
|
Mimo gorączki, kaszlu rozrywającego płuca i oczywiście nieustannych zastępstw praca
zbliża się do finału... Dziś wyjeżdżając po zmroku wyglądało to tak...
[link widoczny dla zalogowanych]
A tak wyglądała oryginalna wycinanka z gazety (chyba na okno)
[link widoczny dla zalogowanych]
Jeszcze muszę dziś wyciąć sześć brakujących śnieżynek ale to moja specjalność
Złożona potrójnie kartka ksero, ostre nożyczki, 5-10 minut i gotowe
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|