Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15662
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brzozowica
|
Wysłany: Śro 23:55, 10 Lut 2021 Temat postu: |
|
Śpię na strojąco.. Może pogoda... może starość... Może natłok przykrych zdarzeń...
Może nie spanie do 4.00 rano... Ale trzeba było "ruszyć bryłę z posad świata"
Można nawet mówić o umiarkowanym sukcesie, bo transmisja online się odbyła jak zaplanowano.
No ale wróćmy do bezsennej nocy z soboty na niedzielę...
Trochę pasków tektury 1,5 mm o szerokości 30 mm klejonych jak sklejka, na krzyż.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Plus dwa gwoździe jako zawiasy... Właściwie jeden przecięty na pół.
Rurka aluminiowa 1 m, kawałek rurki PCV 30 mm i moletowana mata plastikowa (jako rączka)
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
No i sama realizacja transmisji online we wtorek...
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Produkt trzeba jeszcze będzie podrasować wizualnie albo zrobić drugi.
Transmisja nasunęła kilka cennych wskazówek
Technika poszła naprzód. Sam byłem zaskoczony jakością obrazu i dźwięku.
Połączenie tabletu i rejestratora audio daje świetne efekty.
5 megapikselowy obiektyw tabletu daje piękny wyraźny obraz
a rejestrator czysty wyraźny dźwięk stereofoniczny.
Wczoraj zrobiłem eksperyment. Wyszedłem z opisywanym zestawem
na śnieżycę i wichurę. Wszystko się ładnie nagrało. I obraz i dźwięk.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Dodatkowo, rejestrator jest zasilany z tabletu. Nie potrzebuje baterii.
Cały zestaw działa kilka godzin bez wyraźnego spadku poziomu akumulatora tabletu.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mr-Bad dnia Czw 0:43, 11 Lut 2021, w całości zmieniany 5 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15662
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brzozowica
|
Wysłany: Nie 16:06, 14 Lut 2021 Temat postu: |
|
Równolegle ze wspomnianym projektem "gimbala" kiełkował w mojej głowie inny pomysł.
Rysowałem go na plenarnej radzie pedagogicznej...
[link widoczny dla zalogowanych]
Jak się okazało, ludzie mają podobne pomysły...
https://youtu.be/pKXKNJ43YqY
https://youtu.be/6ItKZlZp0O0
Przy czym pierwszy filmik bardziej do mnie przemawia technologicznie - zrobię go z tektury
Oczywiście, nasączonej Paraloidem B72, na bogato. No i uchwyty jak na rysunku.
Wiadomo, długo się tabletu jedną ręką nie utrzyma... Na razie, chciałbym uniknąć elektryki.
W końcu, idea nie taka znowu nowa
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
maciek123
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 18 Wrz 2012
Posty: 1709
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Podkarpacie, Siemuszowa
|
Wysłany: Wto 7:23, 23 Lut 2021 Temat postu: |
|
Przyznam że z zaciekawieniem oglądam ten temat. Myślę że niektóre "technologie" w nim zawarte przydadzą mi się do nagrywania filmów perkusyjnych. Czeka mnie właśnie zrobienie statywu na telefon oraz lampy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15662
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brzozowica
|
Wysłany: Wto 10:18, 23 Lut 2021 Temat postu: |
|
Jak by co, służę pomocą Mam sporo pomysłów ale nie mam czasu na ich realizację
Do nagrywania perkusji przydał by się zestaw stereo co najmniej.
Ja sobie radzę na razie Tascamem ale mikrofony stereofoniczne albo zwykłe,
rozstawione w kilku miejscach dobrze oddało by wrażenie przestrzeni.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mr-Bad dnia Wto 10:27, 23 Lut 2021, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15662
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brzozowica
|
Wysłany: Wto 1:25, 02 Mar 2021 Temat postu: |
|
Na ruskim forum wyłowiłem sposób na proste formy silikonowe.
https://youtu.be/TP8zKrrpQ0k
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15662
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brzozowica
|
Wysłany: Pon 0:17, 08 Mar 2021 Temat postu: |
|
A propos form i odcisków. Sam dziś przypadkowo spróbowałem...
Oto mata z tworzywa, którą imituję moletowanie na broni.
[link widoczny dla zalogowanych]
Akurat kleiłem klejem na gorąco. Wylałem go na matę i przycisnąłem tekturowym klockiem.
[link widoczny dla zalogowanych]
Negatyw odcisnął się świetnie i bez problemu odkleił od maty i klocka. Jest elastyczny.
Podkusiło mnie posypać go sodą i polać Super Glue. I znów uzyskałem pozytyw.
[link widoczny dla zalogowanych]
Ten dla odmiany jest twardy. Dodatkowo wchłonął czarną farbę, którą prysnąłem poprzednika.
Wierność odbicia obu eksperymentów oceniam na bardzo dobre. A propos Super Glue i sody.
Dość często klej obsycha na wylocie dozownika buteleczki i coraz trudniej jest ją zakręcić albo
co gorsza odkręcić ... mam pełen słoik rozpuszczalnika nitro, gdzie lądują takie nakrętki.
Przypomniał mi się patent podobnej buteleczki firmy "Bond". Miała w nakrętce "igłę" czyszczącą.
Zatykała ona wylot buteleczki, nie pozwalając klejowi zaschnąć w szyjce butelki.
Postanowiłem zrobić coś podobnego. Wkrętarka z goździkiem zrobiła otwór w nakrętce, następnie
umieściłem tam goździk, który spełnia rolę "igły" w "Bondzie". Na razie sprawuje się jak należy.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
No i soda... Jak się otworzy woreczek, chłonie wilgoć i nie jest już taka sypka.
Poradziłem na to. Suchy ciepły słoiczek. Przesypywanie i suszenie na przemian skutkuje.
Ale jak skutecznie dozować. Na razie uniwersalnego pomysłu nie mam, jedynie usprawnienie.
Do gruszki zamontowałem kawałek plastikowej rurki wydobytej ze spray"ów. Teraz widać ile się
sypie i dokładnie gdzie... Przed wilgocią zabezpieczam wkładając w rurkę gwóźdź.
[link widoczny dla zalogowanych]
No i przestroga. Pisałem o tym w temacie o PPS 43. Uważać na iskry przy szlifowaniu!
Mówię tu o popularnym "diaxie" czyli szlifierce kontowej. Już nie wspominam o spawarce...
Albo uważajmy albo zakładajmy stary łachy, odzież ochronną etc.
Ja nie zdjąłem bluzy w której chodzę do pracy, stanąłem w strumieniu iskier i ...
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mr-Bad dnia Pon 0:26, 08 Mar 2021, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15662
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brzozowica
|
Wysłany: Czw 21:01, 11 Mar 2021 Temat postu: |
|
Sposób na restaurację starej siekiery...
Wiem, że miesza się Super Glue z sodą ale żeby klej na gorąco...
https://youtu.be/YRq2YfV1WkU
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15662
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brzozowica
|
Wysłany: Nie 14:51, 21 Mar 2021 Temat postu: |
|
Kiedyś, bodajże, Szlachetni Panowie, Jur-exor i Chorąży wspominali o wzmacnianiu modeli.
Chodziło "wtapianie" drucików w krawędzie papierowych modeli czy innych słabych części.
Osobiście, nigdy nie potrzebowałem używać tego typu wzmocnienia ale czemu nie spróbować...
Powiedzmy taki kształt denka magazynka, dla przykładu.
Wziąłem kawałek brystolu, miękkiego drutu montażowego, którego mam kilka metrów...
Wygięty kształt przykleiłem do kartki za pomocą SG, zasypałem też sodą tenże. Na początku
tylko miejsce klejenia a potem całą przestrzeń. Przeszlifowałem, zalakierowałem...
Wnioski... Można by budować całe takie konstrukcje. Szkatułki z krawędziami z drucików...
Bardzo to przydatne, zwłaszcza, przy konstrukcjach broni, której krawędzie musimy "metalizować"...
No więc nie musimy... Wystarczy przetrzeć takie krawędzie papierem ściernym lub pilniczkiem
i już mamy świecące metalicznie krawędzie... Zresztą zastosowań może być cała masa...
Np. suwadła pistoletów... Gdyby tam napchać drucików pod papierowy "płaszcz" zamka...
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15662
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brzozowica
|
Wysłany: Pią 21:29, 09 Kwi 2021 Temat postu: |
|
Rurki po papierze toaletowym to potencjał, który mnie intryguje...
Na razie ma to taką formę, że przyklejam je do siebie, potem jedna płyta na górę, jedna na dół.
[link widoczny dla zalogowanych]
Jednak formowanie kwadratów czy z prostokątów z rurek nie zawsze wychodzi dobrze.
Pomyślałem o trójkątach. Ale jak precyzyjnie wygiąć przekrój trójkąta równobocznego...
W łóżku, po przebudzeniu wymyśliłem, żeby rurkę zgniatać na pół, i odmierzyć 1/3 szerokości.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Rurki mają różne średnice i grubości. W dodatku każda jest nasączona Paraloidem B72.
Więc zgniatały się opornie i widać, że ładnie to nie wygląda. Teraz będę zginał przed nasączaniem.
[link widoczny dla zalogowanych]
Na tak poklejonych kształtkach położyłem deseczkę i stanąłem na tym. Ważę lekko ponad 100 kg.
Nie było żadnych uszkodzeń, co dopiero jak z czasem tych kształtek przybędzie.
[link widoczny dla zalogowanych]
Kleiłem klejem na gorąco ale kiepsko trzymał się lakierowanych powierzchni, więc na razie SG.
Zastosowanie? Na razie myślę... Ścianki, podłoża ocieplające pod nogi, zobaczymy...
Okrągłe rurki w zestawie przyklejałem na ścianę. Były to półeczki na wiertła, ołówki, mazaki...
A wszystko mogło skończyć w śmieciach ... Zawsze może skończyć
***
Inny eksperyment...
Przed Świętami oddawaliśmy stary sprzęt na elektrośmiecie.
Sporo starych komputerów. Dyski wyjęto i przekazano mi do przeglądu.
W sumie, 20 dysków po 40-80 Gb. Zawsze można je wyczyścić.
Ich zawartość przeniosłem na terabajtowy dysk przenośny. Ale przestrzeń
dysków jeszcze może posłużyć. Na archiwalne zbiory filmów, zdjęć... itp.
Stare dyski mają zalety. w serwisie mówią, że to najpewniejsze dyski.
Po drugie, jak sobie tak leżą, nikt ich ot tak nie podłączy do komputera.
Trzeba mieć odpowiedni sprzęt. Przekonałem się o tym natychmiast.
Mam szufladę gdzie wsuwam dyski SATA (nowsze) i widzę je na komputerze.
Dyski ze szkoły mają starszy standard ATA i musiałem kupić odpowiedni
adapter. Chłopaki z serwisu załatwili mi taki za małe pieniądze. Działa !
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
No i jeszcze jeden... w sumie trochę nieudany...
Komputer jest cichy dodatkowo wytłumiony...
[link widoczny dla zalogowanych]
Ale lepsze jest wrogiem dobrego... Ktoś kiedyś zawiesił komputer na takich
taśmach, chyba elastycznych. ja wymyśliłem gumy, 5 cm szerokości...
Dwie z góry i dwie z dołu...
[link widoczny dla zalogowanych]
No nie wiem, ledwo tam wcisnąłem komputer...
Niby mały ale swoje waży. Rozciągnął mi taśmy do samego spodu...
Może należało wziąć taśmy gumowe 6 cm?. Może też by nie utrzymały...
Póki co, podparłem dół i boki małymi klockami styropianu i jest cicho....
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mr-Bad dnia Pią 22:19, 09 Kwi 2021, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15662
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brzozowica
|
Wysłany: Sob 21:46, 17 Kwi 2021 Temat postu: |
|
Jak wspominał Szlachetny Jur-exor, to że Nas nie ma, nie znaczy, że nic nie robimy
Oprócz normalnej pracy zawodowej, nieraz bardzo wyczerpującej, nie sposób żyć bez eksperymentów.
U mnie ostatnie tygodnie były bardzo intensywne. Często nocne siedzenie do 4 nad ranem.
Powróciłem do dawnych eksperymentów w programie Photoscan (3D) i Vegas Studio (film).
Masę czasu spędziłem na robieniu modeli 3D na podstawie wielu zdjęć i sztuczek filmowych.
O ile przykładowe modele 3D pokazałem w temacie o SketchUpie, to tych filmowych jeszcze nie.
W którymś momencie przypomniałem sobie, że nie zawsze musi być model 3D w filmie.
Często są to obiekty nieruchome PNG albo ruchome filmowane na zielonym tle czyli green screen.
Nie bardzo mogę tu wstawić filmik z animacją ale zamieszczę pojedyncze klatki ze scen.
Po szkole sfilmowałem pusty plac przed szkolą i...
[link widoczny dla zalogowanych]
Na plac wjeżdża żółte auto, driftuje, po czym jest zdemolowane przez wóz policyjny...
[link widoczny dla zalogowanych]
Żołnierze ostrzeliwują zwartą kolumnę maszerujących szkieletorów...
[link widoczny dla zalogowanych]
Następnie na placu rozbija się UFO...
[link widoczny dla zalogowanych]
Następnie spada satelita...
[link widoczny dla zalogowanych]
Potem ląduje kolejny statek kosmiczny...
[link widoczny dla zalogowanych]
Wysiada z niego grupa zombie...
[link widoczny dla zalogowanych]
Którą załatwia kolejny wybuch...
[link widoczny dla zalogowanych]
Plac zabezpiecza ekipa SWAT...
[link widoczny dla zalogowanych]
... Którą znów załatwia ktoś inny...
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Asfalt szkolny tego nie wytrzymuje...
[link widoczny dla zalogowanych]
Wszystko oczywiście rusza się i wygląda realistycznie. Kolegom z pracy bardzo się podobało
Tyle o "kluczowaniu kolorem" na zielonym tle. Teraz obiekty nieruchome.
Letnia szosa w mojej wiosce... W oddali Żona z Synami...
[link widoczny dla zalogowanych]
Potem ta sama droga zabudowana przypadkowymi obiektami PNG.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
To też, oczywiście krótki klip filmowy.
***
Modelowanie 3D... Idzie w kilku kierunku...
Poczytałem o markerach. Umożliwiają one umiejscowienie modelu 3D.
To najprostsza definicja. Zazwyczaj komputer bierze z otoczenia punkty
odniesienia. Ale w studiu ciężko o takie, więc trzeba je wytworzyć.
Zrobiłem więc płytę z takimi punktami plus kilka luźnych.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Z drugiej strony są bardziej szczegółowe miarki...
[link widoczny dla zalogowanych]
Wróciłem do czaszki. W programie wyglądało to tak...
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
No i porównanie dwu "wymodelowanych czaszek"
[link widoczny dla zalogowanych]
Podobnie zrobiłem z kuferkiem...
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Ogólnie już łapie co i jak. Generalnie, Photoscan ładnie tworzy formy "obłe".
Modele "kanciaste" lepiej robić od podstaw na podstawie zdjęć i wymiarów.
Względnie używając funkcji PhotoMatch. Inaczej potrafią wyjść cuda.
Tej ostatniej funkcji użyłem modelując kościół w Polskowoli.
W tym roku jest stulecie parafii i dzieci prosiły o model do sklejania.
Model będzie dość duży, 25 na 17 cm to i kartek A4 pójdzie sporo.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
No i ostatni eksperyment...
Ręczne pranie wojskowych kurtek zimowych to wyzwanie ale inaczej się nie da.
Raz dałem do pralni i bardzo tego pożałowałem. Problem ich prania jest
taki, że są one ciężkie a namoczone jeszcze cięższe. Niejeden sznur tego
nie wytrzyma a więc odsączanie. Do tej pory używałem bramy wjazdowej.
Ostatnio wykorzystuję stary fotel z siedziskiem plecionym z linki. Siatka ta
świetnie utrzymuje ciężar mokrej kurtki, można podstawić miedniczkę na
wyciekającą wodę. A dosuszać można dalej na bramie, potem sznurze...
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Kolejne eksperymenty już się suszą ale na dziś dość
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mr-Bad dnia Nie 0:45, 18 Kwi 2021, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15662
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brzozowica
|
Wysłany: Pon 21:42, 26 Kwi 2021 Temat postu: |
|
Planowany od dawna model ukończony, no przynajmniej jako prototyp
Skala 1:100
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Dziś zdążyłem jeszcze zrobić fotki porównawcze z oryginałem. Szału nie ma ale ...
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Zadowolenie obdarowanego solenizanta bezcenne ...
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mr-Bad dnia Pon 22:00, 26 Kwi 2021, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15662
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brzozowica
|
Wysłany: Czw 21:51, 29 Kwi 2021 Temat postu: |
|
Jak nadmieniam wciąż, dzień bez eksperymentów jest stracony. Co tam dzień... życie całe...
Proza życia... Takie buty... Wiosna idzie... Ile można chodzić w "opinaczach", choć bardzo dobre.
Ostatnio łażąc po wertepach nie mało skręciłem nogę w kostce. Do tej pory czuję, jak chrupnęło...
Ale cholewka opinacza wojskowego utrzymała wszystko w komplecie. Ale wiosna idzie...
A tenisówki choć jeszcze dobre, wyblakły po kilku praniach. Wziąłem farbę akrylową w tubce i ...
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Teraz trochę modelarskiej technologii... Kupiłem nową porcje Super Glue firmy Senus...
[link widoczny dla zalogowanych]
W ofercie był debonder, "rozklejacz", ... w cenie trzech buteleczek kleju...
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Nawet go wypróbowałem na macie Olfy. Zrobiłem to w trakcie roboty i trochę się ta maź kleiła...
Malowanie Paraloidem... Przy dużych formatach, pędzelkiem 50 mm trochę to trwa...
Przypomniał mi się wałek welurowy. Bardzo dobrze sprawdza się przy malowaniu substancjami nitro.
Nie puchnie i nie rozlatuje się jak wałek z gąbki...
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Stary karnisz nie raz służy mi jako suszarka i sprawuje się dobrze
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Mikrofon... Już dawno uznałem, że na silne wichury potrzebna lepsza osłona.
Taka z dwu warstw gąbek. Gąbka akwarystyczna niezbyt gęsta....
Nie chciałem robić nowego szkieletu, więc tyko "zdjąłem" starą osłonę.
Praca z gąbką i futerkiem idzie dość sprawnie. Kleję na gorąco.
[link widoczny dla zalogowanych]
Taki kształt i wygląd kojarzę nieprzyjemnie... Polek, listonosz z dzieciństwa
miał taki kikut po urwanej ręce i szklane oko... Niewypałem się bawili...
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
I na to znów poszło futerko. Poszedłem w teren... Wydaje się mi, że wiatr
przebija się nie przez osłonę ale spodem, tam gdzie jej nie ma (kable)
Na razie owijam to miejsce jakąś ściereczką i jest OK.
No i jeszcze statyw do tabletu... Ostatnio było o ruchu w powietrzu.
Dziś odwrotnie - stabilizacja. Przy efektach specjalnych niezbędna.
Ale jak zamocować tablet na normalnym statywie. Dość trudne...
Wymyśliłem tekturowe ramie (jakże inaczej) mocowane w statywie.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Poszedłem w teren... Zdało egzamin... Musze tylko zrobić jakiś daszek
bo ekran okrutnie odbija światło i nic nie widać, co się filmuje...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mr-Bad dnia Czw 23:49, 29 Kwi 2021, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15662
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brzozowica
|
Wysłany: Sob 0:18, 01 Maj 2021 Temat postu: |
|
Właśnie dziś jeździłem w teren filmować plenery... Fotka taka sobie bo z telefonu...
[link widoczny dla zalogowanych]
Markery... Wspominałem, że pomagają zorientować model 3D w przestrzeni fotografowanej.
Są różne wielkości markerów, w zależności od wielkości obiektu. Wtedy rozkłada się je wokoło
fotografowanego obiektu. Tu karteczki 10 na 10 cm. A co jak trawa albo wiatr zawieje...
Pomysł z płytkami podłogowymi czyli ceramicznymi czy betonowymi na razie zarzuciłem...
Ale kupuję w Majstrze, wybrakowane płyty MDF, grubości 6-8 mm i jedną taką wykorzystałem.
[link widoczny dla zalogowanych]
Jak widać 1/3 płyty połamana niemożebnie... Ale to tylko połowa kłopotów...
Ja nie wiem... Ja chyba NIE UMIEM ciąć wyrzynarką po prostej linii, nawet z laserem...
Zresztą od razu go wyłączyłem, bo z niewiadomych powodów wcale nie pokazywał prosto...
A może taka wyrzynarka nie nadaje się do cięcia na wprost a właśnie po krzywych.....
[link widoczny dla zalogowanych]
Ale co wyciąłem to wyciąłem a reszta ... szlifiereczka. Ze 13 kwadratów powstało.
Zostały już wstępnie nasączone Paraloidem jak kartoniki które na nie nakleiłem...
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
To chyba nie koniec roboty z "drewnem".
Szlachetny pan Hubert, który przysyła mi ciupagi a nawet ostatnio "pancerną saperkę"
Przysłał mi ostrze toporka/tomahawka, które ma być jednocześnie fajką i poprosił o dorobienie
gustownego trzonka... Robota będzie trudna bo otwór przez trzonek 50 cm na końcu wygięty...
Ale chyba zrobię go po prostu z dwu listewek jesionowych... Początkowy projekt i samo ostrze.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Jesionowe listwy i "pancerna saperka". O niej napiszę w następnym poście. Bo dziś już 1 maj
[link widoczny dla zalogowanych]
A zresztą... Nie szczędziłem przykrych słów twórcom tej saperki...
Bo ostrze małe jak ogrodowa łopatka, bo proporcje nie te...
Ale trzeba przyznać robota solidna materiałowo... Metal i drewno I klasa.
Metal ma ze 4 mm albo i więcej grubości. Naostrzone krawędzie spokojnie
natną i porąbią drewno na ognisko. A okopów wędrowcy kopać nie muszą.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mr-Bad dnia Sob 1:29, 01 Maj 2021, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15662
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brzozowica
|
Wysłany: Śro 21:11, 12 Maj 2021 Temat postu: |
|
W radio podali, że Azoty Puławy uruchomiły linię produkcji plastiku z mąki ziemniaczanej.
Trochę o tym tu:
[link widoczny dla zalogowanych]
Ciekawiło mnie czy można coś takiego zrobić w domu, hand made...
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15662
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brzozowica
|
Wysłany: Sob 22:17, 15 Maj 2021 Temat postu: |
|
Człowiek całe życie się uczy...
Dziś czytałem o fenomenie konstrukcji katowickiego Spodka i padło pojęcie "tensegrity"
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
https://youtu.be/b6AbAk9B__E
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|