Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Wedrowycz89
Starszy użytkownik
Dołączył: 26 Gru 2006
Posty: 202
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Pią 20:47, 24 Sie 2007 Temat postu: Broń naślepaki/kapiszony/korki/itp/itd. |
|
Od dawna już chciałem zrobić replikę M24 lub M40 strzelającą kapiszonami lub czymś taki, jednak niebardzo wiem jak można takie coś zrobić, jedyne co mi przychodzi do głowy to kupić gotowego straszaka i wsadzić go w moją replikę, jednak ten pomysł wydaje się trochę dziwny.
Czy ktoś z was ma inne pomysły, lub miał już z czymś takim do czynienia?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 9:29, 27 Sie 2007 Temat postu: |
|
ha ja dosc mocno mysle nad zrobieniem czegos takiego.. tzn osttanio wpadl mi do glowy pomysl zbey zakupic za jakies 600 zl replike enfielda firmy danix... i przerobic go na amunicje ze straszaka..... problemem w moim przypadku bedzie chyba zorbienie magazynka bo w tamtej replice jest on chyab odlany w calosci.. zrestza jesli ktos mial taka replike w reku moze moglby mi o niej cos wiecej powiedziec.. czy da sie prowadzic tam jakies modyfikacje... nawet dosc spore:)
natomiast co do twojej repliki Wedrowycz.. to jesli mozesz tam wpakowac jakiegos straszaka i bedzie mozliwa jakas wymiana ammo... to nie jest to chyba dziwny pomysl... jest firma w UK krota robi repliku juz strzelakjace na slepaki [link widoczny dla zalogowanych]
generalnie ceny mnie nie zachwycily wiec nie wglebialem sie w strone.. moze jest tam jakies ciekawe info...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pablo
Starszy użytkownik
Dołączył: 15 Paź 2006
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pon 13:17, 27 Sie 2007 Temat postu: |
|
Witam
Miałem okazje mieć tego enfielda w ręku w sobote.
Magazynek jest ruchomy, problemem może być jednak brak lufy choć można to jakoś przeskoczyć. Nad taką przeróbką myśli też mój znajomy. Jeśli chcesz to dam Ci namiary na priwa to może wymienicie się pomysłami. Ja w swoim czasie myślałem na przerobieniem na kapiszony stena ale skończyło się na gdybaniu.
pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 13:51, 27 Sie 2007 Temat postu: |
|
Pablo bardzo chetnie.. choc narazie nie mam za duzo pomyslow bo nie widzialem tej repliki... i tak "zaocznie" dosc trudno mi sie do tego zbarac.. ale jesli on posiada tego enfielda to moze razem cos nam sie uda wymyslic:)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Milak 44
Starszy użytkownik
Dołączył: 05 Maj 2008
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bydgoszcz i ok.
|
Wysłany: Pon 11:07, 05 Maj 2008 Temat postu: |
|
Witam. Wiem że temat dość odległy, ale jestem świeży na tym forum, więc będę wdzięczny jeśli ktoś podzieli się ze mną wiedzą, czy udało mu się zrobić replikę np. na amunicję do pistoletu startowego lub coś podobnego co imituje prawdziwy wystrzał karabinowy. Przymierzam się do budowy takiej repliki, więc wszelkie uwagi na ten temat mile widziane
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15662
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brzozowica
|
Wysłany: Pon 17:38, 05 Maj 2008 Temat postu: |
|
Ja bardzo długo strzelałem korkami (sama masa) ubijanymi na mokro do łusek od kbks.
Ubijałem też po 25 sztuk do gipsowych granatów (odlewy z oryginałów!)
To bardzo prosty i efektowny i skuteczny sposób elaboracji.
Jest też dość niebezpieczny - wysuszony korek (chloran potasu) jest nieobliczalny!!!
Czyli znowu - ODPUSTY WITAJCIE!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Milak 44
Starszy użytkownik
Dołączył: 05 Maj 2008
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bydgoszcz i ok.
|
Wysłany: Pon 22:01, 05 Maj 2008 Temat postu: |
|
Sposób ciekawy, ale faktycznie niebezpieczny. A jak następowało odpalenie korka? Czy w łuskach miałeś przewiercone denka żeby iglicą trafić bezpośrednio w korek czy też miałeś inny patent. A jak to wyglądało w twoich gipsowych granatach?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
QLIG
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 21 Sty 2008
Posty: 1152
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: SZO
|
Wysłany: Wto 13:32, 06 Maj 2008 Temat postu: |
|
Tak myślałem i wymyśliłem coś takiego.
Kupić model sprężynowy do airsoftu, choćby taki:
[link widoczny dla zalogowanych]
W miejsce tłoka założyć coś w rodzaju iglicy, a zamiast kartridży na kulki imitujących naboje, wsadzać amunicję od hukowców ?
Oczywiście po wielu przeróbkach, bo tak hop siup to się nie da
Chociaż jakby w oryginalne łuski powsadać naboje hukowe 6 mm ?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez QLIG dnia Wto 13:33, 06 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15662
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brzozowica
|
Wysłany: Wto 16:53, 06 Maj 2008 Temat postu: |
|
Ktoś tu kiedyś napisał: "a ja tam kocham swoje ręce"....
Czego ja już nie wymyślałem, nawet Thompsona (w bębnie miał tarcze na 12 korków)
Niebezpieczeństwo jest takie, że jeden korek może odpalić wszystkie pozostałe!
Raz miałem taki rewolwer z metalu (z odpustu). Strzelał z takich czerwonych "wianków".
Przerobiłem, rzecz jasna. Po pierwszym strzale z pełnym bębnem, z rewolweru został kalafior a cały bębenek przeleciał mi ze świstem koło ucha. Miałem dużo szczęścia.
Tak samo było kiedyś przed Sylwestrem, jak mi wybuch w rękach w/w granat...
Trzeba wiedzieć w co się bawimy... Tak że jak by mnie za długo na forum nie było...
to albo jestem w więzieniu, albo na cmentarzu....
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mr-Bad dnia Wto 16:54, 06 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wedrowycz89
Starszy użytkownik
Dołączył: 26 Gru 2006
Posty: 202
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Wto 16:53, 06 Maj 2008 Temat postu: |
|
Właśnie podobnie myślałem, z tymże wszystko chciałem robić od podstaw.
I co do tych normalnych naboi pomyslałem też że skoro zakazane u nas jest [link widoczny dla zalogowanych] a ślepaki mogą mieć do 6 mm(??). Czy do 8? Ale chyba 8 jest juz niedozwolone.
To ciekawe czy można by było zrbić np z deko tantala coś na ślepaki 5,56, tylko takie własnie, wielkością przypominające prawdziwy nabój.
Co o tym myślicie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15662
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brzozowica
|
Wysłany: Wto 16:56, 06 Maj 2008 Temat postu: |
|
Każdą oryginalną łuskę można rozwiercić w miejscu spłonki do 6 mm....
i załadować tam w/w ślepaki.
Amerykanie w filmach często idą dalej. Żeby w taśmie było widać pociski a nie ślepaki, pociski robią z twardego drewna, które potem siła podmuchu rozpyla z lufy...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mr-Bad dnia Wto 16:58, 06 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wedrowycz89
Starszy użytkownik
Dołączył: 26 Gru 2006
Posty: 202
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Wto 20:25, 06 Maj 2008 Temat postu: |
|
Hmmm. A macie może pomysł na to jak zrobić takiego "kapiszonowca" na takie łuski ze spłonkami 6mm, coby działał jak prawdziwy, tzn. strzał, odciągnięcie zamka i łuska sama wypada, zasunięcie i ładuje się nowa łuska.?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
fiedotow
Administrator
Dołączył: 13 Paź 2006
Posty: 934
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kołobrzeg
|
Wysłany: Wto 20:52, 06 Maj 2008 Temat postu: |
|
Szukasz małego chińczyka, wkładasz go do repliki i on robi swoje - potrafię te rzeczy . A tak serio, od dłuższego czasu myślę nad tym, jakby zrobić taką Błyskawicę... Jaki jest kaliber nabojów do ustrojstwa wstrzeliwującego kołki w ściany? Ma ktoś to jeszcze?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szuder
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 13 Paź 2006
Posty: 1485
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Śro 5:44, 07 Maj 2008 Temat postu: |
|
Ciężko mówić o kalibrze, w końcu to nie ma pocisku
Średnica łuski to jakieś 7mm, średnica 'denka' ze spłonką (kryzy) - 8mm.
długość całości ok. 17,5mm (około, bo ucieka pieroństwo z suwmiarki ).
W sumie zacząłem się zastanawiać nad takim bajerem...
Wziąć starą łuskę od choćby Mausera czy Mosina, przewiercić spłonkę, zamontować tam starą dobrą legalną 6mm, część łuski wypełnić chloranem potasu (ale bez przesady! W końcu podczas Powstania chloran z cukrem służył za ładunek wybuchowy... a co ciekawe jest dostępny w sklepach chemicznych ), może być nawet z korków.
Pocisku albo nie dorabiać, tylko zaślepić łuskę, albo dorobić jakiś drewniany czy coś tego typu. Lufa wtedy z przelotem i nie celować w nikogo! Myślę że bez pocisku efekt byłby lepszy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tomek1311
Administrator
Dołączył: 23 Gru 2007
Posty: 1155
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 7:13, 07 Maj 2008 Temat postu: |
|
Prosze bardzo:
[link widoczny dla zalogowanych]
Znalazłem niedawno trochę takich w piwnicy
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Tomek1311 dnia Śro 7:15, 07 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|