| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
endi66
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 22 Wrz 2008
Posty: 2381
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bydgoszcz i okolice
|
 Wysłany: Wto 23:07, 24 Lis 2009 Temat postu: |
|
Mam też do dyspozycji dwie tokarki i kupę osprzętu do nich- niestety zupełnie nie znam się na tokarstwie . Mój ty Boże,żebym ja miał choć jedną tokarkę w domu,toż na tym urządzeniu można tworzyć cuda. 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
szary
Starszy użytkownik
Dołączył: 15 Mar 2009
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: poznań
|
| Wysłany: Wto 23:15, 24 Lis 2009 Temat postu: |
|
No właśnie... 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Zborekp
Administrator
Dołączył: 01 Sie 2008
Posty: 1502
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Śro 20:16, 25 Lis 2009 Temat postu: |
|
Frezarka też by się przydała...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
MeSSer
Nowicjusz
Dołączył: 24 Lut 2010
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wa-wa
|
| Wysłany: Śro 19:52, 30 Cze 2010 Temat postu: |
|
| endi66 napisał: | | Popieram Szlachetnego Kolegę Szarego,Vis to symbol naszej myśli technicznej.Choć wzorowany na Colcie. |
Przepraszam że odświeżam temat, ale muszę nawiązać do wypowiedzi jednego z Szanownych.... Otóż to, pistolet Vis nie jest wzorowany na Colcie jest to zupełnie inna konstrukcja, Choćby system odryglowania lufy w pistolecie Vis polega na tym że tak zwane kolanko przy lufie podczas cofania się zamka z lufą wpada w wycięcie w chwycie i następuje opad lufy i dalsze poruszanie się zamka w tył. W colcie natomiast lufa jest na tak zwanych "zawiasach", podczas cofania się zamka wraz z lufą po ok. 4-5mm lufa jest ściągana do dołu i w tym momencie następuje odryglowanie. Różnica jest też w samych lufach w Colcie jest to idealnie okrągły "walec" a w Visie lufa ma kształt elipsy(w tylnej części) jest to różnica 0,01mm ale jest i bardzo wpływa to na celność jak i na prawidłowe działanie.... Nie będę się bardziej rozpisywał na ten temat bo jest dużo do wymieniania w samym działaniu jak i wyglądzie ów pistoletów.
Pozdrawiam.
MeSSer
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez MeSSer dnia Śro 19:53, 30 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Master
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 1756
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Śro 21:20, 30 Cze 2010 Temat postu: |
|
Tylko, że jakby wszystko było identycznie w obu sztukach to albo byśmy mieli dwa colty albo dwa vis. Równie dobrze za różnice można wymienić fakt iż Vis to 9, a Colt ponad 11...
Wzorowany nie znaczy identyczny...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Kmicic-1911
Nowicjusz
Dołączył: 06 Sie 2011
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Pomorze
|
| Wysłany: Sob 20:17, 06 Sie 2011 Temat postu: |
|
Winiewczyc opatentował zwalniacz kurka którego nie było w Colcie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Kmicic-1911
Nowicjusz
Dołączył: 06 Sie 2011
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Pomorze
|
| Wysłany: Sob 20:23, 06 Sie 2011 Temat postu: |
|
| szary napisał: | Zatem wracając do meritum  :
Kilka dni w ciągu minionych dwóch tygodni poświęciłem na dalszą obróbkę. Tym razem walczę z korpusem. A oto efekty godzin spędzonych na pilniku. Palców już nie czuję - tak zdrętwiały ! 
........ |
Znam ten ból.
Kolego Szary. Jak wygląda dziś ten egzemplarz? - Owoc Twojego dzieła.
Pozdro. Kmicic.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
walther38
Wielce Zasłużony dla Forum
Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 3961
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 49 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
|
| Wysłany: Sob 23:47, 06 Sie 2011 Temat postu: |
|
| Cytat: | Winiewczyc opatentował zwalniacz kurka którego nie było w Colcie
|
Owszem (zastrzeżenie nr 6) tylko że na rys 1 ani 3 tego elementu w ogóle nie widać a z treści zastrzeżenia wynika, że "zamek wraca" co może oznaczać niepełny ruch zamka do przodu po zabezpieczeniu.
A zapewne było to podobnie jak w P-38. Przekręcenie dźwigni powodowało przekręcenie trzpienia (osi zwalniacza) tak, że blokował on uderzenie kurka w żerdź iglicy a płytka kształtowa naciskała na zaczep kurkowy tak, że następowało zwolnienie kurka. Rysunki i zdjęcia tego bezpiecznika na to wskazują. Czyli opis patentowy jest nieprecyzyjny.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez walther38 dnia Sob 23:52, 06 Sie 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
walther38
Wielce Zasłużony dla Forum
Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 3961
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 49 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
|
| Wysłany: Pon 19:10, 09 Lip 2012 Temat postu: |
|
Po wielokrotnym przestudiowaniu opisu patentowego wychodzi, że ten "zaczep dla demontażu" w prototypach działał jak w 1911. Dopiero potem rozdzielono funkcje zwalniania kurka i zaczepu dla demontażu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
