VIS wersja Piogra66

piogra66

Tak jakoś wyszło że zrobiłem parę kompletów więcej.Nawet jeden chyba popłynie do Kanady.

walther38

Ale proszę pamiętać, że polskie okładki chwytu, niezależnie od materiału (twarda guma czy bakelit) były czarne.
Dopiero późniejsze niemieckie były brązowe czy też czekoladowe, a ostatnie drewniane.

[link widoczny dla zalogowanych]

rynio_di

Ale też słyszałem , że panowie oficerowie którzy strzelali z Visa sportowo zamawiali u rzeźbiarzy indywidualne okładki z drewna . Prawdopodobnie miało to lepiej tłumić drgania oraz ręka miała się mniej pocić od drewna . Ale czy to prawda?

walther38

A czy to tej informacji są dostępne jakieś źródła faktograficzne?
Okładki z twardej gumy są przecież i teraz modne. Ale mogły być i takie przypadki chociaż nie wchodzą w zakres modeli z seryjnej "służbowej" produkcji.

piogra66

Widzę że na forum wysyp Visów Very Happy

,wię muszę się sprężać w tym tygodniu mało pracy przy moim modelu, bo chroniczny brak czasu.Przyszedł czas na dźwignię suwdła jeszcze nie skończona:
[link widoczny dla zalogowanych]
dzwignia z osią bezpiecznika chwytowego:
[link widoczny dla zalogowanych]
no i zarys bezpiecznika chwytowego,w sumie wszystko w powijakach nie ma czym się chwalić Rolling Eyes

[link widoczny dla zalogowanych]

walther38

Mała aczkolwiek istotna rzecz - Vis to nie Colt. Grubość bezpiecznika chwytowego oraz gniazda sprężyny kurkowej są takie same (z luzem na ruch bezpiecznika). Z drugiej strony bezpiecznik chwytowy zasłania całkowicie szynę spustową, Na ostatnim zdjęciu widzę małe podcięcie na szynę (mój błąd coś takiego sugerujący). Szyna spustowa jest dociskana od dołu przez sprężynę 3-palczastą do górnej krawędzi, w dół nie ma jak iść, chyba że tą sprężynę się wyjmie.
W suwadle musi być łezkowate wyfrezowanie inaczej lufy i zespołu powrotnego się nie włoży (czerwona przerywana).

[link widoczny dla zalogowanych]

A tak w ogóle to podziwiam profesjonalizm wykonawcy i samą replikę. I zazdroszczę bo ja muszę się jeszcze trzymać funkcjonalności ASG.

piogra66

Bezpiecznik chwytowy na razie zgrubnie jest obrobiony ,będzie dopasowany.

piogra66

U mnie to wygląda dokładnie jak Szanowny Pan pisze "łezka"jest
[link widoczny dla zalogowanych]
lufa po mojej modyfikacji
[link widoczny dla zalogowanych]
wchodzi w model suwadła
[link widoczny dla zalogowanych]
potem montujemy zespół sprężyny powrotnej
[link widoczny dla zalogowanych]
i można repetować do woli,jeszcze fotka szkieletu z częściami
[link widoczny dla zalogowanych]

Very Happy

walther38

To tylko gratulować.
Jak działa to OK. Laughing

walther38

Małe poprawki Very Happy

[link widoczny dla zalogowanych]

piogra66

Ciąg dalszy strugania bezpiecznika chwytowego
pozycja zabezpieczony
[link widoczny dla zalogowanych]
szyna spustowa zablokowana
[link widoczny dla zalogowanych]
pozycja odbezpieczony
[link widoczny dla zalogowanych]
szyna spustowa odblokowana
[link widoczny dla zalogowanych]
jeszcze zostało trochę piłowania
[link widoczny dla zalogowanych]

piogra66

W ostatnich dniach poszły pod nóż elementy których nie widać a są istotne,wykonałem czepik kurkowy na razie eksperementalnie
[link widoczny dla zalogowanych]
skończony został zaczep do rozbierania broni z blokadą na osi bezpiecznika chwytowego,no i według znanego portalu aukcyjnego zaoszczędziłem 450 zł,bo tam tyle ktoś sobie życzy za ten element Laughing

[link widoczny dla zalogowanych]
kurek wraz z żerdzią która "siedzi"w gnieździe sprężyny kurkowej
[link widoczny dla zalogowanych]
o dziwo wszystko pasuje,brak tylko spustu z szyną i sprężyny ale to zadanie na przyszły tydzień
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
może uda mi się na 11 listopada oddać "suchy strzał" Very Happy

w sumie zostało jeszcze dużoooooooo pracy
[link widoczny dla zalogowanych]
zaczep do rozbierania broni "funguje" Wink

Mr-Bad

A Pan chciał rzucić taką robotę...
Radość patrzeć... Czekamy jeszcze na Visa, Szlachetnego Pana Grzesia!
Oczywista rzecz, warsztatowo odmienny ale na pewno modelarsko nie gorszy.
Poznałem trochę Pana Grzesia i zapewniam że jak się uprze...
Cały czas ma dla mnie znaczenie przyszłe porównanie replik obu Szlachetnych Panów.

Grześ

Sorry, ale najprawdopodobniej Pan się nie doczeka Sad

Podczas przewiercania wiertło " złapało " i pogięło suwadło.Ogólnie jestem zniechęcony, bo od początku idzie mi to jak po grudzie, i nawet mój upór nic tu nie da...Trzeba będzie pomyśleć o innej replice, bo tak jak już wspominałem, broń krótka to nie moja piaskownica Mad

nocaster

Taak, znam to zniechęcenie jak nic nie wychodzi tak jak powinno. Ale nie ma co anulować projektu, niech Pan odłoży go na bok a za jakiś czas może przyjdzie motywacja i wszystko zacznie wychodzić.