Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kroll
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 01 Kwi 2010
Posty: 386
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław / okolice
|
Wysłany: Pią 21:01, 05 Lis 2010 Temat postu: |
|
Myślę spróbować oksydy chemicznej, wedle znanych mi opinii daje całkiem przyzwoite efekty.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
rysa
Rezydent
Dołączył: 03 Lis 2010
Posty: 387
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Pią 23:04, 05 Lis 2010 Temat postu: |
|
Kiedyś w necie był patent na oksydowanie roztworem sody kaustycznej i chyba jakiejs saletry.Nie wiem co to daje po za tym że soda kaustyczna okrutnie śmierdzi i w domu lepiej tego nie robić .Ostatniej zimy robiłem autolizę przy pomocy tej sody i głupio wyglądalo jak przy -30 drzwi balkonowe był rozwalone na cała szerokość
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
endi66
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 22 Wrz 2008
Posty: 2381
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bydgoszcz i okolice
|
Wysłany: Sob 8:00, 06 Lis 2010 Temat postu: |
|
Takie oksydowanie jest niebezpieczne,ze względu na możliwość poparzeń,lub zatrucia oparami.Lepiej użyć oksydy dostępnej na Allegro,nie wiem tylko czy portfel Szlachetnego Krolla to wytrzyma.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kroll
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 01 Kwi 2010
Posty: 386
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław / okolice
|
Wysłany: Sob 9:53, 06 Lis 2010 Temat postu: |
|
Miałem na myśli raczej gotowy preparat dostępny np na allegro. 100ml kosztuje 27zł , i według mojego znajomego który ten preparat stosował, przy nakładaniu go tamponem, powinien wystarczyć na cały karabin. Gdyby nawet poszły dwa pojemniki, to nie ma tragedii , bardziej boję się o efekt.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zborekp
Administrator
Dołączył: 01 Sie 2008
Posty: 1502
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 11:20, 06 Lis 2010 Temat postu: |
|
Preparaty z allegro są droższe i często gorsze.
Gdzieś czytałem, że trzeba użyć azotanu sodu, kwasu siarkowego do trawienia i na wypadek kredy.
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
walther38
Wielce Zasłużony dla Forum
Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 3961
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 49 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Sob 13:07, 06 Lis 2010 Temat postu: |
|
A co na to "Stary" Sękowski?
===================
Dodatkowe przepisy są tu
[link widoczny dla zalogowanych]
rozdział "blueing". Przeglądać można za darmo, kopiować tylko przez Alt+PrScr
i tu (fragment książki G. Metrala)
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez walther38 dnia Sob 13:46, 06 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
kroll
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 01 Kwi 2010
Posty: 386
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław / okolice
|
Wysłany: Sob 16:53, 06 Lis 2010 Temat postu: |
|
Z racji gabarytów, kąpiele na ciepło raczej odpadają ( no chyba że w wannie, ale wtedy zapewne nie miał bym po co do domu wracać )
Spróbowałem oksydy olejowej, ale z tych samych powodów co wyżej ( gabaryt ) o użyciu palnika raczej można zapomnieć. Potwornie długo się nagrzewa i efekty są mizerne. Zostaje chemia na zimno.
Prac ciąg dalszy:
celownik:
chwyt naciągu:
podstawa muszki nie bardzo mi się podobała, więc co nieco ją przekonstruowałem, teraz wygląda znośnie
i widok ogólny:
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez kroll dnia Sob 11:29, 11 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15662
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brzozowica
|
Wysłany: Sob 17:54, 06 Lis 2010 Temat postu: |
|
Może niech Pan naprawdę pryśnie to jakimś metalikiem i będzie miał spokój...
Ja ostatnio prysnąłem zardzewiały język spustowy od MP40 a reszta miała jeszcze
dobrą oksydę i różnicy żadnej nie widzę. Zdjęcie bym zrobił, pokazał ale pogoda fatalna...
" A skoro nie widać różnicy, po co przepłacać...."
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zborekp
Administrator
Dołączył: 01 Sie 2008
Posty: 1502
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 8:06, 07 Lis 2010 Temat postu: |
|
Różnica między oksydowaniem a malowaniem jest bardzo duża :]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kroll
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 01 Kwi 2010
Posty: 386
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław / okolice
|
Wysłany: Wto 18:23, 09 Lis 2010 Temat postu: |
|
kilka fotek w świetle dziennym:
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez kroll dnia Sob 11:29, 11 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
endi66
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 22 Wrz 2008
Posty: 2381
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bydgoszcz i okolice
|
Wysłany: Wto 18:29, 09 Lis 2010 Temat postu: |
|
Co tu dużo mówić,cudo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
rysa
Rezydent
Dołączył: 03 Lis 2010
Posty: 387
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Wto 20:05, 09 Lis 2010 Temat postu: |
|
Fakt.Piękna maszynka wyszla.Czekam na fotki z oksydą.
W ogóle tak przeglądam forum i co chwila "szczęka oblata".Wiele świetnych replik już tu widziałem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kroll
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 01 Kwi 2010
Posty: 386
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław / okolice
|
Wysłany: Pią 14:40, 12 Lis 2010 Temat postu: |
|
Przedwczorajszy dzień to była walka z oksydą. Wypróbowałem preparat do oksydowania na zimno. Szczerze powiedziawszy efekty nie powaliły mnie na kolana . Fakt, jak pisało w ulotce, czernienie następuje natychmiast, ale niestety nie równomiernie. Daje to niezbyt ładne plamy, no i miejscami kolor wpadał w brąz. No i pozostawiony chwilę dłużej preparat powodował powstawanie niebieskiego nalotu, i błyskawiczną korozję. Po paru godzinach zabawy karabin wyglądał jak uzywany bojowo, może to się nawet podobać, ale nie o to chodziło. Generalnie preparat niezły do odtwarzania ubytków oksydy, do oksydowania większych powierzchni - nie polecam.
tak to wyglądało po oksydzie na zimno :
Zawziąłem się zatem: palnik, olej i dwie godziny grzania
Ale z efekt końcowy jest dokładnie taki jaki oczekiwałem:
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez kroll dnia Sob 11:30, 11 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15662
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brzozowica
|
Wysłany: Pią 14:59, 12 Lis 2010 Temat postu: |
|
Nie jest źle... Jeszcze tylko te czerwone paski zamaskować i ... na "Biały Dom"...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kroll
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 01 Kwi 2010
Posty: 386
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław / okolice
|
Wysłany: Pią 15:37, 12 Lis 2010 Temat postu: |
|
Laweta będzie cała malowana. Wojsko użyło jakiejś francowatej farby do namalowania tych pasków - złazi razem z farba która jest pod nią.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|