Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mistyczny
Starszy użytkownik
Dołączył: 27 Maj 2014
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gryfino
|
Wysłany: Śro 6:58, 12 Cze 2019 Temat postu: Aluminiowy odlew-kto robi |
|
Witajcie. Drodzy koledzy czy Ktoś z was wykonuje może odlewy aluminiowe lub żeliwne czy z jakiegoś staliwia mógłby mi Ktoś pomóc? Zamarzył mi się ruchomy odlew Mausera 98k. Model do odlewu mam, tylko nie wiiem jak zabrać się za formę.. jak do tego podejść, jak wyciagnać model/ kopyto po zastygnieciu silikonu by forma nadawała sie do użytku? Myślałem też od biedy o metalfluidzie jak nie da rady skombinowac z alu. Może Ktoś z was wykonuje lub bawi się w odlewanie i mógłby przyjąć moje drobne zamówienie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mistyczny dnia Śro 7:02, 12 Cze 2019, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15662
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brzozowica
|
Wysłany: Śro 7:58, 12 Cze 2019 Temat postu: |
|
Może i nieruchome ale takie odlewy sprzedaje Pan Frankowski - Mundury Historyczne.
Kupiłem kiedyś u niego odlew Mosina i powiem, że nawet nawet. Może oni coś...
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karol
Starszy użytkownik
Dołączył: 03 Wrz 2017
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pią 17:15, 14 Cze 2019 Temat postu: |
|
Aluminium można przetopić w niemal domowych warunkach, to samo się tyczy formy, od trochę piasku, mąki ziemniaczanej i można rzeźbic... z tym że tak "od strzała" to nic z odlewu nie będzie ruchome... aha do aluminium to żaden silikon...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15662
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brzozowica
|
Wysłany: Pią 19:22, 14 Cze 2019 Temat postu: |
|
Faktycznie, i ja kiedyś kiedyś odlewałem z aluminium w domowych warunkach.
Taką plamę aluminium pozyskałem z jakiegoś spalonego Malucha...
Jak płonął, aluminium się na asfalt wylało i tak zostało...
Odlewałem z tego różne rzeczy: adaptery do Peacemakera i inne takie...
W domowym piecu, w kotłowni...
"to samo się tyczy formy, od trochę piasku, mąki ziemniaczanej"
O, jakieś ciekawe szczegóły... Może coś więcej? Np. ta mąka, po co?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
rynio_di
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 08 Lut 2009
Posty: 399
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Pią 21:01, 14 Cze 2019 Temat postu: |
|
Sadzę że maka jest separatorem i ułatwia oddzielenie odlewu od piasku formierskiego . Ja stosowałem popiół z czarnego bzu . A teraz na kuchence mogę co najwyżej odlać ,, małą czarną ,,
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15662
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brzozowica
|
Wysłany: Sob 20:58, 15 Cze 2019 Temat postu: |
|
"Ja stosowałem popiół z czarnego bzu"
Ciekawe, dlaczego akurat z czarnego bzu.....?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
rynio_di
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 08 Lut 2009
Posty: 399
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Nie 7:17, 16 Cze 2019 Temat postu: |
|
Takie informacje dostawałem od kowali , którzy także coś odlewali . Jak i taką że aby poprawić ,, lejność ,, aluminium dodawano soli kuchennej . Nie pamiętam tylko co polecał mina dokładne usunięcie ,, zgaru ,, nieczystości jak kożuch na mleku .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karol
Starszy użytkownik
Dołączył: 03 Wrz 2017
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Nie 17:40, 16 Cze 2019 Temat postu: |
|
Informacje o mące ziemniaczanej dostałem od długoletniego pracownika odlewni, oni używają tam zwykłego piasku z niewielkim dodatkiem właśnie mąki ziemniaczanej, ona generalnie poprawia stabliność formy. Do separacji to talk, tlenek magnezu, cynku itd W odlewach na "styropian tracony" dobrze jest zrobić tak że styropian maluje się gipsem czeka aż gips stwardnieje i dopiero wtedy odlewać. Co do topienia, jeżeli ma się nawet ogródek to sprawa jest dość banalna, potrzebne jest metalowe wiaderko, trochę szamotu , wentylator -od biedy nawet suszarka, węgiel drzewny i koks, no i tygiel- dobre są denka butli tlenowych.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15662
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brzozowica
|
Wysłany: Nie 18:51, 16 Cze 2019 Temat postu: |
|
No z tym styropianem traconym to niezły pomysł...
Ciekawe, czy topi go ciekły metal czy trzeba go wcześniej wytopić rozpuszczalnikiem?
"oni używają tam zwykłego piasku z niewielkim dodatkiem właśnie mąki ziemniaczanej, ona generalnie poprawia stabilność formy"
Jako laik zapytam, co to tak dokładnie oznacza?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
rynio_di
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 08 Lut 2009
Posty: 399
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Nie 20:42, 16 Cze 2019 Temat postu: |
|
Na tzw ,, tracony wosk ,, wykonywałem odlewy a były to zakończenia sztyletów ( rękojeści ) w postaci głowy rzymskiego wojownika , i kilka perskich hełmów .Materiał odlewniczy to kompozyt stosowany w protetyce ,oraz mosiądz . Ta metoda jest łatwą , staranności wymaga wykonanie woskowego modelu ( niestety jednorazowego ) tworzenie skorupy wygrzanie to Pikuś no może Pan Pikuś . Tracony styropian ... pewnie taka sama metoda z wyjątkiem wykonania modelu zapewne trudniejsza ( mniej wdzięczny materiał . Ale samemu próbować warto , zawsze to jakieś doświadczenie .Pierwszy mój odlew to blinda alu na koło pasowe , wykonane i nawet bez ,, raków ,, w odlewie .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karol
Starszy użytkownik
Dołączył: 03 Wrz 2017
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Nie 20:51, 16 Cze 2019 Temat postu: |
|
Stabilność formy- to chodzi o to że jak się ją rozdziela to generalnie trochę mniej się sypie i łatwiej wyjąć detal. Metoda na "styropian tracony" nie wymaga wypalania czy pozbywania się styropianu przed zalaniem stopem. Styropian jest to spieniony polistyren i ogromna większość powierzchni to powietrze (zresztą ten kto robił domowy napalm to wie ile styropianu można "rozpuścić" w litrze benzyny:P ). Także działa to tak że przygotowuje się detal ze styropianu (odlew się kurczy także trzeba to brać pod uwagę), dodaje się kanały technologiczne (jak coś jest długie to z jednej strony kanał na wlew a z drugiej żeby powietrze uciekło bo inaczej bąbel) później panierowanie w gipsie i do piachu. Zalać opukać i cieszyć się wyrobem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|