Armata okrętowa 24 funtowa

nocaster

Witam po długiej nieobecności. Taki modelik ostatnio powstał, wrzucam w drewniane gdyż tylko laweta jest moim modelem, lufę kupiłem lata temu na targu staroci. Długo leżała sobie zapomniana aż w końcu zdecydowałem się ją "oprawić". Model, jak to u mnie bywa, jest miniaturką.

maciek123

Przyznam że bardzo fajnie to wygląda. A czym wykonywane? Smile

nocaster

Wszystkimi narzędziami jakie się nawinęły pod rękę i z gotowych listewek sosnowych Wink

maciek123

No jak zwykle u Pana precyzyjnie wykonane Smile

Witamy również po nieobecności Very Happy

Mr-Bad

"Model, jak to u mnie bywa, jest miniaturką"
"Małe jest piękne"... Zresztą nie zawsze robi Pan miniaturki (vide Thompson czy 1887)
Tak, bardzo dobrze, że Pan się odezwał... Za dwa dni skreślam z listy jednego Szlachetnego.
Pewnie ma jakieś kłopoty, bo bardzo o to prosił... Daliśmy sobie tydzień czasu... Mija...

nocaster

Ale jednak do miniatur mam największy sentyment Wink

Spokojnie, cały czas żyję ale że niewiele albo nic nie robię to i nie słychać nic ode mnie.

Mr-Bad

Cieszymy się, że Szlachetny Pan żyje ... Rzecz dzisiaj nie tak pewna... Razz

A miniatury są fajne, bo mało miejsca zajmują... Sam ma do nich wielki sentyment...
Jak zobaczyłem na poczcie miniaturowe auta PRL... Krainę dzieciństwa bym odtworzył...
A na razie, coś w mega skali 1:1... Próbuję zrobić styropianowy czołg 7TP...