Jak to sobie mały Jaś wyobrażał...

Mr-Bad

Od piątku znów w Międzyrzecu rycerze...
Zmieniła się lokalizacja. Było w parku a teraz nad wodą.
Kiedy ich w piątek odwiedziłem, budowali w skwarze bramę wejściową.
Dziś z rana polało a potem ruszono do pierwszych bojów.

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Czasami było niebezpiecznie. Tylko dziś zniszczono 2 miecze a nie były to tanie repliki...
Jeden pękł na pół a drugiemu odleciała głowica. Rycerze wspaniałomyślnie pożyczyli
kolegom w potrzebie swoją broń Smile

[link widoczny dla zalogowanych]

Grześ

Z rekonstrukcjami jak widzę, ta impreza miała mało wspólnego.Ot, zabawa dla gawiedzi.Samuraj walczący ze średniowiecznym rycerzem, gość w dziwnym pancerzu, a w jeszcze dziwniejszych okularach.Na prawdziwą rekonstrukcję historyczną by ich w ogóle nie wpuścili Confused

Mr-Bad

A właśnie dziś gawędzili o tym wracając ze Mszy Św.
Twierdzili, że jak przyjeżdżają rekonstruktorzy z Niemiec, to jest dopiero cepelia.
Plastikowe zbroje itp. Ale zauważali, to zależy na jaki stopień realizmu się umawiamy.
Za to bardzo cenną rozmowę technologiczną miałem z kowalem.
Na pewno prawdziwe są ciosy i ból. No i chęć sprawdzenia jak się sprawdzi
walka miecza jednoręcznego i dwuręcznego np. Może sama zwada się liczy Smile

Grześ

Dawno temu rozmawiałem z rekonstruktorami i mówili, że właśnie na zachodzie cepeliada nie przejdzie.Ubiory, pancerze i uzbrojenie muszą być jak najbardziej " starodawne ". Dyskwalifikuje nawet użycie śruby zamiast nita, czy kawałka gąbki zamiast włosia.Zresztą, widać to u naszych rekonstruktorów np.września.Starają się, by ich ubiór i oporządzenie było jak najbardziej zbliżone do oryginałów, a i tych starają się pozyskać jak najwięcej.Tylko z bronią różnie bywa, ale to już wina naszego prawa, a nie samych rekonstruktorów.

Mr-Bad

Ja myślę, ze nie ma co się zarzynać dla 100 % oryginału. To sztuka dla sztuki.
Trudno nam precyzyjnie zrekonstruować realia II czy I wojny światowej a cóż dopiero
średniowiecze. Zapewne i tam trafiały oryginały, co klepały na własne kopyto.
Choćby i ten chłopak w okularach... Widziałem, że to samodzielna robota...
Kto oglądał "Imię róży" i widział okulary Sean'a Connery, wie o czym mówię...
A jak nawet mieszka pod Białą Podlaską jakiś fanatyk samurajów, to gdzie się z nimi
może spotkać? Jedzie tam gdzie najbliższe mu epoki i sprawdza się w pojedynkach.
Dla przeciętnego oglądacza i tak to nic nie powie. Ale jak pogada z takim fanatykiem
historii, na pewno wiele się dowie. Sami dobrze wiecie, jaki tam element przychodzi...
"Czy to jest broń typu szotgan ?" wspomina syn ostatni festyn. Chodziło o Mossberga.

Grześ

Słusznie Waćpan prawisz Very Happy

Mr-Bad

Choć niedoszła ekspozycja naszych replik w Turowie pozostawiła spory niesmak...
to sama próba rekonstrukcji "Boju o folwark 44" wyszła całkiem nieźle, biorąc pod
uwagę warunki (boisko szkolne). Byli tam pirotechnicy pirotechnik.pl, były też karabiny
na ślepą amunicję, były też karabiny maszynowe na gaz ( w sumie aż cztery!)

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Wybuchy wysyłały kopce torfu na 10 metrów w górę, spadało to wszystko na głowy...
Dym, huk, w sumie wszystko, jak trzeba. Zorganizować coś takiego na prowincji...
Jak na razie, z relacji filmowych, wyłowiłem jedynie to...
https://youtu.be/LxJBOVN8Lb8
Trochę dziwne, bo filmowców było wielu, (nawet ja trochę mam na dysku kamery)
A jeszcze drony latały i filmowały... Może później coś dopracują i zamieszczą...
Fotek sporo ale tu tylko kilka( naście?)

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Tego Niemca "zastrzelili"... Nawet było mi go żal... taki mały gruby szczurek...
Ale potem, po zmartwychwstaniu, kulturalnie, oddali mu Walthera P-38.

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Po rekonstrukcji nękałem pytaniami i Niemców i Partyzantów.
"Bronek"? Z Allegro. Może to nawet robota Naszego Szlachetnego Zborekp'a?

[link widoczny dla zalogowanych]

Armata? Jakaś francuska, jeszcze przed Boforsem (strzela petardami)

[link widoczny dla zalogowanych]

MG34 na trójnogu? Samodzielna robota. Rozumie pan, przepisy...

[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]

Zundap czy BMW? BMW, powojenne. Różnica? Głównie kasy Smile

[link widoczny dla zalogowanych]

Sporo strzelających karabinów... Niemieckich łusek moje dzieci nie znalazły...

[link widoczny dla zalogowanych]

Miały silną konkurencję... Razz

Broń strzelająca, więc albo dostarczył ją ten
z pirotechnik .pl albo kilku z nich miało zezwolenia. Facet strzelał z Visa.
Ale byli też tacy, w umundurowaniu mieszanym, z odlewami w kolbach...
Było też współczesne maskowanie Woodland... Smile

[link widoczny dla zalogowanych]

Wybuchy odpalano drogą radiową, chociaż 5 m kabla też wygrzebałem... Smile

[link widoczny dla zalogowanych]

Na zdjęciach z Internetu wygrzebałem też zdjęcia moje i syna...

[link widoczny dla zalogowanych]

Oraz " w cywilu" jako zwykły widz, z całą rodziną...

[link widoczny dla zalogowanych]

Szumnie zapowiadana wystawa militariów "łba nie urywała"...

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Mr-Bad

Ksiądz podwyższył poprzeczkę...
Na luty planuje inscenizację o życiu i śmierci ks. Stanisława Brzóski...
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
A więc około roku 1865... Będzie zamora z mundurami i bronią z tamtego okresu...
Już kilka razy widziałem na rekonstrukcjach, że mundury przypominają amerykańskie
z okresu wojny secesyjnej.... Tu kilka obrazków...
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Na razie wpisałem frazę "форма российского солдата 1865" i szukam.
Jakby ktoś znalazł coś w temacie tamtych czasów...
Sporo ciekawych rzeczy można znaleźć...
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
A tu jeszcze starsze... Żeby tak obrazki większe...
[link widoczny dla zalogowanych]

Mr-Bad

Byli dziś w naszej szkole chłopaki z grupy "Patriotic" z pokazem historycznym.
[link widoczny dla zalogowanych]
Za dużo nie widziałem, bo od trzech dni zastepuję dyrektora i miałem lekcję.
Ale coś tam zobaczyłem i kolejne cenne znajomości zostały zawarte Smile

Kilka zdjęć może później bo piszę z tabletu. Miałem za to możność zobaczenia wyroby Denixa.
Była to Pepesza i Thompson, ten drugowojenny. Powiem, że nawet mi się podobały.
Na Thompsonach aż tak się bardzo nie znam ale na PPSZ ciut tak. Pepesza taka jak tu.
[link widoczny dla zalogowanych]
Powiem, że całkiem całkiem. Rozkłada się (typowo) jak w oryginale. Bęben nie rozkładany.
Gdyby nie cena, może nawet nie tak zaporowa (600-700 zł) brać w ciemno.
Z dużym przymrużeniem oka, typowym dla ustalonej opini wyrobów Denixa... Razz

Mr-Bad

Ruska strona, gdzie jest małe porównanie PPSZ Denixa z oryginałem...
[link widoczny dla zalogowanych]
Kilka fotek z ostatniego spotkania z chłopakami z grupy "Patriotic"...
Dzieciaki miały atrakcję.

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Im dłużej oglądam podobne popisy, dopada mnie refleksja...
Z jednej strony podziwiam młodzieńczy zapał Twórców popularyzujących historię.
Z drugiej strony, patrząc na wyposażenie, sam mógłbym tak sobie dorabiać Smile

No, jeszcze potrzebna jest duża wiedza historyczna i na temat broni...

Mr-Bad

Na FB była standardowa wstawka z Matką Boską " Kto to przeczyta, wkrótce dozna wielkiej radości"
Myślę, że to to. W Kąkolewnicy było stulecie OSP ale w Międzyrzecu doroczny duży odpust....
Dodatkowo, w Internecie ogłoszono "piknik wojskowy" w tym mieście...

Był już kiedyś podobny, relacjonowałem. Pojechałem i tym razem, bo lokalizacja dobra.
No oczywiście, na parkingu potężna bryła czołgu Leopard. Zdjęcia, prezentacja manewru. Super!

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

No i kilka stanowisk wojskowych, nie grzeszących ilością broni...
Ale było takie jedno, przy którym oczy wylazły mi z czaszki...
Nie dość, że mieli sporo broni z II wojny światowej i wcześniejszej, to jeszcze powiedzieli,
że mają stałą siedzibę z 10 km ode mnie... (!?!?!?) Mogę przyjechać i pomierzyć...

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Muzeum to jest jeszcze w fazie organizacji i posiada własną strzelnicę.
Żeby było śmieszniej, prawie cała prezentowana broń jest w pełni użytkowa Smile

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]