Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony

Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15664
Przeczytał: 8 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brzozowica
|
Wysłany: Czw 19:06, 11 Mar 2010 Temat postu: Grupa "Rekonstrukto" z Dębiny |
|
Dziś było w mojej szkole troje członków grupy rekonstrukcyjnej "Rekonstrukto"
z Dębiny koło Lublina. Grupa podobno się dopiero rozwija, tworzą ją studenci i to wiele tłumaczy.
W zasadzie to jakaś radosna twórczość ale dzieciaki były zadowolone.
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
Była tam i prezentacja broni i obyczaju, pasowanie na rycerza, pojedynek na
miecze, zakuwanie w dyby, wybieranie sobie przez damy swego rycerza, próba
dźwignięcia 13 kg miecza (wygrała dziewczynka z przedszkola )
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
Wielką atrakcją było wyzwanie na pojedynek jakiegoś nauczyciela. Tym
razem padło na mnie. Myślę, że choć nie wprawnym w boju, stawałem dzielnie...
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
Honoru szkoły broniłem dzielnie a moim dzieciakom oczy wyłaziły ze zdumienia,
widząc, jak to ich tatuś walczy (choć w kapciach ) z prawdziwym rycerzem...
Broń
Jak napisałem wyżej, to w większości radość z posiadania spawarki.
Nie znam się zbyt na średniowiecznej broni ale pewne szczegóły rzucały się w oczy...
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
Podsumowując, trzeba stwierdzić, że lepszy rydz niż nic. Dobrze, że są takie inicjatywy.
Trzeba im kibicować i mieć nadzieję, że zyskają na jakości
Dzieciaki też pewnie nie żałowały tych 4 zł za niespełna godzinny pokaz.
Słyszałem, że w Lublinie, przy UMCS istnieje jeszcze Legion Rzymski....
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mr-Bad dnia Pią 12:26, 12 Mar 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
piotr2104
Rezydent
Dołączył: 06 Maj 2009
Posty: 325
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sieraków
|
Wysłany: Czw 20:05, 11 Mar 2010 Temat postu: |
|
Uwaga co do walki: proponuje niższą postawę, i prawa noga z przodu.
A co do broni:
- Tarcze są jak mi sie wydaje metalowe (wszystkie były drewniane)
- topory obustronne własciwie nie istniały, a napewno nie w średniowiecznej europie
- toporek jednostronny to na maje oko mistrzostwo w obsłudze gumówki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Boris
Starszy użytkownik
Dołączył: 18 Sie 2009
Posty: 201
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 20:34, 11 Mar 2010 Temat postu: |
|
O Jezuniu.... od kilkunastu lat zajmuję się rekonstrkcją historyczną....
Szanowny Mr-Badzie...
- żadna z broni widzianej na zdjęciu nie jest rekonstrukcją,
- żaden z hełmów nie jest rekonstrukcją,
- żaden z prezentowanych strojów nie jest rekonstrukcją,
- o tarczach pisał Piotr...
Gdzieś tam widzę fragmenty zbroi zupełnie niekompatybilne. Ich poszczególne elementy wahają się od początków XIII wieku do końca XV,
Przekładając na język naszego forum ktoś ubrał się w napoleońskie czako, wziął w dłonie MP 40 i komandosa z wojny w Iraku udaje.
Nie jestem człowiekiem dazawuującym wysiłki młodych ludzi, którym się cokolwiek chce ale tego typu rekonstrukcja w "pepegach" przynosi więcej szkody niż pożytku. To destrukcja....
Zachwycone dzieci będą opowiadać o prawdziwym mieczu o wadza 13 kg...o narody.... i jeszcze za to płacą....
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Boris dnia Czw 20:48, 11 Mar 2010, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
endi66
Użytkownik Zasłużony

Dołączył: 22 Wrz 2008
Posty: 2381
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bydgoszcz i okolice
|
Wysłany: Czw 21:11, 11 Mar 2010 Temat postu: |
|
No właśnie,miałem pisać o tym 13 kilogramowym mieczu.Toż nawet dwuręczne tyle nie ważyły.Gdyby tak miało być to Pudzian po 10 minutach machania takim mieczem by wymiękł.A co dopiero mówić o średniowiecznym rycerzu,który miał pewnie z metr sześćdziesiąt wzrostu,i machał nim parę godzin.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
piotr2104
Rezydent
Dołączył: 06 Maj 2009
Posty: 325
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sieraków
|
Wysłany: Czw 21:13, 11 Mar 2010 Temat postu: |
|
my mamy w grupie miecz jednoręczny o masie 3,5kg i to już jest lekkie przegięcie....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Boris
Starszy użytkownik
Dołączył: 18 Sie 2009
Posty: 201
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 22:20, 11 Mar 2010 Temat postu: |
|
Według opracowania angielskiego bronioznawcy Oakshooda miecz jednorączny to waga od około 08. kg do 1.5 kg. Półtorak mógł mieć 30 deko więcej.
Miecze dwuręczne to juz inna bajka. To datowanie powyżej 1500 roku. To lancknechci. A więc już dawno Średniowiecze odeszło do lamusa. Waga tych mieczy to właśnie 3 do 4 kg.
Nasze współczesne rekonstrukcje są cięższe bo ostrze ma grubość "złotówki". Taki sam miecz zrobiony na ostro to waga o około 30 dkg mniejsza.
Podstawę uzbrojenia w średniowieczu była przeszywka czyli taka kufajka. Po przekształceniu w armingdublet królowała w Europie aż do końca XVI wieku.
Gdy na fotografiach widzę zbroję nałożoną na sweterek no to tylko...
prawą nogą się przeżegnać... Błagam was nie patrzcie na te zdjęcia jak na rekonstrukcję, a w ogóle to nie wiem co pozytywnego o tym napisać.
Choć naprawdę coś dobrego napisać chciałbym.
Żal mi tylko tych dzieci bo to istoty bardzo chłonne i zapamiętają napewno to barwne spotkanie na wiele, wiele lat.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Boris dnia Czw 22:21, 11 Mar 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony

Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15664
Przeczytał: 8 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brzozowica
|
Wysłany: Czw 23:35, 11 Mar 2010 Temat postu: |
|
Jak już napisałem na wstępie tematu, jest to tzw. radosna twórczość.
W detale nie będę się wgłębiał, bom nie znawca w tym temacie, choć jak także pisałem,
od razu rzuciła mi się toporność broni, bo się po muzeach w życiu trochę łaziło...
Cóż powiedzieć... I tak to miało być w temacie "Dzień za dniem" ale dałem to tutaj.
Po drugie, mam gdzieś ich stronę internetową, mogę im ten nasz temat podlinkować.
Po trzecie, wkrada się wszędzie komercja a ta nie zawsze idzie w parze z realiami.
Jest to bolesne, bo dzieciaki z małych wiosek, pewnie prawdziwych rekonstrukcji raczej
nie zobaczą i muszą się sycić tym, co do nich podjeżdża. Smutne ale prawdziwe.
Ale zawsze może być gorzej...
Szperając teraz w Internecie zobaczyłem grupę w innym składzie w innej szkole...
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
itd itd, wystarczy wpisać słowo "Rekonstrukto" w Google...
Aż się boję bo mają przyjechać z "Epoką szlachecką" co to znaczy wystarczy popatrzeć
[link widoczny dla zalogowanych]
A widzicie jaką tu "karabelę" trzyma pan szlachcic... ło Jezu....
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
endi66
Użytkownik Zasłużony

Dołączył: 22 Wrz 2008
Posty: 2381
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bydgoszcz i okolice
|
Wysłany: Czw 23:49, 11 Mar 2010 Temat postu: |
|
Toż to jakowaś japońska katana,ten waszmość rekonstruuje chyba Polskich samurajów .Ot ułańska fantazja.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony

Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15664
Przeczytał: 8 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brzozowica
|
Wysłany: Czw 23:59, 11 Mar 2010 Temat postu: |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Boris
Starszy użytkownik
Dołączył: 18 Sie 2009
Posty: 201
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 10:39, 12 Mar 2010 Temat postu: |
|
Mam prośbę do Wszystkich forumowiczów...
Czy możemy wyrzucić ten temat?
Dyskutując o grupie "Rekonstrukto" naprawdę zaniżamy poziom tego forum i równamy w dół.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony

Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15664
Przeczytał: 8 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brzozowica
|
Wysłany: Pią 13:21, 12 Mar 2010 Temat postu: |
|
Mogę przenieść swój pierwszy post w tym temacie do tematu "Dzień za dniem",
gdzie miał być zresztą pierwotnie a resztę wykasować. To dla mnie żaden problem.
Ale tak się zastanawiam, czy to ma większy sens...
Komentarze i tak będą a poza tym, jak już pisałem, chciałem podlinkować ten temat
na stronie grupy "Rekonstrukto" (jak ją wygrzebię) - niech sobie poczytają,
wyciagną wnioski. Drugi powód pozostawienia tego tematu jest taki, że na przykładzie
tej grupy powinno się pokazywać, jak NIE należy robić rekonstrukcji historycznych.
************************************************************
Znalazłem broszurkę reklamową tej grupy:
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
I adres ich strony internetowej:
[link widoczny dla zalogowanych]
Można nawet napisać do nich i wyrazić swą opinię lub dać wskazówki:
[link widoczny dla zalogowanych]
Znalazłem tam u nich link do jeszcze innej grupy:
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony

Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15664
Przeczytał: 8 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brzozowica
|
Wysłany: Nie 18:57, 14 Mar 2010 Temat postu: |
|
Mam jeszcze pytanie o te tarcze średniowieczne, o których wspomniano wcześniej.
Były one wszystkie drewniane, zapewne czymś tam na zewnątrz (na krawędziach) okute?
Pytam, bo mi się przypomniała sławna filmowa scena pojedynku Zbyszka z Rotgierem w
"Krzyżakach". Jako żywo, po odgłosach sądząc były to tarcze jak najbardziej metalowe.
Czyżby kolejna pomyłka filmowa?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
piotr2104
Rezydent
Dołączył: 06 Maj 2009
Posty: 325
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sieraków
|
Wysłany: Nie 19:16, 14 Mar 2010 Temat postu: |
|
w całości metalowe miały by dwie wady:
- duża masa (tarcza migdałowa z drewna to i tak 8kg)
- cena (stal czy żelazo w średniowieczu byłe dość drogie)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony

Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15664
Przeczytał: 8 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brzozowica
|
Wysłany: Nie 19:23, 14 Mar 2010 Temat postu: |
|
Czyli zdecydowanie drewniane a wszelkie kombinacje na filmach to zwykły błąd?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
piotr2104
Rezydent
Dołączył: 06 Maj 2009
Posty: 325
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sieraków
|
Wysłany: Nie 19:28, 14 Mar 2010 Temat postu: |
|
co do wczesnego średniowiecze to mam pewność, jeśli chodzi o epoki późniejsze, to nie jestem do końca pewien.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|