Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
walther38
Wielce Zasłużony dla Forum
Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 3961
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 49 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pią 14:29, 25 Lut 2011 Temat postu: |
|
Część ostatnia.
[link widoczny dla zalogowanych]
Wbrew pozorom dwie blaszki "od konserw" sklejone Pro-Weldem dają bardzo dobry efekt.. Jedną istotną rzeczą którą musiałem zmienić to wysokość tego pierścienia na osi selektora. 3-3,5 mm jest teraz dobre. Luz poosiowy jest ale nie a duży. Dodatkowo od strony wchodzącej do okładki chwytu musiałem zrobić jeszcze "schodek". Po zamocowaniu i przycięciu odpowiedniego gwoździa jako elementu przesuwającego płytkę selektora na GB całość wraz z dźwignią zamontowałem na ściance okładki tak aby ten gwóźdź opierał się na płytce selektora a ramię dźwigni było pod kątem ok. 45 stopni i żeby jedno wzgl. drugiego się nie ruszało. Po spasowaniu stwierdziłem, że opór przy przesuwaniu płytki selektora nie jest zbyt duży. Aby zabezpieczyć się przed niepożądanym odbezpieczeniem wykorzystałem istniejący w przełączniku zatrzask sprężynowy (sprężynka i kulka) a w ściance, w pozycji zabezpieczony wykonałem lekki dołek. Wszystko chodzi OK. Pierwsze malowanie gruntujące było emalią "olejną". Po szlifowaniu mat samochodowy jaki do tej pory stosowałem. Okładki chwytu doprawiłem Pro-Weldem i pomalowałem pasmami ciemnobrązowymi na jasnobrązowym by uzyskać namiastkę zaolejonego, "wyszmelcowanego" drewna.
Ogólnie wyszło nieźle.
Co do imitacji prawdziwego selektora to niestety trzeba albo wykorzystać tą dziurkę o której wcześniej pisałem (ale wtedy selektor jest za bardzo przesunięty w tył) albo doszlifować żebra na bocznej ściance i umocować "guzik" selektora w otworze tylko w samej ściance.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
steinar
Starszy użytkownik
Dołączył: 17 Maj 2011
Posty: 280
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Schrottersburg
|
Wysłany: Sob 19:53, 01 Paź 2011 Temat postu: |
|
Witam
Odświerzając temat.
Zakupiłem ostatnio używany stg z AGM do odtwórstwa żołnierza niemieckiego z końcówki wojny. Ale do rzeczy,po wystrzeleniu około 1000 kulek podczas strzelanki nagle przestał pracować tłok a słychać tylko jak pracuje mechanizm (sam warkot zębatek). Czy któryś z szanownych Panów może mi udzielić rad jak rozbierać tę zabawkę, bo z demontażem porównywanym do oryginału mało ma wspólnego(no może oprócz mufy kolby). Jak się do tego zabrać?
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
walther38
Wielce Zasłużony dla Forum
Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 3961
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 49 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
|
Powrót do góry |
|
|
steinar
Starszy użytkownik
Dołączył: 17 Maj 2011
Posty: 280
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Schrottersburg
|
Wysłany: Nie 5:00, 02 Paź 2011 Temat postu: |
|
Dzięki serdeleczne
Jak tylko wrócę z pracy zabieram się za rozkręcanie.
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
walther38
Wielce Zasłużony dla Forum
Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 3961
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 49 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Nie 9:35, 02 Paź 2011 Temat postu: |
|
Tylko PAMIĘTAJ. Klucz Torx, co nawet wyszczególniono w filmiku (żydowska śrubka, bo przypomina Gwiazdę Dawida), jest KONIECZNY!. Ja sobie jedną śrubkę rozwaliłem kluczami (krzyżowym i Hex) bo miękkie i małe i nie zauważyłem róznicy i musiałem żmudnie rozwiercać.
[link widoczny dla zalogowanych]
Są zestawiki ale trzeba szukać z najmniejszym (chyba Nr 8 ).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
steinar
Starszy użytkownik
Dołączył: 17 Maj 2011
Posty: 280
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Schrottersburg
|
Wysłany: Nie 10:53, 02 Paź 2011 Temat postu: |
|
Jasne, jak to mówią "na mientko".
Mam całe zestawy torxów , hexów i innych cudaków. Nie na darmo zostawało się elektrykiem zarówno w życiu jak i w rekonstrukcji
Mam nadzieję że to tylko jakaś drobna usterka,a nie np wycięcie zębów.
A tak kontynuując, czy bebechy do tych elektryków są jakieś uniwersalne, czy każdy ma inne rozmiary trybów itp?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
walther38
Wielce Zasłużony dla Forum
Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 3961
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 49 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Nie 12:45, 02 Paź 2011 Temat postu: |
|
Teoretycznie jest to klasyczny GB v.2. Nie wierzę by chińczykom chciało się tutaj coś zmieniać, czyli standardowe kółka powinny pasować. Na mój gust mógł pójść antireversal (i ząbki do niego na jednej z zębatek) lub ząbki na tłoku, z reguły są plastikowe. Cylindry "nieudziwnione" są wymienne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
steinar
Starszy użytkownik
Dołączył: 17 Maj 2011
Posty: 280
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Schrottersburg
|
Wysłany: Nie 17:26, 02 Paź 2011 Temat postu: |
|
Cholera, tak jak myślałem padły zębatki.Wizualnie nie widać znacznych ubytków ale ślizgają się po sobie i nie zazębiają. No cóż pozostaje cieszyć się z niego takim jaki jest.Widząc ceny zębatek i szkieletów GB wpadłem w lekki szok
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
steinar
Starszy użytkownik
Dołączył: 17 Maj 2011
Posty: 280
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Schrottersburg
|
Wysłany: Pią 10:32, 07 Paź 2011 Temat postu: |
|
Jednak dobrze mieć kolegów co siedzą w temacie ASG. Wymiana łożysk załatwiła sprawę. Koszt 40zł i dwa piwa 0,6l Kolejny będzie Mp 40 z AGM bo silnik coś się zawiesił.
Zabieram się do postarzania StG. Na początek kolba.Trzeba będzie zedrzeć tę paskudną politurę i polakierować lakiero-bejcą na ciemny orzech lub klon.Następnie wełna stalowa i poprzecieram trochę korpus.
Foty niebawem.
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez steinar dnia Pią 10:33, 07 Paź 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|