Projekt Groza (OC-14 Groza)

Gość

Z tym linkiem jest coś nie tak. Spróbuj ponownie wgrać zdjęcie lub prześlij mi na PW.

Edit: W każdym razie u mnie będzie wyglądać to mniej więcej tak:

[link widoczny dla zalogowanych]

Cała ta konstrukcja oraz korpus repliki nad nią będzie obwinięty materiałem. Z dwóch powodów, po pierwsze aby oddzielić policzek strzelca od zimnej pokrywy (coś jak poduszka policzkowa) a po drugie jako wizualny kamuflaż napędu. I teraz najważniejsza sprawa. Co jest do zrobieniai:

- należy w GB koło zębatki silnikowej zrobić otwór na oś silnika i zębatkę
- w obudowie zatrzasku magazynku wywiercić otwór na tylne łożysko silnika, przy okazji usztywni i wycentruje to silnik
- należy zeszlifować lekko obudowę silnika ponieważ środkowa zębatka zahacza minimalnie o nią
- prawdopodobnie wymagane będzie skrócenie o 1-2mm osi silnika
- na koniec dodatkowe mocowania i usztywnienia, i ewentualnie obudowa jak u faceta z Francji, w moim przypadku obłoże to cienką warstwą gąbki i obwinę replikę materiałem

To rozwiązanie ma kilka plusów:
- jest miejsce na baterię
- brak problemów z mocowaniem suwadła oraz zatrzasku pokrywy (wszystko zostaje jak było)
- selektor ognia (już jako atrapa) - jak wyżej
- napęd pozostaje standardowy, możliwa wymiana wszystkich elementów
(- mniej główkowania, psucia części i stresu Smile

)

W skali całej repliki nie wygląda źle, mi osobiście to nie przeszkadza. Też jak już wiele razy pisałem z pozycji strzelca tego kompletnie nie widać. A swoją drogą to od samego początku dopuszczałem możliwość iż część napędu będzie wystawać. Całe szczęście że następny projekt jest pozbawiony takich "hecy".

Antygrawitant

podaje jeszcze raz link z poprzedniego postu. Zaznaczyłem miejsca interesujących mnie elementów grozy.
[link widoczny dla zalogowanych]

Szanowny Soldacie. Mój pomysł na upchnięcie tego wszystkiego jest taki jak na zdjęciach z kolejnych linków. W kwestii baterii to miała by iść do przedniego chwytu. Sprawdzałem, lipole się ładnie mieszczą. Problemem jest oczywiście hop up, a dokładnie poziom dyszy i lufy. Myślałem o budowie własnej głowicy cylindra. Nie będę wypisywał wad i zalet tego rozwiązania bo każdy zainteresowany na pewno sam sobie z tym poradzi. Dopisze jeszcze, że miał bym w zamiarze budować broń, która nie traciła by swojego głównego waloru, a mianowicie tego, ze może być karabinem snajperskim, szturmowym z granatnikiem, a także idealna bronią do cqb równą p90:)
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Gość

Witam ponownie.

Przyznaję że Twój pomysł jest ciekawy ale już widzę kilka problemów. Prawda jest taka że zatrzask pokrywy nie jest potrzebny, pokrywę trzyma na miejscu stopka. To samo selektor ognia, obie rzeczy można po prostu przykleić na stałe. Zaś suwadło to osobna sprawa. Sprawdzałem przed chwilą i niestety ale przy tak ułożonym silniku nie ma możliwości zamontowania suwadła i sprężyny powrotnej. Jako że selektora i zatrzasku się nie używa to suwadło musi być i poruszać się aby był dostęp do hop-up'u. Druga rzecz, przy budowie chwytu zauważyłem że działają na niego bardzo duże siły i naprężenia przy manipulowaniu repliką. Możesz mieć problem z konstrukcją tego fragmentu jeśli umieścisz tu baterię. Ja na tą chwilę widzę tylko następujące opcje:
- budowa Grozy z gazowej repliki AKSU
- napęd z MP7
- budowa od podstaw napędu gazowego, ewentualnie próba adaptacji go z repliki pistoletu
- napęd sprężynowy (tylko w snajperskiej wersji ma to sens) Confused

- sposób jak u faceta z Francji (patent z Czech to ostateczność)
- dla bardziej ambitnych: gearbox V7 ustawiony do góry nogami, silnik pod nakładką rury gazowej (na siłę jednak wejdzie), napęd przekazany linką z "dremelka", bateria w atrapie tłumiku, granatniku lub jak komuś wyjdzie w chwycie

Taka mała przymiarka na szybkiego:

[link widoczny dla zalogowanych]

Widziałem gorzej zeszpecone repliki, np. bateria large przyklejona taśmą do kolby lub body. Oczywiście jak zwykle muszę to napisać, pomysł z materiałem podsuną mi nasz niezastąpiony kolega PiterATS.

Pozdrawiam

Antygrawitant

Zauważyłem ten problem z suwadłem, wstawił bym tam po prostu wygiętą blaszkę, sprężyna nie była by konieczna, bo hop up ustawia się raz na jakiś czas, wiec wystarczy mieś jakikolwiek dostęp, a takowy daje nam otwierana pokrywa.

By nie było, że jestem zbyt uparty...
Na sam początek chciał bym zacząć od nie ingerowania w stokowe aksu tylko dorabiać części takie jak przedni chwyt, czy chwyt transportowy i dopiero wtedy jak już będę się bawił z gb v.3 i mi sie to spodoba to ingerować w przerabianie tego.

W kwestii gazowej wersji to odpada, bo do maga wchodzi zaledwie parę qleczek:P Kolejne, to to, ze groza ma mały magazynek i mógł by być problemik z jego przerobieniem, ale to już chyba i tak banał w porównaniu do układu spustowego:)

Mr-Bad

Kolega Karden okazał się niezwykle słowny....
[link widoczny dla zalogowanych]

Antygrawitant

No to chyba wiemy już wszystko na temat tej broni:)

Miałem problem z ustaleniem w jaki sposób demontuje sie wszystkie nasadki na lufe, ale już wszystko jasne, nie przyjrzałem sie dobrze wcześniej. W kwestii przyrządów celownichych to nadal nie wiem czemu na niektórych grozach nie ma tej obrotowej tarczy, mniejsza z tym. Dzieki serdeczne!

Gość

A tak, mamy już pełen komplet zdjęć. Wszystkie fotki od Pana Kardena znalazły już przytulne miejsce na dysku mojego PC'ta Very Happy

Tak jak obiecałem, spóźnione fotki niemal ukończonej repliki:

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

O braku napędu nie będę pisał. Aby replika była w pełni jak to się mówi "koszerna" brakuje tylko nowego magazynku (z obecnym co jak co mi się podoba) oraz bakielitowego chwytu. Sądzę że to już odpowiedni moment aby o tym napisać. Przed budową repliki miałem kilka założeń, które w zasadzie udało mi się zrealizować. O to one:
- przynajmniej 70% zgodność z oryginałem
- maksymalnie estetyczne wykonanie
- możliwie najprostsza konstrukcja przy zachowaniu dobrej wytrzymałości
- w pełni wartościowa replika ASG
- dopuszczałem również możliwość wystawania części napędu poza korpus repliki
- maksimum pracy własnej, bez korzystania ze specjalistycznego sprzętu (tylko stopka była spawana, a tak to brzeszczot, pilniki, szlifierka, klejenie i szpachlowanie)
Jest to w zasadzie sprawdzian moich umiejętności. Wiele się nauczyłem przez ten czas, również wiem że kilka rzeczy mogłem zrobić lepiej. Kolejny projekt ma wyżej ustawioną poprzeczkę.

Jeszcze kilka fotek na koniec - właściwa broń we właściwych rękach:

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Do zdjęć pozował mój kolega Marcin. Replika AKSU oraz cały szpej na fotkach należy do niego.

Pozdrawiam Wszystkich

PS: W przyszłości zamierzam przemalować replikę, ta farba zaczyna mi się coraz mniej podobać, jest nietrwała ale bardzo ładnie kryje.

cdn...

Mr-Bad

No, klasa - robi wrażenie Smile

Zborekp

Tylko jeszcze napęd Very Happy

Gasparzinho

No, no

Wygląda ,jak ze sklepu Very Happy

Gość

Witam ponownie.

Dziś wykonałem chyba najgorszą robotę jeśli chodzi o dopasowanie napędu. Choć muszę przyznać że poszło nadspodziewanie łatwo.

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Chyba nie muszę opisywać co zrobiłem, wszystko dobrze widać na fotkach. Poza tym wspominałem o tym wcześniej. Całość w obecnej formie trzyma się całkiem dobrze ale jak wiadomo wymagane są jeszcze usztywnienia, dokładne dopasowanie położenie osi silnika i jakaś obudowa bądź kamuflaż. W zasadzie kosmetyka ale pewnie najbardziej czasochłonna.

cdn...

Antygrawitant

Nie ma problemu zębatką tłokową? Miałem wrażenie jak sam pasowałem, ze to będzie przeszkoda, ale chyba się myliłem. Wygląda to całkiem akceptowalnie, ale chyba lepsza będzie czarna kleksowa obudowa niż jakiś owinięte szmaty. Pozdrawiam!

Gość

Zębatka tłokowa przeszkadza, to fakt. Stąd wycięcie w obudowie silnika. Dziś sprawdzałem i w zasadzie ten patent działa. Tylko oś silnika musi być dokładnie ustawiona w trzech płaszczyznach względem pierwszej zębatki. Puki co silnik trochę wariuje i słychać za bardzo pracę mechanizmu. No... bądźmy szczerzy, aż uszy zatyka gdy przyłożymy replikę do policzka. Wszystko wymaga dokładnego spasowania.

Very Happy

Totalna prowizorka ale działało:

[link widoczny dla zalogowanych]

cdn...

Zborekp

Całe okablowanie będzie w korpusie, bateria pod pokrywą?
A spust (ten na przodzie) masz zamiar połączyc ze spustem w gb jakimś popychaczem, blaszką?

Gość

Tak, wszystko będzie jak w oryginalnym AKSU. Dziś złożyłem to jak trzeba i trochę strzelałem. W sumie jest OK ale nadal szukam czegoś na obudowę. Zauważyłem że silnik podczas pracy wychyla się w dół, nie jest to dobre. Zlikwidowanie tego efektu jest najważniejszą sprawą.

Co do spustu, gdzieś stronę wcześniej jest kilka fotek, które pokazują jak to wygląda. Całość sprowadza się do przeniesienia/budowy nowego spustu w przednim chwycie. Po prostu styk elektryki jest teraz poza gearboxem, z przodu. Efekt jest taki że selektor ognia to już atrapa, mam tylko i wyłącznie tryb auto.

PS: No tak, inaczej być nie mogło. Po raz drugi odstrzeliłem sobie fragment przedniej zatyczki tłumiku dźwięku. Evil or Very Mad

Cóż, moja wina, źle go dokręciłem. Szpachla znowu poszła w ruch. Smile

Edit: No nie, to być nie może! Crying or Very sad

Już po raz drugi (w sumie trzeci) dziś odstrzeliłem fragment tej zatyczki. Jak to się stało? Czyżby tłumik był krzywo osadzony? Nie wiem co jest nie tak. Chyba powrócę do pomysłu z długą lufą i tłumikiem atrapą. W takiej sytuacji nie będę mógł już go ściągać, no trudno. Tylko po kiego grzyba sprzedałem tą dłuższą lufę Miki'emu?