Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nocaster
Użytkownik Zasłużony

Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 613
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: lublin
|
Wysłany: Wto 15:47, 27 Maj 2014 Temat postu: |
|
albo szarpnąć się, jeśli jest parę złotych, na chwyt dolny od AK z allegro i przystosować go do repliki. Chociaż to się może okazać stratą pieniędzy skoro można go samemu w ten czy inny sposób wymodelować.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony

Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15664
Przeczytał: 8 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brzozowica
|
Wysłany: Śro 23:20, 28 Maj 2014 Temat postu: |
|
Właśnie się dowiedziałem, że ktoś mi chce go sprezentować, więc powstaje obiekt ogólno
Forumowy... No, i może być problem z dopasowaniem, bo ja przycinać go nie zamierzam
a z kolei przycinanie do niego chińskiej konstrukcji, może ją osłabić... Zobaczymy...
na razie przystosowuję to, co mi się ostatnio spaprało. Będzie spore wyzwanie aby tą
nakładkę górną dopasować do podarowanego łoża kolorystycznie i wielkościowo.
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mr-Bad dnia Śro 23:23, 28 Maj 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony

Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15664
Przeczytał: 8 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brzozowica
|
Wysłany: Pią 13:46, 30 Maj 2014 Temat postu: |
|
Szatan nie człowiek... Szlachetny Pan Tadbi...
Dziś, o 13.00, drzwi pracowni informatycznej się otwierają i listonosz wręcza mi paczkę.
[link widoczny dla zalogowanych]
Dyszę już chęcią pojechania do domu i próby dopasowania wszystkiego do siebie...
Bardzo dziękuję ofiarodawcy cennych fantów, Szlachetnemu Panu Tadbi...
I On i Szlachetny Pan Maciek mogli przecież wcale nie chcieć się podzielić elementami.
Dzięki Nim mój AKMS staje się bardziej własnością Naszego Forum niż moją
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony

Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15664
Przeczytał: 8 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brzozowica
|
Wysłany: Pią 20:56, 30 Maj 2014 Temat postu: |
|
"Na razie to z płaczem patrzę na ten chwyt przedni bo taki pokiereszowany"
Ciekawe, co teraz Pan powie... Nie było mi łatwo, ale powiedziałem: żadnej litości!
Nie będę ciął oryginalnego, darowanego mi łoża, wartego więcej niż cała ta zabawka.
Pociąłem chiński szajs, bo inaczej się nie dało. Łoże nie wchodziło, miało wiele profili.
Trzeba było więc wymyślić system rurek do tych profili. Na razie wygląda to tak...
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mr-Bad dnia Pią 21:04, 30 Maj 2014, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
maciek123
Użytkownik Zasłużony

Dołączył: 18 Wrz 2012
Posty: 1709
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Podkarpacie, Siemuszowa
|
Wysłany: Pią 22:04, 30 Maj 2014 Temat postu: |
|
Ciekawe rozwiązanie. Ja bym takiego czegoś nie wymyślił.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony

Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15664
Przeczytał: 8 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brzozowica
|
Wysłany: Sob 15:24, 31 Maj 2014 Temat postu: |
|
Wymyślił by Pan, wymyślił...
Inaczej się nie dało. Dolna część plastiku nie właziła w drewno, obniżała je i w ogóle.
Czasem mam zachciewajki aby tam do środka nawalić żelastwa ale o tem potem.
Chyba mam manię przelotowej lufy. Może nie strzelać w tym przypadku ale jakieś kabelki
można by było czasem puścić. Wkrótce nowy materiał zdjęciowy, jak załaduję...
***
"W pokoiku, na stoliku..."
Zazwyczaj nie trzymam broni w domu, zwłaszcza na stole ale tym razem...
Więc... pas został wstępnie przebarwiony ale będę się jeszcze nad nim pastwił
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
Wyciory pasują idealnie ale w moim modelu się brzydko wyginają, więc
postanowiłem widoczny kawałek dorobić z patyczka po wacie cukrowej.
Ma on średnicę 4 mm a wycior 5 mm więc należało go lekko pogrubić.
Użyłem do tego papieru ksero. Nasączałem Super Glue i szlifowałem.
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
Miałem już dość podchodów z rozkładaniem modelu na dwie połówki przy
każdej okazji demontażu i odpadania wszystkiego co do nich przyczepiłem.
Odpiłowałem więc na razie połówkę pokrywy komory zamkowej aby tam
niedługo władować szpachlę, obciążenie czy połówkę suwadła.
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
Na razie już wygląda to ładnie ale mam świadomość... tik-tak, że zaczyna
się czerwiec... Nie wiem, czy się wyrobię, ale będę próbował... Coś za coś...
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mr-Bad dnia Sob 16:12, 31 Maj 2014, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
maciek123
Użytkownik Zasłużony

Dołączył: 18 Wrz 2012
Posty: 1709
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Podkarpacie, Siemuszowa
|
Wysłany: Sob 17:11, 31 Maj 2014 Temat postu: |
|
Super to wygląda.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
TADBI
Użytkownik Zasłużony

Dołączył: 25 Sty 2012
Posty: 538
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Grupa
|
Wysłany: Sob 20:05, 31 Maj 2014 Temat postu: |
|
Gratuluję Mr Bad , jest Pan o trzy kroki przede mną. Mój AK jeszcze tak dobrze nie wygląda. Czasu zostało niewiele a ja na pracę nad moim kałaszkiem godzin wygospodarować zbyt wiele nie mogę. Pozdrawiam .
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez TADBI dnia Nie 6:46, 01 Cze 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony

Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15664
Przeczytał: 8 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brzozowica
|
Wysłany: Sob 22:26, 31 Maj 2014 Temat postu: |
|
"Grapuluję Mr Bad , jest Pan o trzy kroki przede mną"
A dzięki komu to...?
Ja też mam mało czasu i zawsze jest coś za coś...
Ale nie chcę wypaść z pędu dopóki jeszcze mi się chce i mam pomysły...
Ale to jest trochę wyniszczające i nie wiem, na ile wystarczy mi sił...
Te noce nieprzespane...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony

Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15664
Przeczytał: 8 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brzozowica
|
Wysłany: Nie 22:15, 01 Cze 2014 Temat postu: |
|
Wczoraj zaprosił mnie Pan Rysio z GOK na czyszczenie broni tzn. on czyścił swoje karabiny
na dzisiejsze strzelanie a ja czyściłem i oliwiłem pożyczonego AK. Takiego czyszczenia
i oliwienia nie miał chyba od czasu jak opuścił fabrykę w Iżewsku...
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
Dziś niewiele robiłem, bo Dzień Dziecka i pojechaliśmy odwiedzić rycerzy w Międzyrzecu Podl.
Ale nie wytrzymałem i zrobiłem papierowy wycior na bazie patyczka od waty i SG.
A na noc umocowałem w komorze lufę i zaszpachlowałem na początek.
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony

Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15664
Przeczytał: 8 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brzozowica
|
Wysłany: Pon 20:26, 02 Cze 2014 Temat postu: |
|
Jak ten czas w nocy leci...
Znów położyłem się spać o 4.00 rano a wstałem o 5.00 aby żonę zawieść do pracy.
Jeszcze rano jakiś "Mroczek" z radiowozu kazał mi dmuchać... tak się śmiałem, że nie
miałem siły dmuchnąć...
Żeby zbytnio nie przedłużać... Mój "AKMS" obciążony szpachlą robi się coraz cięższy...
Jeszcze jak kilka śrub tam wrzucić... Ale na razie nie przesadzam, bo to uszko przy
łożu którego dnia może nie wytrzymać. I tak kombinuję jak je zrobić, aby wytrzymało.
Zacząłem dumać nad nakładką rury gazowej, planowałem "sklejkę" z kolorowego
brystolu zrobić ale ostatnio coś takiego zobaczyłem i chyba się skuszę...
[link widoczny dla zalogowanych]
Zapytałem sprzedawcę o dokładna długość ale Pan Barubar jest taki rozmowny...
No i muszę poczekać na kasę bo na koncie zero... Ale byłby to mocny akcent w tym
miejscu... I oryginalny wygląd i schwycić solidnie można... Mam parę dni...
"Gniazda" kolby składanej dłutem obciąłem i robię tulejkę o średnicy 16 mm aby ją
tam ze szpachlą upchać. Jednocześnie trzeba by tam śrubę rękojeści umieścić i solidnie
skręcić aby się wszystko solidnie trzymało... Trzeba także brać się za łyżkę przełącznika
ognia... Niby mogę ją odcisnąć z wiatrówki AK ale jakoś tak... Czas brać się za suwadło.
Tu mogę je w szpachli odcisnąć ale rączki tego suwadła ze szpachli nie zaryzykuję,
bo urwą... Na razie kawałki tektury 3 mm w lakierze zamoczyłem i z tego wyrzeźbię.
No i rozmyślam jak zrobić ramiona kolby... skleić z tektury czy z warstw papier mache...
Jak widzicie, problemów do rozwiązania sporo a czasu... lepiej nie mówić...
Z Panem Policjantem Antoszewskim z Komendy Powiatowej w Radzyniu Podlaskim
sobie dziś porozmawiałem... Właściwie dobrze, że On zadzwonił, bo ja miałem do Niego
Padło pytanie o AKMS. Powiada, że mają na stanie i mogą do pomiarów udostępnić
ale do domu nie dadzą, bo "ostry"... Jak będę robił AKMS od podstaw, skorzystam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony

Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15664
Przeczytał: 8 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brzozowica
|
Wysłany: Wto 13:18, 03 Cze 2014 Temat postu: |
|
Wolnym czasem, w szkole wymodelowałem osłabiacz podrzutu. Pewnie go zrobię...
Mógłbym go kupić ale wywalać prawie 30 zł z przesyłką na taki drobiazg...
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
I jeszcze kilka wymiarów... Nie silę się na dokładność ruskich planów a na bezstresowe
wykonanie w domowych warunkach. W moim przypadku z papieru
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mr-Bad dnia Wto 13:20, 03 Cze 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
nocaster
Użytkownik Zasłużony

Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 613
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: lublin
|
Wysłany: Wto 21:03, 03 Cze 2014 Temat postu: |
|
Pan Bad widzę kawałek po kawałku przerabia tego AK na model papierowy
Bardzo ładnie to wygląda, jeszcze jakby tak chwyt pistoletowy od oryginału zamontować, bo ten jednak ma jakiś nie taki kształt.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony

Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15664
Przeczytał: 8 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brzozowica
|
Wysłany: Wto 22:36, 03 Cze 2014 Temat postu: |
|
Papieru to tam stosunkowo na razie niewiele: lufa właściwie...
Co do chwytu, to w planach ruskich wydają się jeszcze gorsze... Ale nie jest źle.
Na chwycie nie pasują mi tylko te kratki/molety bo za krótkie a reszta może być.
Może kiedyś, snobistycznie, będę wymieniał kawałek po kawałku ale na razie,
kiedy byle część kosztuje 50 zł, pozostanę przy tym co jest. I tak mogło być gorzej...
***
Dziś też sporo czasu spędziłem nad moim AK... czas zabrany rodzinie, szkoda...
Postanowiłem rozprawić się z mocowaniem chwytu. Zakupiłem trochę śrub i wkrętów...
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
Śruba i wkręty trzymają solidnie. A propos śrub... Mój model staje się przyjemnie
ciężki, bo do szpachli wkładam śruby i nakrętki. Pewnie już ze 2 kilo waży...
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
Pięknie schnie i szlifuje się tulejka składanej kolby i rączka suwadła.
Chińska mini szlifierka okazuje się bardzo przydatnym narzędziem...
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
Aha, wydrukowałem sobie kilka egzemplarzy przełącznika ognia i będziemy
kleić warstwowo. Ciekawe jak wyjdzie efekt tłoczenia...
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mr-Bad dnia Wto 23:11, 03 Cze 2014, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
nocaster
Użytkownik Zasłużony

Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 613
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: lublin
|
Wysłany: Śro 21:28, 04 Cze 2014 Temat postu: |
|
Nadchodzące spotkanie działa na Pana bardzo motywująco widzę Nie pamiętam żeby w jakiejkolwiek Pana relacji następował tak szybki przyrost postów ze zdjęciami.
Cytat: | Chińska mini szlifierka okazuje się bardzo przydatnym narzędziem... Smile |
To prawda, ja używam co prawda Dremela prawdziwego, ale w końcu to jedno i to samo. Odkąd mam to małe narzędzie to jakoś wszystko lepiej idzie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|