Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15662
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brzozowica
|
Wysłany: Wto 13:56, 20 Maj 2014 Temat postu: |
|
Wczoraj definitywnie pożegnałem się z regulatorem obrotów w nowej szlifierce....
Słodkie...Ale czego się można spodziewać po chińszczyźnie...
Kiedyś, w wolnym czasie, dobiorę taki potencjometr ale teraz włączam na styk - akumulatorem.
Ale wierci, szlifuje, tnie - 5000 obrotów na minutę... Wszystko, co aktualnie mi potrzeba.
Właśnie a propos szlifowania... Doszedłem do wniosku, że nie ma co przerabiać łoża
i nakładki górnej, bo są zwyczajnie za duże. Owinę w tym miejscu, kilkanaście warstw
bloku technicznego z Wikolem i z tego zrobię imitację w/w części, plus szpachla.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
nocaster
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 613
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: lublin
|
Wysłany: Śro 13:36, 21 Maj 2014 Temat postu: |
|
Jak dla mnie to wcale nie tak źle w tym Pańskim modelu jeśli chodzi o podobieństwo do oryginału. Ale żeber tam w środku rzeczywiście dużo.
Plus tego modelu na pewno taki, że nie ma wewnątrz gearboxa, więc można w miejscu mocowania kolby odpowiednio wzmocnić, i nawet oryginalną stalową uniesie. Dociążyć, poszpachlować dziury po śrubkach i będzie ładny AKMS.
Choć ten chwyt przedni to bym chyba z tektury od podstaw zrobił a plastik wyrzucił
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15662
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brzozowica
|
Wysłany: Czw 8:29, 22 Maj 2014 Temat postu: |
|
I tak chyba zrobię
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
Wyprułem też kawałek przełącznika ognia a trzeba będzie chyba cały i od nowa zrobić.
Tak, czasem myślę o oryginalnym osłabiaczu podrzutu z przodu i oryginalnej kolbie z tyłu
Wszystko to częściowe duperele a ile kosztują... Czasem odnoszę wrażenie, że AKMS
sprzedawany w kawałkach jest o wiele droższy od oryginału ostrego a nawet deko CLK.
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mr-Bad dnia Czw 8:30, 22 Maj 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
walther38
Wielce Zasłużony dla Forum
Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 3961
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 49 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Czw 8:59, 22 Maj 2014 Temat postu: |
|
Cytat: | Czasem odnoszę wrażenie, że AKMS
sprzedawany w kawałkach jest o wiele droższy od oryginału ostrego a nawet deko CLK |
Toż to o to chodzi w tym biznesie i dotyczy nie tylko AKMS.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
nocaster
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 613
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: lublin
|
Wysłany: Czw 10:42, 22 Maj 2014 Temat postu: |
|
Ano niestety. Tylko kolbę do PPS 43 można kupić dość tanio, ale jednak różni się ona nieco od tej do AK. Można zrobić z tektury samemu, a te duperelki, tulejki, przyciski odtworzyć żeby działało tak jak powinno.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15662
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brzozowica
|
Wysłany: Czw 13:47, 22 Maj 2014 Temat postu: |
|
Kolbę można wziąć i od plastikowego MP-40 i ciut przerobić.
Ale kolbę i magazynek chyba sobie zostawię na czerwiec, choć roboty nie brakuje...
Już nie mówię o robocie w szkole i w domu (totalne lenistwo) ale o modelarstwie...
Koła i laweta od armaty od miesiąca stoją nie ruszone a też czasu wymagają...
Wracając do kolby składanej w moim modelu a właściwie konwersji, przeróbce...
Czuję się na siłach zrobić całkiem mocną kolbę z bloku technicznego, tylko rozmyślam
nad metodą... Skleić proste ceowniki ramion - żaden problem ale te przejścia na końcach...
Docelowo zapewne będzie rozłożona na stałe. Na razie...
Ale wykonam, jak nie skonam - jak mawia mój wiekowy ojciec... A ja ostatnio coś puchnę...
Najpierw wędrująca opuchlizna na podeszwie stopy a teraz połowa dolnej wargi...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mr-Bad dnia Czw 14:00, 22 Maj 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15662
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brzozowica
|
Wysłany: Czw 21:48, 22 Maj 2014 Temat postu: |
|
Mówcie, co chcecie, Bóg istnieje a żelazo do mnie ciągnie...
[link widoczny dla zalogowanych]
Spotkałem na "stacji paliw" mojego dawnego znajomego, ucznia nawet dawnego.
Ja mu opuchniętymi ustami, że AKMS właśnie modeluję a on, że chce mi coś pokazać...
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
Sławetna wiatrówka na częściach z oryginalnego Kałasznikowa...
Oczywiście, choć to dziwne u Ruskich, producent oszczędzał, na czym się
dało. Rura gazowa to jakiś kosmos, podstawa muszki uproszczona na maxa.
Wyciora i paru detali brakuje, magazynek ma jakiś kombinowany kształt.
Ale pasuje wielkością do tego co mam i do rysunków/ fotografii...
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
Reasumując: planowałem zrobić tylko kilka zdjęć i pomiarów a dostałem go
do domu. Może to i lepiej, bo jak widać na pierwszych fotkach był nawet
ciut pordzewiały... Do zdjęć rozebrałem go i przetarłem Hipolem, bo akurat
to miałem pod ręką. Mógłbym spokojnie dać sobie spokój z repliką i wystąpić
na Naszym Spotkaniu z tym "oryginałem"... Ale ja jestem modelarzem.
Tam gdzie to tylko możliwe, użyję oryginalnych części do odlewów i odcisków.
Nawet do pomiarów. Aha, miał ten kolega jeszcze Makarowa, też wiatrówkę.
[link widoczny dla zalogowanych]
A tu już facet nawet nie wie, co sprzedaje... Bo AK-47 to to na pewno nie jest...
[link widoczny dla zalogowanych]
A to pewnie mam właśnie na warsztacie...
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mr-Bad dnia Czw 22:35, 22 Maj 2014, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
nocaster
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 613
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: lublin
|
Wysłany: Pią 10:21, 23 Maj 2014 Temat postu: |
|
Apropos odlewów, ma Pan jakieś doświadczenie w odlewaniu z żywic, epoksydowej albo poliestrowej? Przymierzam się ostatnio bardzo niemrawo do wykonania odlewów pewnego amuletu, bazę już sobie wyrzeźbiłem i pora wybrać typ żywicy i zamówić.
Wiatrówka mimo cięcia kosztów przez Ruskich imponująca, da się jeszcze niekiedy takie upolować, nie jestem pewien czy jeszcze je robią.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15662
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brzozowica
|
Wysłany: Pią 14:01, 23 Maj 2014 Temat postu: |
|
Upolować się da, są nawet na Allegro.
Co do odlewów, to odlewałem głównie z aluminium lub ołowiu.
Odlewy z żywic epoksydowych epoksydowych są popularne, a jakże.
Ale na szerszą skalę nie próbowałem ale chyba spróbuję zwyczajnej żywicy.
Pewnie odlew części suwadła by się przydał....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15662
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brzozowica
|
Wysłany: Nie 17:52, 25 Maj 2014 Temat postu: |
|
Był odpust, duży i broni dużo ale odetchnąłem...
Facet nie miał właściwie nic ciekawego dla mnie, więc wydatek z ostatnich pieniędzy odpadł.
Owszem, ślinka pociekła, na innym straganie leżał sobie bardzo ładny AK 47 za 60 zł.
Niestety, myślę, że był dużo krótszy od oryginału. A szkoda, bo wszystko miał na swoim
miejscu. Przeróbka ograniczała by się do kilku szpachlowań i odcięciu kolby. Ale tak....
Wróciliśmy do swojego. Dziś, przy odpuście, gości było sporo a i pracować grzech...
Ale wczoraj wszystko się ładnie prażyło, więc zostało nawiercone, pocięte i wrzucone
do lakieru na dwie doby... Ładnie tam banieczki puszcza...
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mr-Bad dnia Nie 17:55, 25 Maj 2014, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
nocaster
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 613
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: lublin
|
Wysłany: Nie 23:01, 25 Maj 2014 Temat postu: |
|
No proszę, widzę że jednak plastik poleciał do kosza i powstaje nowy chwyt przedni. Na pewno będzie bardziej zbliżony do oryginału i mocniejszy niż ten plastikowy, który musiałby się trzymać w połowie na jakichś wypełniaczach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15662
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brzozowica
|
Wysłany: Pon 10:10, 26 Maj 2014 Temat postu: |
|
Wcale nie poleciał do kosza a może jeszcze wrócić...
Przywiedziony do rozpaczy...
Zajrzałem wczoraj do lakieru a tam rozpacz... Części się odkształciły i rozwarstwiły.
Pewnie za dużo rozpuszczalnika dolałem do Kaponu a może za długo tam pływały.
Oprócz powrotu obrobionych plastików do głowy mi przychodzą jeszcze dwie opcje.
1. Sklejenie tych części jeszcze raz ale z kolorowych brystoli (uzyskam efekt sklejki)
2. Zaprojektowanie tych drewienek w Sketchup'e i sklejenie "pudełkowo" z tektury.
Wbrew pozorom, dość trudno precyzyjnie wypruć te dwa otwory po około 30 mm.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15662
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brzozowica
|
Wysłany: Pon 21:22, 26 Maj 2014 Temat postu: |
|
Magazynek, dar od Szlachetnego Pana Maćka do mnie dotarł dziś
Za co Mu tą drogą serdecznie dziękuję, na razie...
Pasuje idealnie do mojej zabawki, uniwersalne chińskie kopyto. Zdjęć kilka...
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mr-Bad dnia Pon 21:23, 26 Maj 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
TADBI
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 25 Sty 2012
Posty: 538
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Grupa
|
Wysłany: Pon 21:24, 26 Maj 2014 Temat postu: |
|
Może prościej i szybciej zrobić to z kawałka drewna?
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15662
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brzozowica
|
Wysłany: Pon 21:30, 26 Maj 2014 Temat postu: |
|
W sumie... czemu nie? Model i tak nie jest cały z papieru...
Pomyślę... a czasu jest coraz mniej...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|