Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
walther38
Wielce Zasłużony dla Forum
Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 3961
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 49 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Czw 14:29, 10 Gru 2009 Temat postu: Nowa wersja Stena Mk II z AGM i możliwość adaptacji |
|
Szlachetni przerabiacze.
Otóż teraz nadarza się okazja pogodzenia wody z ogniem czyli replikatorów z ASG-gowcami.
AGM produkował dwie wersje Stena - jedną z kolbą rurową o średnicy zewn. 20 mm i z akumulatorem Li-Pol 7,4V w komorze zamkowej za GB i drugą (obecnie) z akumulatorem LiMH 8,4V 1100 w kolbie rurowej o średnicy zewn. 22 mm.
Właśnie ta wersja ma tą zaletę, że tył kolby (rurowej, oryginalnej) można dodatkowo bardziej upodobnić do realu bo po przeniesieniu akumulatora do kolby w komorze powstało dużo wolnego miejsca.
Wykorzystując dostępne na tym forum rysunki pracy zespołowej Stena MK II można pokusić się o dwa rozwiązania:
1. - wykorzystać istniejący tył komory z przyspawanym poprzecznie płaskownikiem i mocującą to śrubką lub
2. - pójść dalej - wywalić płaskownik, wywalić śrubkę a element "przyspawać" znaną nieszanką kropelka-Al. Zanim to jednak zrobić to w tyle komory trzeba zrobić słynne na forum (temat plany) haczykowate wycięcia dla zamocowania "spring retaining ring", wykonać tą część, zatrzask kolby, sprężynę i oporę sprężyny w pobliżu tyłu GB.
Należy pamiętać aby niczego w komorze zamkowej nie mocować na stałe bo przy naprawach GB musi się go przy wyjmowaniu cofnąć o kilka centymetrów.
Ponieważ zatrzask (cycek zatrzasku) ma średnicę ok. 13 mm rozwiercamy płaskownik do takiej średnicy (zostanie jeszcze po ok. 2 mm luzu z każdej strony). Niezależnie od wykonania (1. czy 2.) trzeba do bączka kolby przymocować półpierścień z rury o odpowiedniej średnicy oraz grubości ścianek i szerokości 2-3 mm (mieści się)
W wersji "zaawansowanej" - patrz rysunek [link widoczny dla zalogowanych]
Jak by było niejasne to proszę o info.
Szlachetny Promant przedstawiał na tym forum jeszcze inną przeróbkę Stena AGM na Stena z tłumikiem i kolbą szkieletową.
Sama kolba kosztuje w G&H ok 140 zł z przesyłką ale mając wersję 2 AGMu trzeba ją przerobić na wersję 1 tj. kupić Li-Pol (ok 40 zł) i wsadzić go do komory zamkowej (wtedy opisane wyżej przeróbki nie będą mogły być wykonane z braku miejsca (ale będzie już i tak inna niż stockowa wersja Stena.
Jak swoje przeróbki skończę to się zdjęciami podzielę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
walther38
Wielce Zasłużony dla Forum
Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 3961
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 49 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Wto 18:58, 15 Gru 2009 Temat postu: |
|
Szlachetni Panowie,
Chcę przedstawić pierwsze przymiarki do wykonywanej przeróbki Stena MkII AGM (wersji drugiej).
Teoria jak w pierwszym moim poście na ten temat. Teraz praktyka.
Zastanawiam się też czy w to puste miejsce nie wstawić jakiejś lepszej atrapy zamka.
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zborekp
Administrator
Dołączył: 01 Sie 2008
Posty: 1502
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 19:50, 15 Gru 2009 Temat postu: |
|
Jak chcesz połączyć te 2 części zatrzasku kolby?
Jak na mój gust, to ja bym wywalił tą blaszkę w zakończeniu komory zamkowej i zrobił dokładnie tak jak jest to w oryginale.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
walther38
Wielce Zasłużony dla Forum
Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 3961
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 49 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Wto 20:10, 15 Gru 2009 Temat postu: |
|
Zatrzask kolby to będą 4 części:
większa rurka, denko do niej, mniejsza rurka (ten "cycek") i denko do niego.
Wszystko lutowane na twardo cyną dekarską (żaden Tinol). Dlaczego - bo toczenie z wałka nie wchodzi w rachubę ponieważ "cycek" w replice musi być umieszczony asymetrycznie, żeby nie obcierał o silnik, który będzie tuż pod nim i nie robił zwarcia. A asymetryczne toczenie było już wspominane przy okazji zamków do FN HP, Colta 1911 Visa i TT-33. Co do blaszki w poprzek "bączka" to jest to faktycznie opcja ale na razie robię tak jak widać, można przyjąć że pełni ona rolę spring retainera. Jak będę miał silniejszą sprężynę to się pokuszę o cały tył jak w oryginale. Na razie małymi kroczkami, żeby co poniektórzy z innego forum zobaczyli, że ich GURU nie zawsze ma rację. I że może być ASG i może być dobra replika.
Ja jak były Prezydent - w rozkroku
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Promant
Starszy użytkownik
Dołączył: 27 Cze 2007
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sopot
|
Wysłany: Czw 0:18, 17 Gru 2009 Temat postu: |
|
No, widzę, że kolega nadal nie może sobie darować przysrywania. Widać taka przywara wrednego charakteru.
Życzę udanej konwersji. Szczerze. Bo w przeciwieństwie do kolegi, wcale nie pozuję na "guru" i nie jestem jak kolega "wszechwiedzący".
Natomiast już wcześniej napisałem, że w asg nie zawsze musi się cisnąć na maksymalne odwzorowanie, bo nie o to chodzi. ASG to nie modelarstwo.
Kolegi rozwiązanie może ładnie wyglądać, ale w wersji z kolbą ramową nie ma racji bytu ze względu na rozwiązanie umieszczenia akumulatora.
W wersji z kolbą rurową pomyliłem się, jest 20, nie 15mm, ale nie zmienia to faktu, że rura z baterią w środku jest jeszcze grubsza i jest to jeszcze bardziej niezgodne z pierwowzorem. Dziwi takie ustępstwo u osoby, jak kolega, ortodoksyjnie nastawionej na perfekcyjną zgodność z oryginałem.
Mam również nadzieję, że spasowanie części w kolegi konwersji będzie na tyle solidne, żeby replika nadawała się nie tylko na ścianę: wyeliminuje chybotliwość kolby AGM i przetrwa trudy gier terenowych, często wielogodzinnych.
[O przepraszam, zapomniałem, że kolega nie gra i ma airsoftowców w pogardzie, więc jednak replika na ścianę?...]
BTW:
Mierzi mnie pisanie na jednym forum z osobą taką jak kolega walther38, który za wszelką cenę chce mieć we wszystkim rację; bez przerwy powoduje kłótnie i
wychodzi z odzywkami personalnymi.
Osobą, która dzieli hobbystów na lepszych i gorszych, na "my" i "wy" czy na lepsze lub gorsze fora. Ponad 30 lat zajmuję się modelarstwem i zawsze było to dla mnie hobby i zabawa, nie krucjata i poletko do osobistych przepychanek dla osób, którym cierniem w boku siedzi np. kształt jednej śrubki. Tylko relaks, przyjemność i odpoczynek powiązane z radością tworzenia czegoś, nawet nie w 100% doskonałego, ale własnego.
Nie pozwolę także na przenoszenie wyrwanych z kontekstu fragmentów z tego forum na WMasg i robienie OT. Niezależnie czy kolega ma rację czy nie - łamanie regulaminu WMasg nie będzie tolerowane. Nie jestem moderatorem tego forum i nie interesuje mnie na co tutaj się zezwala. Natomiast kolejne wyskoki kolegi na WMasg będa ukrócone w zarodku.
Postawa kolegi jest godną pożałowania postawą hipokryty.
Dlatego więcej nie napiszę żadnego posta na tym forum. Admini mogą swobodnie zlikwidować moje konto.
A kolega walther38 może od tej pory swobodnie jechać tutaj po mojej osobie i podbijać sobie bębenek do woli.
Żegnam Kolegów. Było mi naprawdę miło pisać na tym forum z wieloma osobami. Miło, do momentu poznania użytkownika walther38.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Promant dnia Czw 0:22, 17 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
walther38
Wielce Zasłużony dla Forum
Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 3961
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 49 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Czw 6:35, 17 Gru 2009 Temat postu: |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15662
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brzozowica
|
Wysłany: Czw 8:50, 17 Gru 2009 Temat postu: |
|
Szkoda, że Szlachetny Pan Promant utożsamia całe Nasze Forum z jednym użytkownikiem...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
nocaster
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 613
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: lublin
|
Wysłany: Czw 13:14, 17 Gru 2009 Temat postu: |
|
Konflikt ASG - Modelarstwo jak widzę rośnie coraz bardziej, ale raczej dałoby się to inaczej rozwiązać zamiast mówić 'to ja się tak nie bawię idę do domu'...Airsoftowcy zaczynają traktować to forum jako jakąś konkurencję dla wmasg, a nas tak jakbyśmy prowadzili kampanię przeciwko nim.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez nocaster dnia Czw 18:04, 17 Gru 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Master
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 1756
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 15:11, 17 Gru 2009 Temat postu: |
|
nocaster napisał: | Konflikt ASG - Modelarstwo jak widzę rośnie coraz bardziej, choć w tym przypadku po przeczytaniu wszystkich tematów z tym zwiazanych akurat nie rozumiem o co poszło... |
To w jakim celu ten wpis, skoro Kolego nie jesteś w temacie...
Wpis dla wpisu...
Re: Walther38
Nie ma co wytrzeszczać oczu tylko trzeba myśleć co się pisze. Myślałem, że wszystko zostało wyjaśnione juz wcześniej, ale jak widac nie wszystko...
Jak ktoś szuka zaczepki to zawsze ja znajdzie i nie rozumiem pozniej zdziwnienia u niektórych osób.
Jak tak dalej pojdzie, a narazie idzie w "dobrym kierunku" to forum 1:1 zacznie mi przypomniać pewne polskie forum, które pewnie wielu z Was zna i ma na nim konto... (i nie mam na myśli Wmasg)
Zwaśnionym użytkownikom jeżeli nie ma szans na porozumienie to proponuje poprostu się nawzajem unikać.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Master dnia Czw 15:44, 17 Gru 2009, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zborekp
Administrator
Dołączył: 01 Sie 2008
Posty: 1502
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 15:54, 17 Gru 2009 Temat postu: |
|
Promant:
"Nie pozwolę także na przenoszenie wyrwanych z kontekstu fragmentów z tego forum na WMasg i robienie OT. Niezależnie czy kolega ma rację czy nie - łamanie regulaminu WMasg nie będzie tolerowane. Nie jestem moderatorem tego forum i nie interesuje mnie na co tutaj się zezwala. Natomiast kolejne wyskoki kolegi na WMasg będa ukrócone w zarodku."
Tylko dlaczego piszesz to tutaj, zamiast na "swoim" wmasg, lub na PW?
"Natomiast już wcześniej napisałem, że w asg nie zawsze musi się cisnąć na maksymalne odwzorowanie, bo nie o to chodzi. ASG to nie modelarstwo."
Oczywiście, że nie. Ale niektóre firmy mogły się chociażby postarać w wykonaniu dobrej repliki. Zauważyłem, że każdy błąd, bronisz w taki sposób. Jak odchodzisz z powodu jednego użytkownika to gratulację
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Zborekp dnia Czw 16:38, 17 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|