Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Salvatore_Colletti
Rezydent
Dołączył: 30 Sie 2008
Posty: 303
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Poland, Legnica
|
Wysłany: Czw 10:36, 25 Sie 2011 Temat postu: Zawód - Rusznikarz |
|
Witam!
W tym roku kończę gimnazjum i trzeba myśleć już o przyszłości...
Problem w tym, że nie wiem zupełnie, czy liceum, czy jakieś technikum, czy co tam jeszcze...
Więc pytanie - co MUSZĘ mieć by mieć zawód jako rusznikarz?
I jak nauczyć się tego zawodu?
Z tego co wiem, to uczą metodą czeladniczą, ale też innymi, o których nic nie wiem...
Ale najważniejsze jest się tam dostać - jaka szkoła ponadgimnazjalna, by później mnie przyjęli do rusznikarza?
A z kolei ( już po ukończeniu tej szkoły ) co trzeba, by mieć te papiery rzemieślnicze?
I taka jedna kwestia - czy z tego zawodu da się wyżyć? Jakie są średnie zarobki przeciętnego rusznikarza?
Mam nadzieję, że jest tu jakiś rusznikarz, lub ktoś obeznany w tym temacie...
Z góry dziękuję i pozdrawiam...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zborekp
Administrator
Dołączył: 01 Sie 2008
Posty: 1502
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 20:03, 25 Sie 2011 Temat postu: |
|
Po liceum nic nie masz, w technikum musisz zdać egzamin zawodowy, jak go nie zdasz, to masz 4 letnie liceum
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
rynio_di
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 08 Lut 2009
Posty: 399
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Pią 6:23, 26 Sie 2011 Temat postu: |
|
Ja myślę że ,, jedna szkoła to za mało,,. A na poważnie Technikum mechaniczne najlepiej kierunek obróbka skrawaniem. To da ci papier , możesz zrobić maturę i studia techniczne. Ale rusznikarz to nie tylko metal. Także prace w drewnie, rzeźbiarze artyści mają pole do popisu, ale muszą też znać zasady wykonana osad, ( jak dobiera się wymiary, awantaż itp). Następny temat to chemia, ( oxydowanie, brunirowanie), I obróbka plastyczna ( kucie sprężyn itp). Prawda jest taka że teraz rusznikarz kupuje surówki sprężyn, lub gotowe, ale czasami trafi się coś unikatowego i dorobić trzeba. Optyka, mocowania lunet na pęczki na bazarach targowiskach u ruskich i różne wymiary , ale jest jeden wymiar lunety pod którą mocowanie trzema dorobić. Jak masz umiejętności grawera , snycerza bawi cię intrasja lub inkrustacja masz wielkie pole do popisy.
Później praktykować w istniejącej rusznikarni.
Czy da się z tego żyć. Myślę że tak.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Salvatore_Colletti
Rezydent
Dołączył: 30 Sie 2008
Posty: 303
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Poland, Legnica
|
Wysłany: Nie 14:12, 28 Sie 2011 Temat postu: |
|
Z tego co właśnie się dowiedziałem, że rusznikarze to po prostu są złote rączki, właśnie jak wypowiedział się przedmówca - oksyda, metal, drewno, grawer, dorabianie części itd.
A jeśli chodzi o przeżycie z tego, to i tak nie żądam jakiejś fortuny, poza tym to i tak jest połączenie - "Pożyteczne z przyjemnym", no i jeszcze narzędzia, warsztat pod ręką, więc czego więcej wymagać?...
Czyli technikum mechaniczne, politechnika, zaś później czeladnictwo u rusznikarza?
Bo mnie interesuje głównie naprawa, produkcja i sprzedaż broni (oczywiście zgodnie z prawem ), zaś w wolnym czasie może i nawet replik...
Dziękuję i pozdrawiam...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Salvatore_Colletti dnia Nie 14:13, 28 Sie 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
walther38
Wielce Zasłużony dla Forum
Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 3961
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 49 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Nie 15:57, 28 Sie 2011 Temat postu: |
|
Pomijając fakt nazwy zawodu to my, starsi widzimy, że dzięki (może chorym) aspiracjom dużej części młodzieży (może rozdmuchanymi przez polityków i wielkie sieci handlowe) zawody, zwane kiedyś rzemieślniczymi zanikają wraz z odchodzeniem nas z tego padoła(u) łez. Szewc, krawiec, kaletnik, stolarz, kołodziej, bednarz, grawer, zegarmistrz, ludwisarz, introligator ... a nawet frezer czy ślusarz (z aspiracjami do przydomka "artystyczny") nie mają uczniów. A są to zawody, których tak po prostu z książki się nie nauczy. Jest różnica pomiędzy "fachurą" a "rzemieślnikiem". Tu potrzebna jest pasja i tak faktycznie drobiazgowość i doświadczenie. Niestety tak jest, że dobry fachowiec uczy się całe życie by potem (w zawodzie) albo mieć komu swoją wiedzę i umiejętności przekazać albo umrzeć "bezpotomnie". A prawdziwy mistrz to taki człowiek, który ma satysfakcję patrząc na dojrzewanie swoich uczniów i nie zazdrości im ich sukcesów.
Życzę powodzenia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Salvatore_Colletti
Rezydent
Dołączył: 30 Sie 2008
Posty: 303
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Poland, Legnica
|
Wysłany: Nie 20:18, 28 Sie 2011 Temat postu: |
|
Dziękuję...
Co do rzemieślniczych zawodów, to jest bolesna prawda...
Sam zauważyłem, że w Legnicy (choć nie jest to jakieś małe miasto) zanikają powoli warsztaty szewskie, krawieckie, ślusarz jest chyba tylko jeden, stolarzy już nie ma...
10 lat temu było zupełnie inaczej...
Kto wie, może "doczekamy" się takich czasów, że piekarnie poznikają...
A wszystko dlatego, że ciągną ludzi wyłącznie rzeczy tanie, choć bez wartości...
Niby nowoczesność... Ale wolę nie myśleć co będzie za np. 20 lat...
Co do rusznikarza, z jednaj strony brak konkurencji, ale... Gdzie zacząć praktykować...?
I tu problem... Niby we Wrocławiu jest jakiś jeden, więc tam spróbuję, po tym technikum, politechnice...
Dziękuję i pozdrawiam...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
maciek123
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 18 Wrz 2012
Posty: 1709
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Podkarpacie, Siemuszowa
|
Wysłany: Śro 20:07, 24 Paź 2012 Temat postu: |
|
Ja mam na nazwisko Kołodziej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
walther38
Wielce Zasłużony dla Forum
Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 3961
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 49 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Czw 2:45, 25 Paź 2012 Temat postu: |
|
Ale dobrego koła nie potrafisz jeszcze zrobić od zera
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Skowciu
Nowicjusz
Dołączył: 12 Paź 2016
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 9:10, 12 Paź 2016 Temat postu: |
|
Takich zawodów rzemieślniczych co raz mniej, każdy chcę przy biurku siedzieć w korporacji i nic nie robić, a taka prawda że w takich rzemieślniczych kierunkach da się teraz nieźle zarobić, kto wie może i otworzyć warto własny biznes?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15662
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brzozowica
|
Wysłany: Śro 9:32, 12 Paź 2016 Temat postu: |
|
Niedługo nie będzie innego wyjścia
W innym przypadku wypra nas fachowcy ze Wschodu...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|