Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15662
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brzozowica
|
Wysłany: Śro 8:56, 08 Cze 2011 Temat postu: |
|
Jesteśmy pionkami w grze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
rysa
Rezydent
Dołączył: 03 Lis 2010
Posty: 387
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Śro 15:43, 08 Cze 2011 Temat postu: |
|
A najbardziej mnie to wnerwia ze kiedyś to Polska przesuwała te pionki a teraz tyra za parobka .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szuder
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 13 Paź 2006
Posty: 1485
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Czw 15:58, 09 Cze 2011 Temat postu: |
|
A tak lekko zmieniając temat, dane mi było dzisiaj być w Bieszczadach (pierwszy raz od dłuższego czasu, i pierwszy w ogóle z aparatem).
Zdjęcie z cmentarza wojennego w Baligrodzie:
[link widoczny dla zalogowanych]
Czy to nie ironia losu? Zginąć w swoje 30-te urodziny...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
rysa
Rezydent
Dołączył: 03 Lis 2010
Posty: 387
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Pią 6:30, 10 Cze 2011 Temat postu: |
|
A do d... z takimi prezentami .
Pecha chłopak miał .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
leonmetalowiec
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 2467
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Podkarpacie
|
Wysłany: Nie 20:10, 31 Lip 2011 Temat postu: |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
walther38
Wielce Zasłużony dla Forum
Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 3961
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 49 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pon 10:10, 01 Sie 2011 Temat postu: |
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Jaki Peem ma ten powstaniec? Sten to chyba nie jest. Ułożenie dłoni wskazuje na chwyt pistoletowy ale magazynek w pionie i kolba nie z MP 3008. Mógłby być MP 3008 z Blohm & Voss ale ten miał stenopodobną osłonę lufy. A tu bardziej "smarownico" podobna czy prawdziwego MP 3008.
Ale kolba bardziej "Błyskawico" podobna.
Kolejna powstańcza produkcja?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
endi66
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 22 Wrz 2008
Posty: 2381
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bydgoszcz i okolice
|
Wysłany: Pon 11:24, 01 Sie 2011 Temat postu: |
|
Jest to Błyskawica,z zdemontowaną osłoną lufy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15662
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brzozowica
|
Wysłany: Pon 16:14, 01 Sie 2011 Temat postu: |
|
Czy aby nie jest to zdjęcie współczesne...?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15662
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brzozowica
|
Wysłany: Wto 17:28, 16 Sie 2011 Temat postu: |
|
15 sierpnia, świętowałem, flagę wywiesiłem...
Przedwieczerzem do szwagra w odwiedziny pojechałem, z wolnej chwili korzystając...
Rozmowy były na pół gwizdka, bo szwagier ciężko chory, żeby gorzej nie powiedzieć...
W dodatku swoje lata ma, w świecie bywały i równie jak ja porywczy i nerwowy...
O polityce, zwłaszcza lokalnej, może godzinami rozprawiać a szczegółów zna, jak IPN jaki...
Gorzej gdy z Nim poruszyć Wielką Politykę czy Historię Polityki...
Nawiązując do polskich powstań narodowych, stwierdził, że były zbrodnicze i obracały się
zawsze przeciwko Polakom. Osobiście zna kilka śląskich rodzin, które w 1939 podpisały
folkslistę i wcale ich nie gani, bo rodziny te przetrwały jakoś wojnę, gdy ich sąsiedzi
wyfrunęli przez komin krematorium.
Słysząc takie dictum, zżymałem się w sobie i miarkowałem - spoko, spoko chory człowiek...
Ma prawo być zgorzkniały... Ale już dziś przy spokojnej czynności zwalania gałęzi na
opał, miałem czas wszystko to jeszcze raz w sobie przetrawić i o zgrozo, zacząłem w
duchu przyznawać rację szwagrowi, przynajmniej w niektórych kwestiach...
Bo jak się tak zastanowić...
Słabość ducha przyczyną grzechu - mój ulubiony temat...
Przez własną słabość, kłótliwość, zawiść i durne sojusze, Placy tracili wolność, bo takich
nikt nie szanuje a silny żadnych sojuszy nie potrzebuje...
Przez stulecia wyginął w powstaniach najlepszy kwiat narodu (a może najgłupszy, naiwny?)
Po co? By pozostali przy życiu nie umieli tego wykorzystać, zapamiętać, uszanować?
W większości przypadków organizatorzy powstań, liczyli się z miażdżącą przewagą
przeciwnika a co za tym idzie, przewidywaną klęską... Wykorzystywali młode szalone
głowy, szaleństwem młodzieńczych ideałów odważne aby posłać je na pewną śmierć.
Zamiast dać kopa w d... i wysłać do mamusi. Mogli by inaczej Polsce pomóc...
Kapitalizm zawsze miał swoje złe strony ale Niemcy i inne państwa "mocarstwowe"
intensywną pracą, pragmatycznym myśleniem i konsekwencją poczynań zbudowały
swoją potęgę, która zmiażdżyła naszych chłopczyków na konikach z szabelkami...
Może rzeczywiście należało pójść w pozytywizm, pracę od podstaw bo mądrego i bogatego
nikt specjalnie nie ruszy... Mam tu takich sąsiadów, ba nawet włodarzy gminy...
Wyroków na nich, jak gruszek, kar za różne przekręty do zapłacenia ale nie widzę
aby któryś "siedział" albo specjalnie zbiedniał... Raczej wręcz przeciwnie...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mr-Bad dnia Wto 17:30, 16 Sie 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
walther38
Wielce Zasłużony dla Forum
Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 3961
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 49 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Wto 18:22, 16 Sie 2011 Temat postu: |
|
Cytat: | ...Może rzeczywiście należało pójść w pozytywizm, pracę od podstaw bo mądrego i bogatego nikt specjalnie nie ruszy... |
A czy naszym wtedy rządzącym była by taka mądrość na rękę?
Nie należało rozpuścić szlachectwa i szlachetek tyko za mordę wziąć.
A tak się wzięło i słynne veto i rozdzieranie materii i interesów na wszystkie strony.
Już przecież ktoś współcześnie powiedział, że ciemny narów wszystko kupi i że nie ważna czy bogata czy biedna byle katolicka.
I cóż się więc dziwić. Ja mam bliżej do grobu niż roku 2035 więc, o ile mnie to nakładanie ciągłe wyższych i różnorakich form zabierania mi/nam pieniędzy. Jedna z takich paranoi. Kupując coś płacę VAT ale odsprzedając po kilku latach użytkownika płace znowu podatek od wzbogacenia się. Czy karę za to, ze sprzedaję. Jak bym miał dalej to bym nie płacił ale płacił kupując częsci usługi związane z naprawami. Czyli jestem tylko po to bym był źródłem pieniędzy dla niemasyconych władz, czyli "reprezentantów" którzy mają mi robić dobrze a nie jeszcze bardziej ograbiać.
Eee.. nie chce mi się więcej. Lepiej wrócę do stena.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15662
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brzozowica
|
Wysłany: Wto 18:34, 16 Sie 2011 Temat postu: |
|
" Lepiej wrócę do stena" - no i bardzo słusznie, boć to praca od podstaw przecie
A nasi rządzący to jedna banda pazernych dziadów bez klasy i pomysłu na wszystko.
Mentalność spod dziadowskiego opłotka, tam na górze pozłocona i uświęcona.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MacReady
Starszy użytkownik
Dołączył: 24 Cze 2011
Posty: 201
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 7:35, 18 Sie 2011 Temat postu: |
|
Chciałbym tu wrzucić swoje trzy grosze. Ostatnie powstanie zakończone klęską nieprzypadkowo wybuchło w W-wie. Proszę pamiętać że okupant wprowadził niespotykany dotąd terror na ludności cywilnej. Łapanki,aresztowania, branie zakładników, imienne listy rozstrzelanych (czytaj zamordowanych),publiczne egzekucje. To wszystko trwało cztery lata i działo się na oczach mieszkańców. Z wojny nigdy nie ma pożytku, ale ile można patrzeć na bezmiar okrucieństwa wokół siebie? Nie dziwię się że młodzi ludzie (mężczyzni) nie mogli patrzeć na bezradność ludzi słabszych od siebie, nie radzących sobie z tym wszystkim co się dzieje. Byliśmy narodem przeznaczonym do likwidacji, nie asymilacji. Znam te historie z pierwszej ręki; moja rodzina przeżyła okupację w W-wie i proszę mi wierzyć nie było łatwo tu żyć. Nie wiem czy wiecie Panowie, ale miasto zostało dokładnie sfotografowane z powietrza przez Niemców jeszcze przed powstaniem. Taka swoista dokumentacja obiektu, który i tak miał być przeznaczony do zniszczenia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mlodszy
Starszy użytkownik
Dołączył: 12 Sie 2010
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 11:44, 18 Sie 2011 Temat postu: |
|
A to moje 4 grosze.
Polecam obejrzeć dokument "Listy z płonącej Warszawy" z 2008r.
Najbardziej rozbawił mnie ten żołnierz wehrmachtu z chorobą Parkinsona, w szczególności jego wypowiedzi z głupim uśmieszkiem.
Edit: Ludwig Kerstiens
Cytuje: Pamiętam pewną Ukraińską wioskę, doszczętnie ogarniętą ogniem. To był piękny widok.
Edit2: http://www.youtube.com/watch?v=NPIAFkmwfhU
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mlodszy dnia Czw 11:56, 18 Sie 2011, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mlodszy
Starszy użytkownik
Dołączył: 12 Sie 2010
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 12:10, 18 Sie 2011 Temat postu: |
|
I byliśmy nazywani bandami. Polnische banditen. Ale każdy z was wiedząc co go czeka, śmierć czy męczarnie w obozie zdecydował by się na takie posunięcie. Lepiej zginąć w walce. Jak w wierzeniach wikingów do których nawet Hitler się upodabniał, tylko w boju twoja dusza trafi do Valhalli.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15662
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brzozowica
|
Wysłany: Czw 16:41, 18 Sie 2011 Temat postu: |
|
Idąc takim tropem myślenia, malutki już kroczek do islamskiego fanatyzmu...
Oni też za śmierć w "świętej wojnie" idą do nieba i na dzień dobry dostają harem hurys...
Nie, nie o samą śmierć waleczną chodzi, ale o to aby nie była ona daremna...
Żeby Nas za ostatnich frajerów nie mieli i na grobach Naszych nie sikali...
A tak się dziś pogardliwie o ostatnich żyjących weteranach mówi, niestety...
Żal było ginąć wtedy, żal dziś, kiedy nie ma się kto o żyjące legendy zatroszczyć, upomnieć...
Co do polskich bandytów...
Zawsze do żony mówię: nikt cię k...ą nie zrobi, jak się sama nią nie zrobisz.
Tak samo jest z tymi bandytami. Wiadomo, dla okupanta, każda próba brutalnego
odporu, była traktowana jako wyjątkowy bestializm i w ogóle... Zresztą Niemcy,
uważali się za nowoczesny, "kulturalny", w encyklopedycznym znaczeniu tego słowa
naród i narody na wschód od Odry uważali za barbarzyńskie, też w znaczeniu jw.
Wbito im do głów, że są nowymi Rzymianami, kolonizującymi dzikie ludy, ogniem i
mieczem. Ktoś z Krakowa czy Warszawy wspominał zresztą, że widząc technikę
wkraczających Niemców, ich pojazdy, uzbrojenie i nawet strój, miał wrażenie, że
patrzy na przybyszów z Marsa. To miało wywierać takie psychiczne wrażenie.
I udało się. I co napotkali? Słabo uzbrojony ludek na konikach, który nie miał wielkiego
wyboru jak zginąć z honorem albo przetrwać za wszelką cenę... Nic nowego zresztą...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|