Pamięć i tożsamość

Grześ

Zamiast rozliczać przywódców powstania, rozliczyłbym raczej tych, którzy tak głośno dzisiaj gardłują o niewysuwaniu żądań reparacji od Niemiec, w końcu to oni, jako najeźdźcy zniszczyli Warszawę i zabili setki tysięcy cywili.A chyba rzeczą normalną jest, że naród zniewolony chce dążyć do wolności i to za każdą cenę.Czy my, żyjąc w tamtych czasach, nie zrobilibyśmy tego samego?Pluskwę w naszym domu zawsze trzeba zgnieść, i oni chcieli to zrobić.Wzruszający był wczorajszy widok dzieci 3-5 letnich, śpiewających piosenki powstańcze...

Mr-Bad

Ja dzisiejszym Niemcom bym odpuścił - końcu to nie oni zabijali.
1 sierpnia opuścili flagę do połowy w swojej ambasadzie na znak wstydu za przodków i żalu.
A Ruscy kiedy się przyznają, zawstydzą. Pieniędzy od tego dziadowskiego kraju nie oczekuję.
Biedni ludzie (większość) ich nie mają a oligarchowie i inna k...ska mafia na pewno nie odda.

Grześ

Opuścili flagę, a w rządowych telewizjach i prasie nadal mówią o polskich obozach śmierci, w podręcznikach szkolnych zapewne nawet nie ma wzmianki o powstaniu, bo w końcu co to jest zamordowanie ponad 200tys.cywili?I to jeszcze podludzi Evil or Very Mad

Krokodyle łzy...Dopiero kilka lat temu spłacili reparacje wojenne Francji, i to za 1 wojnę.Można?

Mr-Bad

Szlachetny Panie Grzesiu, oni też mają "narodowców" i to z lepszym doświadczeniem.... Razz

I na pewno ich rząd się z nimi liczy Razz

Różne Ziomkowstwa, partie Wypędzonych... Jakże ich nie słuchać...
Do tego ciągły podział na Niemcy wschodnie i zachodnie...
Wracając do ciagłych ataków mna nasze symbole patriotyczne i religijne...
Myślę, że cała wina tkwi właśnie w naszej religii... "Gdy cię uderzą w lewy policzek, nadstaw i drugi..."
No to leją i nie czekają na drugi. Mój sławny kolega "John Tiger O"Hara" uzupełniał tą sentencję...
"Gdy cię uderzą w lewy policzek, nadstaw i drugi... Gdy Cię uderzą w drugi - zabij!"
Kolega to były policjant, wojskowy a obecnie agent ubezpieczeniowy... Smile

Pasjami rekonstruktor...
https://youtu.be/ysmvfWVQw4c?t=200
Wiózł mnie do ślubu radiowozem policyjnym... Razz

Mr-Bad

W ferworze bitwy z "LGBT" trwa zażarta dyskusja. Córka podesłała mi przykładowy link na FB.
[link widoczny dla zalogowanych]

Mr-Bad

Trzeba mieć wejście... Smile

Telewizji praktycznie nie oglądam a dziś wchodzę do pokoju a tam zapowiedź "Wojny światów"...
Kolejna po "Niepodległej"(2018) kolorowa rekonstrukcja archiwalnych filmów circa 1920...
Niedziela, 16.08.2020, godzina 20.15, TVP 1 . Muszę to nagrać na dysk... Tutaj zwiastun....
https://www.youtube.com/watch?v=uz3CQMsdHJs

Mr-Bad

Zawalony ksiązkami w bibliotece, sięgnąłem po raz któryś po dzieła Lenina I Stalina...
Leżą sobie na kupce ze starociami i robią za rekwizyt. W kontekście roku 1920 zapragnąłem wiedzieć
co owi towarzysze wspominali w swoich dziełach o swojej wyprawie na Polskę...
Lenin bez ogródek pisze o napaści "jaśnie pańskiej Polski na Rosję"...

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

W innym miejscu Stalin też dobrze kamufluje przyczynę niepowodzenia....

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Najbardziej rozwalił mnie obrazek Jezusa jako zakładka do tych książek...

[link widoczny dla zalogowanych]

Mr-Bad

Niedawno wyczytałem o pogrzebie Lodzi, najsłynniejszej polskiej milicjantki PRL.
[link widoczny dla zalogowanych]
Ale warta honorowa pięęękna...

[link widoczny dla zalogowanych]

Mr-Bad

Nie wiem co mnie powaliło na prawie 2 tygodnie...
Wirus? Ja bym obstawiał lekkie zapalenie oskrzeli, bo takie objawy miewałem wiele razy...
Jutro wracam do szkoły, więc od kilku dni, dużo przebywam na świeżym powietrzu...
Policja przyjeżdża codziennie, (dziś pewnie ostatni raz...) więc należało zmienić flagę...
Czy to upały czy jesienno zimowe wichury wystarczają aby przez pół roku z flagi został strzęp...
Malowniczy, bo malowniczy ale strzęp...(mam ich kilka do jakichś inscenizacji...)
Teraz w miarę nowy, łopoce w słońcu... Jak zapowiedź nadziei, nowego życia ...
Na pohybel chińskiemu wirusowi i tym, co go do Polski "zaprosili" !!!

[link widoczny dla zalogowanych]

Ostatnio leżałem i miałem dużo czasu na myślenie o świecie...
Chyba najlepiej określił to nieodżałowanej pamięci Bogdan Smoleń...
" Świat się napił "Gorbaczówki" - jak wytrzeźwieje, będzie za późno..."
Ja bym powiedział, że świat się wykoleił i wcale nie ma ochoty wrócić na właściwe tory...
Rozruchy na Białorusi... Poniekąd słuszne, niech ostatni tyrani wreszcie odejdą w niepamięć.
Choć historia uczy, że dopóki ci tyrani trzymają na ród za gębę... kraj się nie rozpada...
Swiatłana Cichanouska... Nic do kobiety nie mam, ale wygląda, że jak męża przymknęli, to ona
wyrosła na lidera opozycji, jeździ po świecie... A na ulicę wychodzą kobiety, bo policji jednak
głupio pałować kobiety.... " Gdzie ci mężczyźni..." jak śpiewała niezapomniana Danuta Rinn...
Nawalny... Człowiek przeżył, choć w radio, co i rusz mówią, że go otruto... Widać jest stopniowanie trucia...
No i co... Widać każdy poszkodowany w Rosji może z niej uciec i wylądować w niemieckiej klinice,
gdzie zespół naukowców bezbłędnie ustali kto i czym go potraktował... Czyli w Rosji mają lepiej
niż w Polsce. Tutaj, dostać się do lekarza czy szpitala, jeżeli nie ma się podejrzenia wirusa...
Twierdza nie do zdobycia... Lepiej w ogóle nie chorujcie... Mój lekarz nie bardzo chciał mnie
przyjąć i w końcu zdalnie przepisał mi leki, które mnie o dziwo nie zabiły... Nie potrafił do ZUS
wysłać mojego zwolnienia lekarskiego... Mówią, młody to i zdziwiony...
Ja tam się za młodego nie uważam, ale za durnie wiecznie zdziwionego - pewnie tak...
Koleżanka z pracy opowiada, jak to dzieci po świecie jeżdżą i dziwią się, że takie pustki, jakieś
obostrzenia... Ojciec z chorym kręgosłupem na polach kartofle zbiera... Ale co to dzieci obchodzi...
Ostatnio po powrocie syna z zagranicznych wojaży, ojciec zapadł na jakąś wirusówkę ....
Przykłady beznadziejnej głupoty można mnożyć....

Mr-Bad

Ostatnio jak byłem na chorobowym i kwarantannie nadrabiałem zaległości w czytelnictwie.
Wróciłem do książek opisujących historię gminy Kąkolewnicy. Były to dwie pozycje...
"Szkice z dziejów Kąkolewnicy i okolic" mojego kolegi po fachu, Piotra Szkurłatowicza,

Oraz Losy ziemi kąkolewnickiej, Jana Trokowicza.

[link widoczny dla zalogowanych]

Nie powiem, że była to lektura odprężająca, bo opowiadająca trudną historię Ojczyzny poprzez
pryzmat miejscowości naszej gminy. I okazuje się, że ludzie mieli podobne jak
my kłopoty. Wciąż się wspomina, że nasza Ojczyzna cierpiała nie tylko od wrogów zewnętrznych.
Niezależnie od epoki wypomina się nieudolność i niewydolność rządów, swarliwość partii politycznych.
Okazuje się, że i epidemie nie były im obce. Jak się poczyta ile osób zabrał tyfus plamisty.
Były takie wsie, że Niemcy nigdy tam nie zajrzeli... Bali się panicznie zarazy. Pewnego razu
oddział Niemców pomagał mieszkańcom stawiać krzyż przeciw ustaniu zarazy...
Czasy były zawsze niebezpieczne, bo jak nie okupant to sąsiad potrafił podpalić, zabić, donieść
do każdej władzy jaka się pojawiła w okolicy... dziś na radzie dyrektor czytał podobne donosy...
W zasadzie, to i ja tam jestem wspomniany ze dwa razy, w tych książkach, migam gdzieś na
historycznych zdjęciach, choćby jako operator kamery... Smile

Wiele z opisanych wydarzeń pamiętam. Pan jest z PRL, żartuje Dyrektor.
Pan pójdzie za mnie na lekcję historii, poopowiada trochę... Razz

Mr-Bad

Moda w obozach śmierci...
[link widoczny dla zalogowanych]
A tuż kontrowersyjny pasiak...
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Mr-Bad

Mocno spóźniona relacja, bo o ponad rok... Sad

Zmarł twórca postaci komiksowego kapitana Żbika.
Bo rysował go chyba kto inny... Wróblewski?
[link widoczny dla zalogowanych]

Karol

A propos tej koszuli, ja tam nie wiem, ani materiał nie ten, ani krój nie ten, ani na dobrą sprawę kolory nie te. Trochę podobna jest to prawda, ale to równie dobrze każdy czarny garnitur może być mundurem SS... Od jakiegoś czasu obserwuje że to zaczyna być trochę niezdrowe, pewnie historia jest ważna, pamiętać trzeba ale takie sensacje czy czemuś służą? Chyba tylko w Polsce i Rosji się tak żyje wydarzeniami sprzed 80 już prawie lat...

Mr-Bad

Ciekawe, dlaczego wszyscy o tym milczeli...
[link widoczny dla zalogowanych]

Mr-Bad

Krytyczna ocena Prusa nad dziełem Sienkiewicza...
"Miecz Prusa nad „Ogniem i mieczem”
[link widoczny dla zalogowanych]

"Rozważając stosunek Sienkiewicza do wojen kozackich pisze Prus że „wymalował on tylko cyferblat zegara, ale kółek i sprężyn nie pokazał…
W jego powieści nie widzimy ani wyzyskiwanego ludu, ani pogardzanych popów, ani weteranów rozpamiętujących czasy sławy i równouprawnienia pod sztandarami Rzeczypospolitej. Nie widzimy ani chciwych grosza panów i panków, ani zgrai Żydów-oficjalistów, ani Żydów podsuwających nowe plany wyzysku lub wyzyskujących na własną rękę. Nie widzimy tych, których bito, którym zabierano fortuny, żony lub córki. Słyszymy tylko niekiedy lekkie wzmianki”. Sprawiedliwość autora jest jedynie „pozorna… Naprawdę Sienkiewicz jest grzeczny tylko dla kilku figur kozackich. Masę traktuje jak stado wściekłych psów, którym miejsce duszy zastępuje cuchnąca para wódki”…