Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fiedotow
Administrator
Dołączył: 13 Paź 2006
Posty: 934
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kołobrzeg
|
Wysłany: Śro 10:57, 15 Kwi 2009 Temat postu: Nie samym modelarstwem człowiek żyje. |
|
W tym to temacie, Szlachetni proponuję dzielić się swoimi przepisami kulinarnymi.
Jako, że minęły właśnie Święta Wielkanocne coś ze stołu wielkanocnego -
Królik w kurkach.
Potrzebujemy królika - najlepiej sprawionego i skruszałego (wystarczy mu jakiś czas w zamrażarce).
Królika dzielimy na porcje wg uznania. Ja oddzieliłem kończyny a korpus okroiłem z mięsa starając się, by kawałki były jak największe. Korpusik bez mięsa (niewiele go zostało po prawdzie na kostkach) będzie do rosołku.
Mięso natarłem solą, pieprzem i słodką, czerwoną papryką i odstawiłem do lodówki na jakiś czas.
Kurki duszone w maśle i śmietanie miałem w zamrażarce przygotowane jeszcze z jesiennych zbiorów.
Królika układamy na dużej patelni i starannie obsmażamy z każdej strony aż uzyska ładny brązowo-złoty kolor. Następnie obsmażone kawałki układamy w brytfannie i na malutkim ogniu dusimy pod przykryciem w tłuszczu ze smażenia. Gdy mięso stanie się już prawie miękkie dolewamy wody i dusimy dalej. Pamiętać należy, żeby kawałki mięsa przekładać by te z góry też były na dole jakiś czas.
Gdy królik będzie miękki wyjmujemy go na chwilę i do sosu dodajemy kurki. Sos można zagęścić wg upodobań i doprawić do smaku.
Dodajemy królika i dusimy go jeszcze w sosie ok pół godziny.
Doskonale smakuje z kopytkami i surówką z kapusty, marchewki tartej z cebulką, z resztą jaką kto woli. Mogą być buraczki.
Smacznego!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez fiedotow dnia Śro 11:38, 15 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony

Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15664
Przeczytał: 6 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brzozowica
|
Wysłany: Śro 12:21, 15 Kwi 2009 Temat postu: |
|
No, proszę, nie mówiłem.... Kolejny talent.... Dalej, dalej,....
Co prawda kurczaka ani tym bardziej królika w życiu nie jadłem, ale popieram, popieram ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
QLIG
Użytkownik Zasłużony

Dołączył: 21 Sty 2008
Posty: 1152
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: SZO
|
Wysłany: Śro 21:38, 15 Kwi 2009 Temat postu: |
|
Może nie typowy przepis, bo nie znam proporcji- zawsze smażę/ piekę "na oko" , ale coś prostego ode mnie.
NALEŚNIKI KAKAOWO- KOKOSOWE Z DŻEMEM
Składniki- jak na zwykłe ciasto naleśnikowe ( mąka, jajka, mleko, woda ) W tej wersji dodatkowo cukier, najlepiej puder, kakao oraz wiórki kokosowe. I bita śmietana oraz dżem owocowy ( jaki kto lubi )
Proporcji nie znam, bo zawsze wszystko robię "na oko" Nie za gęste, nie za rzadkie. Kakao, cukier i wiórki- wedle smaku/ uznania. Po usmażeniu ( kiedy lekko ostygną ) "psikamy" bitą śmietaną, środek dekorujemy dżemem. Można dodać kilka listków mięty dla ozdoby
Najlepiej smażyć na małej patelni jeśli jemy jako przystawkę, albo mamy dietę
__________________________________________________________________
PIECZONE CUKINIE Z NADZIENIEM.
Cukinie obieramy ze skórki, łyżeczką drązymy miąższ ze środka ( robimy tzw. łódeczki ) Do środka wedle uznania- mięso mielone, pokrojone drobno salami czy inna kiełbasa ) Całość posypujemy tartym żółtym serem- i do piekarnika. Pieczemy w zależności od farszu- mięso mielone wymaga najdłuższego pieczenia.
_________________________________________________________________
PLACKI Z CUKINI Z SOSEM SZCZYPIORKOWYM
Cukinie myjemy, trzemy na tarce o grubych oczkach razem ze skórką. Dosypujemy mąki, wbijamy jajka, dodajemy sół i pieprz. Po wymieszaniu smażymy placki ( tak samo jak ziemniaczane ) Do sosu potrzebny- jogurt naturalny, szczypiorek i sół/ pieprz wedle uznania. Szczypiorek siekamy drobno i mieszamy z jogurtem. Doprawiamy przyprawami. Wystarczy polać placki i gotowe
_________________________________________________________________
POTRAWKA MEKSYKAŃSKA
Potrzebne- mięso mielone, kukurydza w puszce, czerwona fasola w puszce, pomidory w puszce, papryka ( czerowna, zielona ) przyprawa chili.
Smażymy mięso, jak się usmaży- dodajemy pomidory z puszki, po chwili resztę składników. Smażmy jakiś czas i gotowe Można użyć soli jak ktoś chce, ja nie używam.
___________________________________________________________________
DESER- PIECZONE BABANY Z LODAMI I KARMELEM
Obrane banany kroimy wzdłuż, podpiekamy w piekarniku ( nie za długo ) Z cukru robimy na patelni karmel i polewamy nim upieczone banany. Dodajemy lody waniliowe, dekorujemy miętą.
PS. Tak to jest, jak w związku kobieta gotuje gorzej niż facet, trzeba sobie radzić A zresztą lubię
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
fiedotow
Administrator
Dołączył: 13 Paź 2006
Posty: 934
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kołobrzeg
|
Wysłany: Czw 7:32, 16 Kwi 2009 Temat postu: |
|
Szlachetny Panie Qulig. Ostatnie zdanie jest świetne!
Co prawda rozstałem się z moją Małżonką, ale ona w dalszym ciągu wspomina moją kuchnię. Odwożąc Zbysia po feriach do domu zawiozłem jej w/w królika. Rozpływała się .
A jedną z ulubionych potraw mojego Synka jest Panga po seczuańsku. Niebawem podam przepis. Jest to stylizacja na danie seczuańskie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony

Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15664
Przeczytał: 6 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brzozowica
|
Wysłany: Czw 8:57, 16 Kwi 2009 Temat postu: |
|
Mężczyźni są najlepszymi kucharzami, projektantami itd.
Po prostu najlepiej robią to, czego nie muszą robić (na co dzień)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
QLIG
Użytkownik Zasłużony

Dołączył: 21 Sty 2008
Posty: 1152
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: SZO
|
Wysłany: Pon 21:50, 29 Cze 2009 Temat postu: |
|
Właśnie konsumuję- szybkie danie z fasolą
Dwie średnie cebule pokroić w kostkę, zeszklić na patelni. Wsypać puszkę czerwonej fasoli ( razem z wodą ), mocno posypać oregano ( ja mam sowje z działki ) , doprawić sosem chili, wszystko podsmażyć... i zjeść Można same, z chlebem, z ziemniakami Ale ziemniaki kłócą się z szybkim daniem Ja jem bez dodatków.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez QLIG dnia Pon 21:51, 29 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony

Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15664
Przeczytał: 6 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brzozowica
|
Wysłany: Wto 16:28, 30 Cze 2009 Temat postu: |
|
I od razu widać, że Szlachetny Qlig żyje samotnie...
Podtrzymuję, co napisałem wyżej, a przypadek Pan Qliga to potwierdza
W dziedzinie kulinarnej to żaden orzeł nie jestem choć do 40-stki byłem kawalerem
Teraz namiętnie dzieciom smażę snacki... Wyprawa na warzywnik to też temat na zupę.
Potem wszystko kroję, wrzucam do wrzątku i już jest zupa.... Acha, zasmażam ją, jak
mi mama kiedyś pokazała... Dużo w tej zupie kopru, pietruszki, marchewki, szczypioru...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mr-Bad dnia Wto 10:33, 20 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
fiedotow
Administrator
Dołączył: 13 Paź 2006
Posty: 934
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kołobrzeg
|
Wysłany: Śro 12:45, 01 Lip 2009 Temat postu: |
|
Panga z ryżem a'la po seczuańsku. (powstała 09.12.2006)
Składniki:
Panga, filet z dorsza lub czegoś podobnego – po 1 lub 1 ½ na osobę
Pół dużego selera
Duża marchew (lub puszka pędów bambusa)
Duży por
½ papryki czerwonej i żółtej
Garść grzybów mun
Sos sojowy
Przyprawa chińska
Szklanka bulionu z grzybami (wywar)
2 szklanki bulionu zwykłego
Szklanka ryżu
Rybę posypać przyprawą chińską i skropić sosem sojowym. Odstawić na 1 – 2 godziny. Warzywa: marchew pokroić w zapałki, seler zetrzeć na dużych oczkach, por pokroić w talarki, paprykę w kostkę. Grzyby mun namoczyć w gorącej wodzie 15 min, ugotować (10 min) i pokroić w paski.
Ryż podsmażyć na niewielkiej ilości oleju, następnie zalać bulionami i ugotować.
Warzywa i grzyby podsmażyć razem, dodając na końcu por.
Rybę pokroić w poprzek na paski szerokości 3cm i usmażyć na oleju pilnując, by nie przywarła do patelni.
Na podsmażone warzywa położyć rybę i pod przykryciem podgrzewać 3 min, aż przejdzie aromatem warzyw.
Ryż nałożyć do miseczek, na ryż warzywa i kawałki ryby.
Smacznego.
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
fiedotow
Administrator
Dołączył: 13 Paź 2006
Posty: 934
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kołobrzeg
|
Wysłany: Śro 14:58, 01 Lip 2009 Temat postu: |
|
Danie kilkudniowe.
Ano… W moim nowokawalerskim żywocie gotowanie w dalszym ciągu jest dla mnie przyjemnością. Lubię gotować i kombinować, a że po części mam jakiś procencik krwi „poznaniackiej”, więc „lepiej się pochorować, niż się ma zmarnować”.
Robiłem ostatnio nóżki wieprzowe w galarecie. Wiadomo – gotujemy z warzywami, obieramy kostki, kroimy mięsko (właściwie trudno to nazwać mięskiem), do naczyńka i zalewamy wywarem.
Ale je nie o tym…
Zwykle pozostaje mi po takim gotowaniu ok. litra rosołu. Najprościej do tego dodać ze dwie puszki pomidorów bez skórki, z pół słoiczka przecieru – ten z Kot… świetnie zagęszcza. Do tego kilka ząbków czosnku, garść bazylii, oregano i e’voila, albo jakoś tak. Pomidorówka super. Ale do tego zawsze dodaję sporo makaronu, który gotuję al dente. Czyli mam pomidorową z makaronem.
Ale znając prawa fizyki makaron nasiąka zupą i mamy nie pomidorową z makaronem, ale makaron z pomidorową. Więc na następny dzień wrzucam to na talerz, posypuję tartym serem, dodaję trochę mikrofal w mikrofalówce (można zapiekać) i bon appetit… Właśnie mój Następca wciąga resztę… To ja idę sobie zrobić jakiś obiad…
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Śro 16:46, 01 Lip 2009 Temat postu: |
|
O widzę, że się tak kulinarnie zrobiło. Też się wkupię w temat. Cały dzień siedzę w domu bez ciepłego posiłku więc musiałem coś wymyślić:
Placki ala pizze
Robimy odrobinę ciasta naleśnikowego ( jakieś 4 łyżki stołowe), dodajemy pokrojaną w kostkę szynkę, pieczarki i pomidory (niekoniecznie). Wsypujemy tarty na grubych oczkach ser żółty. Masa musi być bardzo gęsta. Smarzy się na złoty kolor i ... można już sprzątać zapapraną kuchnie
|
|
Powrót do góry |
|
 |
fiedotow
Administrator
Dołączył: 13 Paź 2006
Posty: 934
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kołobrzeg
|
Wysłany: Czw 12:18, 24 Wrz 2009 Temat postu: |
|
Wczorajsza kolacja:
plaster mortadeli grubości ok 4 cm pokroić w kostkę 2 x 2 x 2 cm, wrzucić na patelnię z niewielką ilością tłuszczu i pod przykryciem grzać na małym ogniu aż puści sok.
W tym czasie kroimy w kostkę (dość grubą) dwie spore cebule. Gdy mortadela puści sok zwiększamy ogień i podsmażamy mocniej. Dodajemy cebulę i na niewielkim ogniu szklimy ją. Nie używam soli, więc dodaję sos sojowy. Dodajemy zgniecione trzy ząbki czosnku - można więcej. Następnie dwie - trzy łyżeczki dobrego koncentratu pomidorowego rozcieńczamy wodą do konsystencji soku pomidorowego i zalewamy to, co na patelni. Jeszcze pieprz (ja używam kolorowego) i majeranek. Można dać bazylię, oregano - no co kto lubi. Doskonale smakuje na gorąco z pieczywkiem posmarowanym masełkiem. Można też jeść na zimno na chlebku.
Smacznego!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
walther38
Wielce Zasłużony dla Forum
Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 3961
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 49 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Śro 21:15, 04 Lis 2009 Temat postu: |
|
Do Qlig
Cytat: | DESER- PIECZONE BABANY Z LODAMI I KARMELEM
Obrane banany kroimy wzdłuż, podpiekamy w piekarniku ( nie za długo ) Z cukru robimy na patelni karmel i polewamy nim upieczone banany. Dodajemy lody waniliowe, dekorujemy miętą.
|
Na to jeszcze polewę rumową (odpowiednie procenty), podpalić i to dopiero jest deser!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
QLIG
Użytkownik Zasłużony

Dołączył: 21 Sty 2008
Posty: 1152
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: SZO
|
Wysłany: Wto 20:40, 26 Sty 2010 Temat postu: |
|
Ostatnio zaszło u mnie wiele zmian.Zmieniłem miejsce zamieszkania - wprowadziłem się do swojej panny Nie mam internetu, został w mieszkaniu rodziców. Nie mam miejsca na repliki ( Narazie ) więc wszystkie leżą na starych śmieciach ) I nie mam czasu na dłubanie ani w broni, ani w modelach aut. jako iż oboje pracujemy na rózne zmiany, mam czas na kuchnie tylko Dziś serwuję :
- ZAPIEKANE NALEŚNIKI Z PARÓWKAMI I PIECZARKAMI.
Przepis na naleśniki ominę - bo robi się jak zwykle i się je smaży Potem potrzebne jeszcze :cebula, pieczarki ( ilość odpowiednia do ilości naleśników i apetytu ). Cebulę kroimy w kostkę i szklimy, można też czosnku dodać trochę. Potem dorzucamy pieczarki i smażymy, aż będą miękkie. Jak już naleśniki posmażone, pieczarki z cebulką też - bierzemy parówkę i przekrajamy wzdłuż na dwie połówki i kładziemy je na naleśniku, nie w śroku ani nie na samej krawędzi ( nie wiem jak to napisać ) tak aby naleśnik był podzielony na trzy części. Boki zawijamy do środka, aby przykryć parówki ciastem. Na środek dajemy pieczarki z cebulka, obficie posypujemy tartym serem - i do piekarnika Ja lubię jak ser się trochę przypali
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
Smacznego Ja jem z ketchupem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
nocaster
Użytkownik Zasłużony

Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 613
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: lublin
|
Wysłany: Wto 20:51, 26 Sty 2010 Temat postu: |
|
Nie no po takim zdjęciu to choćbym był zaraz po obiedzie to zrobiłbym się głodny idę jeść
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony

Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15664
Przeczytał: 6 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brzozowica
|
Wysłany: Wto 21:29, 26 Sty 2010 Temat postu: |
|
I już po Szlachetnym Panie Qligu....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|