Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony

Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15664
Przeczytał: 6 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brzozowica
|
Wysłany: Wto 17:46, 12 Paź 2010 Temat postu: |
|
No, ale jak np. jesienią poszliście "w pole" to potem jak w takim płaszczu na przepustkę?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
endi66
Użytkownik Zasłużony

Dołączył: 22 Wrz 2008
Posty: 2381
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bydgoszcz i okolice
|
Wysłany: Wto 17:53, 12 Paź 2010 Temat postu: |
|
U mnie w jednostce,pełniliśmy warty też w wyjściówkach.Taka była fanaberia naszego dowódcy batalionu.Po roku czasu,mundury świeciły się od prasowania,jak psu ja......I w takich trzeba było jeździć na urlopy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony

Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15664
Przeczytał: 6 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brzozowica
|
Wysłany: Wto 18:16, 12 Paź 2010 Temat postu: |
|
U nas też czasami tak było, zwłaszcza jak się miało "podoficera" (stanie na dyżurce).
Ale przecież jesienno zimowy poligon to błoto i inny brud, to jak w tym na przepustkę?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mr-Bad dnia Wto 18:17, 12 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
walther38
Wielce Zasłużony dla Forum
Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 3961
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 49 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Wto 18:23, 12 Paź 2010 Temat postu: |
|
mr-bad napisał: | No, ale jak np. jesienią poszliście "w pole" to potem jak w takim płaszczu na przepustkę? |
No i tutaj ukłony do kierownictwa SW (nie mylić z WSW ). Czołgania w niesprzyjających warunkach nie było dla oszczędzania naszych mundurów bo były na 4 lata. Tylko na wakacyjnych poligonach było trochę zajęć terenowych ale mundury mieliśmy już inne (ale wtedy na miasto, czyli w las koło Wędrzyna) nas nie puszczali bobyśmy się pogubili
Oprócz dużego kalibru mieliśmy i mniejszy 4,5 (strzelanie z wiatrówki udającej, haubicę w sali 50 m2), 5,6 (kbks), TT sportowy, 7,62 - TT, ppepesza, pps, mosin, kbkAK, DP, RPD no i 9,0 - p64, pm63.
Może mi to z tego czasu zostało
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony

Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15664
Przeczytał: 6 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brzozowica
|
Wysłany: Wto 19:57, 12 Paź 2010 Temat postu: |
|
Może...jedni w takich warunkach znienawidzą broń, inni ją pokochają...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
endi66
Użytkownik Zasłużony

Dołączył: 22 Wrz 2008
Posty: 2381
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bydgoszcz i okolice
|
Wysłany: Wto 20:11, 12 Paź 2010 Temat postu: |
|
Nie bardzo rozumiem,jak strzelając z KBK GN można było, nauczyć się strzelania z działa?.W mojej jednostce była bateria szkolna moździerzy,z tego co pamiętam to na ćwiczeniach,na strzelnicy.Strzelali normalnymi granatami,miały one mały ładunek prochowy,bo leciały najwyżej ze 20 metrów.Współczuję też tym,którzy mieli na stanie RPG7.Nosili te rury przez dwa lata,a strzelili sobie z tego jeno raz,na poligonie.I to z rakiety ćwiczebnej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony

Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15664
Przeczytał: 6 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brzozowica
|
Wysłany: Wto 20:24, 12 Paź 2010 Temat postu: |
|
To temat na kabaret....Choroba, mam niecały miesiąc na napisanie tekstu...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
walther38
Wielce Zasłużony dla Forum
Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 3961
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 49 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Śro 4:54, 13 Paź 2010 Temat postu: |
|
endi66 napisał: | Nie bardzo rozumiem,jak strzelając z KBK GN można było, nauczyć się strzelania z działa?... |
Wierz mi o Szlachetny, że można było wyrobić w sobie zasady strzelania, dobierania poprawek, wstrzeliwania się w cel etc. Tak sobie przypomniałem, że z tego akurat ustrojstwa uczyliśmy się strzelania na wprost z haubicy do czołgów.
Pamiętam komendę "Ładunek 4 (5 woreczków z prochem - 1 podstawowy, zawsze używany + 4 dodatkowe), przeciwpancernym -- Ładuj".
Celownik był klasyczny do ognia pośredniego ale chyba mechanizm "przystawki" został przystosowany do jej możliwości. Trzeba było się nauczyć strzelania do celu ruchomego i dobierania odpowiedniego wyprzedzenia w zależności od szybkości i kierunku ruchu celu. Potem to faktycznie się przydawało przy strzelaniach ostrych z Zis 3 i D44. A poligonów prawdziwych (1 miesięcznych, w tym 10 dni strzelań) mieliśmy 2 (po 2 i 4 roku studiów). Byliśmy "elitą" bo nasze szkolenie artylerzystów naziemnych trwało o rok dłużej niż piechociarzy. Ale dzięki temu, że haubicy ani armaty na plecy się nie weźmie to my głównie poruszaliśmy się Starami 66 a oni biegali po polach.
Przy okazji
[link widoczny dla zalogowanych]
Pytanie o nazwę i funkcję tego ustrojstwa wskazanego strzałką było dobijającym na egzaminie z przedmiotu Szkolenie Ogniowe.
Na tym schemacie jest dobrze widoczne ale w naturze widać tylko jego część górną jako taki mały "dings".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony

Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15664
Przeczytał: 6 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brzozowica
|
Wysłany: Sob 18:07, 01 Paź 2011 Temat postu: |
|
Pozdrowienia z wycinki...
[link widoczny dla zalogowanych]
... chaszcze się chlaszcze...
Kolejną sobotę tak sobie uprzyjemniam... Chaszcze nie przebyte...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony

Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15664
Przeczytał: 6 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brzozowica
|
Wysłany: Pią 17:30, 04 Maj 2012 Temat postu: |
|
Cóż, ani my pierwsi ani nie ostatni...
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
Na ostatniej fotce uciekam przed Księdzem - komandosem. Ks. Marek, w stopniu kapitana
okrutnie chciał o mojej wystawce broni pogadać, o artykule w gazecie nie wspominając...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
walther38
Wielce Zasłużony dla Forum
Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 3961
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 49 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pią 20:17, 04 Maj 2012 Temat postu: |
|
mr-bad napisał: | ...Na ostatniej fotce uciekam przed Księdzem - komandosem... |
Dobry Boże, a co On zwinił? Znam księży, z którymi można o wielu rzeczch rozmawiać. A broń to jeden z bezpieczniejszych tematów
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony

Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15664
Przeczytał: 6 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brzozowica
|
Wysłany: Pią 21:04, 04 Maj 2012 Temat postu: |
|
Nic nie zawinił. Ale to komandos i karateka z czarnym pasem...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Pią 21:45, 04 Maj 2012 Temat postu: |
|
Coś ode mnie:
Moje cudeńko:
[link widoczny dla zalogowanych]
Replika to AK-105 Cymy. Do tego magazynki na nabój 7,62 więc mamy teraz AK-104. Na górze siedzi oryginalny białoruski POSP 4x24 firmy Zenit.
Ubiór to rosyjski maskałat "Anglia - Jagier", oporządzenie "smiersz" oraz czapeczka w maskowaniu "Toczka 3". Pełen koszer
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Czw 7:53, 02 Sie 2018, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony

Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15664
Przeczytał: 6 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brzozowica
|
Wysłany: Pią 9:18, 12 Paź 2012 Temat postu: |
|
Ostatnio miałem/mam falę remontów i przeglądów kabaretowych...
W jednym takim kabarecie wystąpiłem gościnnie jako Carlos Morales z Meksyku...
[link widoczny dla zalogowanych]
Wykreowanie grubego, niechlujnego Latynosa nie przyszło mi trudno...
W dodatku zaśpiewałem "Cancion del mariachi" z filmu "Desperado" po hiszpańsku...
Grać na gitarze nie umiem ale miałem dobry playback i dobrze udawałem...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
siwy dym
Starszy użytkownik
Dołączył: 21 Gru 2007
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: małopolska
|
Wysłany: Pią 19:30, 19 Paź 2012 Temat postu: |
|
Witam Wszystkich po dłuższej nieobecności. W ostatnio organizowanym turnieju strzeleckim było mi dane zapoznać się z taka zabawką :
[link widoczny dla zalogowanych]
Choć wygląda jak z odpustu, to do treningu super rzecz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|