Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Szuder
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 13 Paź 2006
Posty: 1485
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Sob 22:57, 21 Lut 2009 Temat postu: |
|
Na dużych imprezach nie zwija się ludzi, ludzi się zwija PO imprezach, w domach. Więcej towaru może wpaść. Ale no nic - skorupy w myśl ustawy nie są nielegalne. Ale o zabieraniu całych kolekcji było powyżej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
siwy dym
Starszy użytkownik
Dołączył: 21 Gru 2007
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: małopolska
|
Wysłany: Śro 23:55, 25 Lut 2009 Temat postu: |
|
Witam !
Jeśli chodzi o psy : „ pies najlepszym przyjacielem człowieka „.
Sprawa hurtowego „ zabierania kolekcji „. Wg mojego pomyślunku są pewne „ przy- czyny „ takiego postępowania wszelkich służb .
„Przyczyna 1 „ : Art. 217. § 1. Rzeczy mogące stanowić dowód w sprawie……. należy wydać na żądanie ……. , a także na żądanie Policji lub innego uprawnionego organu.
Tak więc „ mogące stanowić „ , a nie „ stanowiące „, jest to niejako furtka do tego, aby czegoś nie przegapić. Lepiej zatrzymać więcej rzeczy, zawsze można zwrócić bez większego obciachu „ po stwierdzeniu ich zbędności dla postępowania karnego „, niż czegoś nie zatrzymać – bo to może być już niedopełnienie obowiązków i zmoka.
„ Przyczyna 2 „Art. 228. § 1. ……..
§ 2. Tak samo należy postąpić ze znalezionymi w czasie przeszukania przedmiotami mogącymi stanowić dowód innego przestępstwa, podlegającymi przepadkowi lub których posiadanie jest zabronione.
I znów mamy : „mogącymi stanowić dowód innego przestępstwa”. Wyobraźcie sobie Szlachetni taką sytuacje : wchodzą policjanci na przeszukanie do handlarza narkotyków, prochy zabierają, ale znalezioną pod łóżkiem giwerę to już nie , bo oni chcieli go posadzić za narkotyki. Inaczej to oczywiście wygląda z punktu widzenia „ nieszkodliwego „ kolekcjonera lub modelarza. Wiem ,że wszystkich Was krew by zalewała jeśli padło by na Was ( mnie mimo spokojnego usposobienia pewnie też ), ale cóż „ dura lex sed lex. „. Do tego momentu dałbym rozgrzeszenie dla funkcjonariuszy wszelkiej maści ( Szlachetny QLIG niech się tak nie wścieka na swoich kolegów, jeśli jeszcze tak nie postępowałeś, to z pewnością będziesz tak postępował, to rutyna. Na forum jesteś kolega – policjant, jak zapukasz do moich drzwi z nakazem to będziesz policjant – kolega.)
Mnie niepokoi nie tyle samo zatrzymanie rzeczy, czy też przeszukanie. Chodzi o to co dalej :
Art. 230. § 1. ……. § 2. Należy również zwrócić osobie uprawnionej zatrzymane rzeczy niezwłocznie po stwierdzeniu ich zbędności dla postępowania karnego…….
I tu wg mnie tkwi największy problem i krew mnie zalewa , łatwiej się zabiera niż oddaje. Jeśli chodzi o ewidentnie nielegalną broń, to Panowie może nie mają problemu , ale jeśli chodzi o sprawy czysto kolekcjonerskie czy tez modelarskie ( np. kolby, magazynki, itp. ) to sądzę , że Panowie chyba się pietrają. Wg mnie jest to obawa przed podjęciem decyzji o tym , że konkretna rzecz „ jest zbędna …”. Policjant pomyśli – „ a co tam , nie musze się na wszystkim znać, niech się Prokurator martwi „, Prokurator pomyśli „ a niech się Sąd martwi ..” , a czas leci. Na temat broni ludzie mało wiedzą, nie ma tej , tzw. przeze mnie „ kultury broni „. A jak czegoś nie znasz, to się tego boisz. Tylko czego ? Boją się oddać kawałek drewna, czy blachy 17, 18 latkowi ? Ale nikt nie boi się dać mu prawo jazdy, kupić samochód niech szaleje i zabija na drodze.
Przepraszam , że się rozpisałem – trochę mnie poniosło. Mam jeszcze kilka innych przemyśleń na powyższy temat , ale to już inną razą. w/w artykuły odnoszą się do Kodeksu Postępowania Karnego. Tekst jest moim prywatnym zdaniem i nie stanowi żadnej wykładni prawnej .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wedrowycz89
Starszy użytkownik
Dołączył: 26 Gru 2006
Posty: 202
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Czw 7:15, 26 Lut 2009 Temat postu: |
|
Panowie co my tutaj mamy nadzieje na zmiany, i tak EURO 2012 jest najważniejsze, i nikt nie będzie się przejmował mało ważnymi ustawami w takich czasach.Nawet nasi w A-stanie są chyba mniej ważni dla rządu niż nowy stadion, czy nadanie polskiego obywatelstwa komuś kto po polsku dwa wyrazy umie tylko po to by mógł wspomóc nasz "narodowy sport" obecny od raptem 100 lat....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|