Dlaczego własciwie lubię broń?.....

Mr-Bad · Wysłany: Wto 8:56, 27 Mar 2012 Temat postu:

Tak, w każdym kraju znajdzie się modelarz broni, bo zrobić własną broń - satysfakcja nieoceniona Smile

endi66 · Wysłany: Wto 15:07, 27 Mar 2012 Temat postu:

Też mi się tak zdaje,gotowe to gotowe.A zrobić samemu to inna sprawa.

Mr-Bad

he, he, pan życia i śmierci...
[link widoczny dla zalogowanych]

Mr-Bad

Zauważyłem, że istnieją u Nas dwa podobne tematy o zamiłowaniu do broni... Smile

Ale ja ciut o czym innym...
Wielokrotnie pisaliśmy o sensie wykonywania Naszych replik broni...
Że niby, replik ASG/AEG coraz więcej, coraz więcej dostępnych wersji deko...
Ostatnio sporo było o odlewach, i tych z metalu i tych z żywicy...
http://www.jedendojednego.fora.pl/inne-repliki-papier-karton-zywice-galerie-i-opisy,17/mosin-nagant-1891-30-by-mr-bad,2480-90.html#92213
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Okazuje się, że nadal możemy doskonale wypełniać niszę rynkową...
Większość z Nas niechętnie robi "masowe zamówienia na broń" i to z wielu względów...
Bo co i rusz nowy model, bo materiały i finanse, bo kłopoty techniczne... etc.
Ale jakby ktoś nie zauważył, pojawił się wiek XXI i nowe technologie...
Modelowanie 3D, druk 3D, nowe technologie odlewnictwa, nowe materiały...
No i co teraz...? Dużo o tym myślałem... Nie jest tak źle...
Zwłaszcza ostatni link daje do myślenia...
Każdy z Nas ma złoty kluczyk Smile

Bo jeżeli się pisze, że pewnych unikatowych replik broni nie uświadczysz...
No, to trzeba go zaprojektować i zrobić model. Do wydruku 3D lub odlewów.
Ostatnio rozmyślam o tym robiąc model Mosina czy poszukując odlewu Naganta.

"Raczej próbował bym puścić serie np. rewolwerów brak na rynku choćby
Nagana, Enfield No.2 czy pistolet Frommer, FN, Roth-Krnka M.7 ect. Takich
modeli nie ma więc jak ktoś nie wystruga z drewna to zdobycie oryginału poza
zasięgiem przeciętnego rekonstruktora (oczywiści ma na myśli zakup broni
kolekcjonerskie na zasadach ustawy BiA)"

Może więc w tym kierunku warto podążać... Robić kolejne modele jeszcze dokładniej,
może bardziej pod kątem sporządzania silikonowych form. Przy pewnym samozaparciu
mogą być z tego niezłe pieniądze...

"Mimo wszystko największy problem jest ze zdobyciem modelu, z którego
można zdjąć formę. Wiadomo, że o oryginał jest cięzko. Broń deko z kolei jest
droga :/. Może wiecie gdzie mogę dostać w miarę tanią i dokładną replikę
nagana? Na szczęście tak jak w przypadku TT model się nie zniszczył, więc
można go bez problemu sprzedać"

My wszyscy raczej to ogarnęlibyśmy w wersji real a Szlachetny Pan Metalowy
z łatwością przygotuje 3D model broni do wydruku na drukarce 3D.
I tu póki co, mamy przewagę cenową nad wydrukiem 3D dużych części.
Bo Nasza oferta skierowana będzie do fanatyków o mniej zasobnych kieszeni...
Ci bogatsi poradzą sobie w każdy sposób... Oczywiście i Nasze chude zasoby
trzeba będzie zainwestować w silikon an formy czy żywicę poliuretanową.
Ale kto mówi, że trzeba to kupić już-teraz...
Ja też swoje zakupy realizuję po kroczku aby nie niszczyć budżetu rodziny....
Jednego miesiąca jedno, drugiego drugie - zakup zazwyczaj w granicach 100 zł.
Myślę, że w robieniu prototypów do odlewów nikt Nas-expertów nie przebije Razz

Mr-Bad

[link widoczny dla zalogowanych]