Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
QLIG
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 21 Sty 2008
Posty: 1152
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: SZO
|
Wysłany: Wto 17:48, 03 Lut 2009 Temat postu: |
|
Ja mam urlop maj i listopad, więc z lata nici
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15662
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brzozowica
|
Wysłany: Wto 18:23, 03 Lut 2009 Temat postu: |
|
Ludzie, nie żartujcie sobie....
Ja ten czołg (T-34/85) ostatnio widziałem na "żywca". To bestia!!!
Jedno duże koło ma 80 cm średnicy a jedno ogniwo gąsienicy 50 X 21cm (od szpilki do szpilki)
Samą wieżyczkę bez lufy trudno było by upchnąć gdziekolwiek....
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mr-Bad dnia Wto 19:02, 03 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szuder
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 13 Paź 2006
Posty: 1485
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Wto 19:03, 03 Lut 2009 Temat postu: |
|
Trzeba by mieć gdzieś stałe stanowisko. Raczej nie ma co mówić o garażu, albo spory teren zadaszony, albo jakaś hala. Ew. każdy robi po kawałku i zwozimy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15662
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brzozowica
|
Wysłany: Wto 19:12, 03 Lut 2009 Temat postu: |
|
...I co potem z nim zrobić... zostawić miejscowym chuliganom...?
Gdyby tak brać na serio, to o czym się tu pisze.... to trzeba by było taki model czołgu
zrobić w SketchUpie, w skali 1:1, pociąć na kostki co najmniej 500 mm i tak przydzielać
każdemu do zrobienia, aby po złożeniu wszystko pasowało. I kwestia materiału....
W takich warunkach to utopia, myślę....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tomek1311
Administrator
Dołączył: 23 Gru 2007
Posty: 1155
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 19:22, 03 Lut 2009 Temat postu: |
|
Nie, nie ,to nie ma sensu tak na poważnie. Ale spotkanie jak najbardziej!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
endi66
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 22 Wrz 2008
Posty: 2381
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bydgoszcz i okolice
|
Wysłany: Wto 19:47, 03 Lut 2009 Temat postu: |
|
Ja będąc na pierwszym zlocie w Bornym Sulinowie widziałem całego Messerschmitta Bf 109,wyciągniętego z ziemi.To znaczy była to sterta aluminiowego złomu,ułożona w kształt samolotu.Robiło to imponujące wrażenie.No i niedaleko stoi sobie w lesie T-34 można mierzyć go do bólu,nikt go nie pilnuje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 19:50, 03 Lut 2009 Temat postu: ds |
|
inaczej... na odkrywcy czytałem o czołgu stojącym w lesie ... t34 ... widziałem go ... zrubmy z niego makiete tygrysa
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 19:51, 03 Lut 2009 Temat postu: df |
|
endi66 to ten
|
|
Powrót do góry |
|
|
endi66
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 22 Wrz 2008
Posty: 2381
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bydgoszcz i okolice
|
Wysłany: Wto 20:23, 03 Lut 2009 Temat postu: |
|
Jeżeli stoi on niedaleko Zdbic na przesmyku Morzyca to ten,jest tam jeszcze parę ładnych armatek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15662
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brzozowica
|
Wysłany: Wto 20:28, 03 Lut 2009 Temat postu: |
|
I tyle lat po wojnie, nikt ich na złom nie zabrał?...
Sam też widziałem jednego na Pomorzu....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
endi66
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 22 Wrz 2008
Posty: 2381
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bydgoszcz i okolice
|
Wysłany: Wto 20:40, 03 Lut 2009 Temat postu: |
|
Właśnie że niedawno gdzieś czytałem, że jedna z armat już zniknęła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szuder
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 13 Paź 2006
Posty: 1485
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Wto 22:06, 03 Lut 2009 Temat postu: |
|
Pomierzyć to nie problem, problem - gdzie budować.
Ale mieć takiego T-34... cudo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
endi66
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 22 Wrz 2008
Posty: 2381
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bydgoszcz i okolice
|
Wysłany: Wto 23:34, 03 Lut 2009 Temat postu: |
|
Gdybym miał wykonać taki czołg,to użył bym sklejki najlepiej wodoodpornej.Przy dobrym pomalowaniu wytrzymał by wieki.Tylko byłby problem z wieżyczką T-34 ma za bardzo obłą,ciężko by było ją wyprofilować.Chyba żeby rekonstruować T-34/76 tam wieża jest bardziej prosta,no i model jest rzadko spotykany.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 8:20, 04 Lut 2009 Temat postu: ds |
|
Iść to urzędu miasta i powiedzieć że chcemy zrobić replike czołgu dla miasta z pewnego pojazdu z lasu no to niech dadzą jakąś hale i dajemy z tym koksem
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szuder
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 13 Paź 2006
Posty: 1485
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Śro 9:55, 04 Lut 2009 Temat postu: |
|
Jak coś takiego załatwisz, to obsypiemy złotem ;-]
Dadzą halę, jaaaasne!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|