Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tomek1311
Administrator
Dołączył: 23 Gru 2007
Posty: 1155
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 19:25, 19 Kwi 2009 Temat postu: Błąd w "Czterech Pancernych" |
|
Ostatnio analizowałem równolegle film i książkę. Chciałem dopasować wydarzenia z paru ostatnich odcinków do dokładnych dat. I niespodzianka! Okazuje się, że jest tam duża nieścisłość. Otóż nastąpiła jakaś dylatacja czasu i "zginęły" prawie 2 tygodnie Już wyjaśniam swój tok rozumowania.
Oparłem się na 2 datach:
16 kwietnia 1945 – forsowanie Odry (Janek wspomina tą datę w 13. odc. Poza tym to data historyczna) oraz 1 maja (Gustlik w 19 odc. mówi: „1 maja, święto my całe przespali”). W odcinkach 13 - 19 mamy praktycznie relację dzień po dniu z życia pancernych, więc łatwe wydaje się przypisanie dat wydarzeniom. Tylko pozornie.
A więc:
16 kwietnia - rano pancerni forsują Odrę, dostają się do niewoli, tracą czołg, następnie zdobywają fort, wysadzają śluzę; zdobycie Ritzen (w nocy), następnego dnia (17 kwietnia) rano scena z zegarami, wieczorem tego samego dnia zdobywają obóz koncentracyjny. 18 kwietnia – dalej są w obozie, Gustlik odwiedza Honoratę, pancerni dostają rozkaz dostarczenia pakietu dla dowódcy artylerii w Berlinie. Myślę, że wyruszyli najpóźniej następnego dnia (bo na co mieli czekać?) czyli 19 kwietnia. Trudno powiedzieć, kiedy dotarli do Berlina, ale myślę, że najpóźniej 20 kwietnia. Od momentu dotarcia do Berlina do momentu wejścia Rudego pod wodę znowu mija najwyżej doba – więc mamy 21 kwietnia. A właśnie wtedy Gustlik mówi, że jest 1 maja! 10 dni różnicy. Do moich wyliczeń można by może jeszcze wcisnąć ze 2 doby ale nie 10!
Co Wy, Szlachetni, o tym sądzicie?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Tomek1311 dnia Nie 20:24, 19 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15662
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brzozowica
|
Wysłany: Śro 9:04, 22 Kwi 2009 Temat postu: |
|
Ciekawa analiza, myślę, że w ogóle analiza tego serialu zasługuje na szerszy wątek...
I to z różnych powodów. Ten serial wart jest tego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tomek1311
Administrator
Dołączył: 23 Gru 2007
Posty: 1155
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 13:21, 22 Kwi 2009 Temat postu: |
|
Oczywiście ten mój wywód to tylko ciekawostka. Nie umniejszam wartości tego serialu, bo znam go na pamięć i jestem nim ciągle zafascynowany. Książkę przeczytałem 2 razy (jest tam wiele różnic w porównaniu z filmem)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dcm_Marecheq
Starszy użytkownik
Dołączył: 08 Cze 2008
Posty: 95
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 14:45, 22 Kwi 2009 Temat postu: |
|
mr-bad napisał: | Ten serial wart jest tego. | W odróżnieniu od Gwiezdnych Wojen. Tam pokolenia fanów kłócą się, czy to Han strzelił pierwszy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
michal1987_6
Użytkownik
Dołączył: 27 Sty 2009
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 21:51, 22 Kwi 2009 Temat postu: |
|
ciekawostek w serialu gdy pada komenda żeby załadować pocisk ppanc za każdym razem jest ładowany pocisk odłamkowo-burzący
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dcm_Marecheq
Starszy użytkownik
Dołączył: 08 Cze 2008
Posty: 95
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 23:25, 22 Kwi 2009 Temat postu: |
|
[link widoczny dla zalogowanych]
"To nie jest Szarik" - koleś najwyraźniej nie wiedział że Szarików było około czterech.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15662
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brzozowica
|
Wysłany: Czw 10:04, 23 Kwi 2009 Temat postu: |
|
Tak a nawet był podział na te do zbliżeń i te do ujęć odległych.
Co do scen w czołgu, to mieli tam taki pocięty egzemplarz, aby kamera wlazła
to i pewnie stały zestaw pocisków był. Ciekawostka tylko, jak strzał w studiu robili
bo dymiące łuski czasem wyskakiwały ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tomek1311
Administrator
Dołączył: 23 Gru 2007
Posty: 1155
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 12:28, 23 Kwi 2009 Temat postu: |
|
W wielu ujęciach stosowali ostrą amunicję, nie bawili się w ślepaki. Widać kiedy jest odrzut.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15662
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brzozowica
|
Wysłany: Czw 13:27, 23 Kwi 2009 Temat postu: |
|
Ale w studiu ?......
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tomek1311
Administrator
Dołączył: 23 Gru 2007
Posty: 1155
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 16:21, 23 Kwi 2009 Temat postu: |
|
nie, nie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
endi66
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 22 Wrz 2008
Posty: 2381
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bydgoszcz i okolice
|
Wysłany: Czw 18:06, 23 Kwi 2009 Temat postu: |
|
mr-bad napisał: | Tak a nawet był podział na te do zbliżeń i te do ujęć odległych.
Co do scen w czołgu, to mieli tam taki pocięty egzemplarz, aby kamera wlazła
to i pewnie stały zestaw pocisków był. Ciekawostka tylko, jak strzał w studiu robili
bo dymiące łuski czasem wyskakiwały ? | Ten czołg do dzisiaj znajduje się w Poznaniu,bodajże w jakiejś szkole wojskowej.I raczej tam kręcono sceny z środka Rudego.I raczej nie chce mi się wierzyć że strzelano z ostrej amunicji.Kino ma swoje triki filmowe.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tomek1311
Administrator
Dołączył: 23 Gru 2007
Posty: 1155
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 18:16, 23 Kwi 2009 Temat postu: |
|
Kino ma swoje triki, ale wtedy, w kinie socjalistycznym były trochę inne realia. Korzystano z szeroko pojętej pomocy wojska i niestety dzisiaj już nie jest w Polsce możliwe nakręcenie wielu scen takich jak w Pancernych (a przynajmniej bardzo nieopłacalne). W scenach, w których lufa czołgu jest odrzucana do tyłu, albo podskakuje cała armata musiała być użyta ostra amunicja, bo coś musi wylecieć z lufy, aby powstał odrzut. Zresztą jakiś aktor grający w pancernych opowiadał właśnie o ostrej amunicji na planie filmu.
2 "Rude" stoją w szkole wojsk pancernych w Poznaniu. Miałem okazję widzieć je z bliska. Jeden jest pokrojony, z manekinami w środku, drugi normalny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
fiedotow
Administrator
Dołączył: 13 Paź 2006
Posty: 934
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kołobrzeg
|
Wysłany: Czw 19:09, 23 Kwi 2009 Temat postu: |
|
OK. Kupię po pierwszym książkę napisaną orzez "Olgireda" , Marka Łazarza "Czterej pancerni i pies przewodnik po serialu" - o ile dobrze pamiętam nick netowy i napiszę Wam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15662
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brzozowica
|
Wysłany: Czw 18:13, 30 Kwi 2009 Temat postu: |
|
Tak, dużo dobrego słyszałem o tej książce, podobno nawet płyta była dołączona.
Podobna książka opowiada także o realizacji "Stawki większej niż życie" ale tytułu
nie pamiętam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tomek1311
Administrator
Dołączył: 23 Gru 2007
Posty: 1155
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 19:16, 30 Kwi 2009 Temat postu: |
|
A propos, to pewnie wiecie, że wątki pancernych i Klossa miały zostać połączone. W 13. odcinku pancernych, oficer, który pomaga im uciec z zasadzki to Hans Kloss (tak nazywa się w książce). Ostatecznie zrezygnowano z tego w filmie, ale aktor grający tego oficera jest nawet podobny do Mikulskiego
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|