Powitania

Hunter Killer

Witam

Modelarstwem interesuje się już od dawna, choć głównie siedzę w plastiku (choć sporo dłubałem w drewnie i papierze), to zainteresowała mnie tematyka skali 1:1. W sumie to zawsze uwielbiałem cos majstrować i lepić już jako mały brzdąc w plastelinie.

Teraz myślałem by popracować nad odtworzeniem repliki ckm wz30. Na razie zbieram plany i dokumentacje, niestety niewiele jej mam. I zastanawiam się jeszcze nad materiałem, myślałem na stalą (tak też znalazłem temat na tym forum) jako że jestem stylizatorem to byłby to znakomity dodatek.

Pozdrawiam.

Mr-Bad

Witamy, witamy serdecznie na Naszym Forum Smile

Jak mniemam, kolejny fachman na Forum się zalogował. Bardzo Nam miło Smile

Bardzo wiele tematów tu drążymy, nie tylko broń, ale również technologie.
Mamy trochę materiałów nt. ckm wz. 30, bo kilku z Nas próbowało modelowania tego ckm.
Jak Pan zacznie pracę nad nim, zobaczymy postępy, to i wymiary się znajdą Razz

Hunter Killer

Co do wymiarów to tak z grubsza znalazłem/wymierzyłem na podstawie rysunku, ale brak dokładniejszych danych. Smile

Mam już arkusz blachy 1,5mm, szukam teraz rury o średnicy 107mm zew. Myślałem by lufę i podstawę częściowo wykonać z aluminium dla zmniejszenia wagi. Głownie te blachy miedzy którymi był osadzony ckm, niestety nie wiem jak to się nazywa fachowo.
Ostatnio kolega podsunął mi pomysł, by ten ckm, zamienić na replikę ASG, strzelająca kuleczkami plastikowymi.
Dlatego teraz tak myślę by pierwszy model wykonać w papierze, tak dla rozgrzewki, a dopiero po tym wykonać w metalu. Zwłaszcza, że papier będzie mi łatwiej obrobić niż stal. Smile

Po za tym przestudiowałem już temat Pana i Pana endi66, szkoda tylko, że zdjęcia już poznikały.

Mr-Bad

No to jak się Pan zdecyduje w czym robić...
Rury tekturowe po dywanach, wykładzinach, taką średnicę mają...

tomasz9141

Witam Szanowne Grono!
Od dłuższego czasu zaglądam regularnie, gdyś przymierzam się do wykonania repliki Visa. Jestem rekonstruktorem i szereg rzeczy potrzebnych wykonuję sam. Z jedną różnicą- bazuję zawsze na jakimś materiale odpowiednim ( dla przykładu hełmy wz.31 ). Mam nadzieję, że korzystając z cennych uwag Użytkowników- "szarpnę się" na wykonanie repliki od podstaw.
Witam Serdecznie!

Mr-Bad

Rekonstruktorów "Visa" Ci u Nas dostatek...
Jak się Pan wgryzie w temat, na pewno wielu pomoże... Smile

Witamy na Naszym Forum Modelarskim i zapraszamy do współpracy!

piogra66

Wow znowu konkurencja Smile

Grześ

walther38

piogra66

Szlachetni Koledzy też tak myślałem że jak będę robił drugi model będzie mniej problemów a tu odwrotnie Mad

.No ale powiedziałem sobie że przy trzecim musi być lepiej Wink

.

walther38

Jakbym siebie widział Wink

Talbot

Witam,

Na początek chciałbym podkreślić, że po dość pobieżnej lekturze kilku wątków jestem po wielkim wrażeniem umiejętności, kunsztu oraz wiedzy, którą prezentują tutaj zebrani. W tym gronie jestem dosłownie amatorem, któremu to Forum spadło dosłownie z nieba Wink

Aktualnie przygotowuję pewien projekt o roboczej nazwie "Harcerska Szkoła Partyzantów" - zajęcia, które z jednej strony mają rozbudzić historyczną ciekawość poprzez przybliżenie akcji bojowych lokalnych oddziałów partyzanckich, ale również dotyczące pierwszej pomocy, podstaw taktyki i survivalu.

"Repliki" broni mają urozmaicić kurs - dlatego zacząłem zbierać informacje o produkcji takowych modeli. Ze względów praktycznych, jako główny materiał zostanie wykorzystany łatwo dostępny karton jednak brakuje mi doświadczenia w odpowiedniej obróbce takiego materiału, zwłaszcza, że zależało by mi zarówno na wytrzymałości na wilgoć oraz zginanie.

Dlatego jeśli ktoś z Forumowiczów chciałby pomóc mi w tej 'chałturze' (nie mają być tak dokładne jak większość z waszych dzieł - zwłaszcza, że ich produkcja była by celem specjalnej zbiórki na której harcerze produkowali by 'broń' dla siebie - wtedy będą ją na pewno bardziej szanować niż gdyby dostali 'gotowca') byłbym wdzięczny. Zwłaszcza, że będę musiał wykonać ok 25 takich replik - głównie myślałem o AK-47/AKM i kilka AKSU [dla gabarytowo mniejszych harcerzy.

Wszelkie wykroje, patenty, rady i pomysły są mile widziane.

Pozdrawiam
Talbot

walther38

Witamy serdecznie na forum.

Co do materiału to karton, nawet utwardzony kaponem jest delikatny a dzieci i podrostki potrafią Smile

Jaśli dysponuje pan wyrzynarką (może być ręczna) to najlepiej zrobić modele sylwetkowe jednoczęściowe np. ze sklejki 10 mm. Potem można się"bawić" w malowanie i dorabianie szczegółów. Repliki takie można też pogrubiać biorąc np. 3-4 takie same wycięte i sklejenie ich wikolem razem. A przy grubości 3-4 cm to można się pokusić o wykonanie większej ilości szczegółów. Ot taka moja rada na szybko.

PS.
Partyzanci z AK ? Chyba współcześni, jak nas rosja najedzie albo ukraina.

Mr-Bad

Mi też się widziało dziwnie to połączenie partyzantki z AK a zwłaszcza AKSU...
Chyba że Panu chodziło o partyzantów AK Smile

(Armia Krajowa)
Nie wiem, co to będzie za partyzantka ale wymagania to Pan sobie wyśrubował... Smile

Ale polecam zerknąć na taki temat...
http://www.jedendojednego.fora.pl/warsztat-materialy-techniki-narzedzia,5/zrob-to-sam-zabawki-prl-i-nie-tylko,2742.html#51666
Powiem tak, że temat takiej izby pamięci jest mi bardzo bliski, bo pierwszą pracę dyplomową
na studium 30 lat temu poświęciłem właśnie temu zagadnieniu - jak zrobić eksponaty.
Co do AK/MS i innych klonów to znajdzie Pan tu sporo tematów...

Gość

Postaram się wyjaśnić sprawę z tymi automatami kałasznikowa Wink

Dysponujemy pełną liczbą starych, lekko rozsypujących się 'karabinków' pierwotnie wykorzystywanych jako pomoc naukowa podczas zajęć z PO by wyrobić odpowiednie nawyki nim uczniowie dostali by do ręki prawdziwe kbks'y ( praktyka, która nie dotrwała do dzisiaj, a szkoda Razz

)

Swego czasu były nawet plany modernizacji tych 'zabawek', ale jak to zazwyczaj bywa ostatecznie zabrakło czasu i środków, na tego typu zabawy, dlatego obecnie są po prostu kolejnym eksponatem 'patrz-ale-nie-dotykaj'.

Same zajęcia z 'bronią' będziemy opracowywać na podstawie współczesnych standardów wzorując się między innymi na kursie US Rangers. Gdy dodamy do tego sukcesywnie wprowadzanie jednolitego umundurowania polowego w kamuflażu Flektarn wyjdzie nam mieszanka rodem ze złotych lat Operation Flashpoint Wink

Stąd też kałasznikowy - broń która jest wręcz synonimem wojny asymetrycznej ( choć w takich konfliktach dużo lepiej sprawdza się karabin maszynowy PK, uwielbiany przez Talibów ).

Ale jak mówiłem wcześniej ma to być urozmaicenie - coś do dodało by specyficznego smaczku zajęciom opartym między innymi na systemie SERE oraz LRRP.

Na koniec - skąd AKSU na liście ? W drużynie starszoharcerskiej do której jest kierowany ten projekt, poza dość wysokimi chłopakami jest też kilku mniejszych oraz kilka bardziej filigranowych dziewczyn, które z pełnowymiarowym AK wyglądały by z dość komicznie to raz, a dwa miały by spore trudności w manewrowaniu.

Stąd taki 'rozstrzał'

W kwestii materiałów - wersja drewniana była by niewątpliwie dużo bardziej wytrzymała, jednak nie wiem czy ktoś z harcerzy ( i ich rodziców ) posiada wyrzynarkę. Zwłaszcza, że w naszym wypadku od samego początku musimy pilnować kosztów bo zawsze znajdzie się ktoś kto powie: "a czemu tak drogo, nie można było taniej ?!"

Stąd pierwotny pomysł jest bardzo podobny do idei Pana Walther38 - zdobyć matrycę (rysunek techniczny 1:1 lub replikę asg ) na jej podstawie przygotować wykrojniki sylwetkowe jednoczęściowe, a następnie skleić je ze sobą w całość, aż osiągnie się odpowiednią 'grubość' wcześniej instalując na osi lufy wzmocnienie w postaci np. jakiejś drewnianej tyczki która nadała by całości choć odrobinę sztywności. Poza tym jakieś niewielkie 'wzmocnienie' chwytu i magazynka. Na koniec malowanie, naniesienie 'oznaczeń' i impregnacja.

Ale to na razie tylko teoria - w najbliższym czasie zacznę kombinować i testować niektóre rozwiązania by dokonać niemożliwego - zrobić coś taniego - wytrzymałego - oraz prostego w produkcji...