Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Master
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 1756
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 23:32, 08 Sty 2010 Temat postu: |
|
Steny do celnej broni to nie należały
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
endi66
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 22 Wrz 2008
Posty: 2381
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bydgoszcz i okolice
|
Wysłany: Pią 23:53, 08 Sty 2010 Temat postu: |
|
Być może że po ustawieniu muszki,i przestrzelaniu broni dopiero ją spawano.A co do celności,to w PM-ach chyba raczej chodziło o siłę rażenia.Była to broń do użycia na bliskie odległości,i pewnie o celność nie chodziło a raczej o szybkostrzelność.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tomek1311
Administrator
Dołączył: 23 Gru 2007
Posty: 1155
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 10:26, 09 Sty 2010 Temat postu: |
|
Podobnież w pepeszy. Jak to ktoś powiedział: Rozrzut większy niż zasięg
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kubabuda
Starszy użytkownik
Dołączył: 02 Cze 2008
Posty: 293
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tuchorza/Poznań
|
Wysłany: Sob 18:28, 09 Sty 2010 Temat postu: |
|
Wg. artykułu ze "Strzału" skupienie stena było zwykle dość dobre jak na peem, ale z racji zastosowanej techniki- przyspawania muszki do osłony lufy- kulki niekoniecznie szły w miejsce zejścia muszki ze szczerbinką, a zwykle nieco w prawo bądź lewo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15662
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brzozowica
|
Wysłany: Sob 22:15, 09 Sty 2010 Temat postu: |
|
Dziś dorywczo robiłem muszkę Stena. Było to dość trudne, bo element malutki (12X14x4 mm) i nie ma
za co go trzymać ale jakoś się udało...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mr-Bad dnia Pią 11:21, 23 Lip 2010, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
nocaster
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 613
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: lublin
|
Wysłany: Sob 22:41, 09 Sty 2010 Temat postu: |
|
Bardzo ładna! lubię takie misterne elementy. Sten zaczyna powoli rodzić się w moich planach na przyszłość.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Boris
Starszy użytkownik
Dołączył: 18 Sie 2009
Posty: 201
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 6:45, 10 Sty 2010 Temat postu: |
|
No.... to jest ten modelarski smaczek. Dzięki drobnemu elementowi kombinacja rurek zmieniła się w rasowego stena.....
Cudna...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
walther38
Wielce Zasłużony dla Forum
Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 3961
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 49 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Nie 9:10, 10 Sty 2010 Temat postu: |
|
Nic tylko piękne!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
piogra66
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 03 Sty 2010
Posty: 738
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ochaby Małe k.Skoczowa
|
Wysłany: Nie 11:37, 10 Sty 2010 Temat postu: |
|
Nic nie pozostaje tylko pochwalic.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15662
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brzozowica
|
Wysłany: Wto 0:16, 12 Sty 2010 Temat postu: |
|
Znowu przesadzacie, o Szlachetni - to tylko mała, nieobrobiona do końca muszka.
Poczekajcie aż skończę całość Stena (o ile skończę ) Robię powolutku ale tak mam.
Jak robię szybko, robię byle jak, co jest moja wielką przywarą.
Na razie muszka przykryta kilkoma warstwami różnych lakierów schnie na rurze w piwnicy.
Podobnie jak rurki na gniazdo magazynka.
***************************************************************
Stanęło na tym, że kopytko do gniazda zrobić trzeba bo zwijane na magazynku nadzwyczajnie
nie wygląda. No i dylemat z czego to kopytko. Drewno, MDF, gips? No to wziąłem grubą tekturę
i skleiłem z niej to kopytko. Na razie jest sztywne a już wylądowało w lakierze...
Otwory wybite rewolwerową łuską aby nadmiar lakieru łatwiej wypłynął.
Problemy są dwa: szerokość gniazda w planach (43 mm) i szerokość oryginalnego magazynka
(niecałe 39 mm). Aż taki luz ...? Ale póki co trzymam się planów. Co do modelu magazynka
to robiąc jego kopytko uproszczę sobie zadanie: do wnętrza magazynka naleję gipsu,
oczywiście w granicach rozsądku i ta drogą otrzymam fragment kopyta.
Chwile grozy dziś przeżyłem, robiąc gniazdo magazynka. Nie całkiem wyschnięty lakier
przykleił je do rurki-kopyta... Żeby nie zapasowa rurka o tym samym kalibrze, która
zepchnęła tą właściwą...
Dzieci czas jakiś temu jakiś stary bębenek rozwaliły, że się jeno sprężynki naciągu ostały.
Pomyślałem, że mogą się przydać w paru miejscach mechanizmu Stena...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mr-Bad dnia Pią 11:22, 23 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zborekp
Administrator
Dołączył: 01 Sie 2008
Posty: 1502
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 13:34, 12 Sty 2010 Temat postu: |
|
Luz? Nie. Jest jeszcze jedna część, oznaczona jako Blokada zatrzasku magazynka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
endi66
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 22 Wrz 2008
Posty: 2381
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bydgoszcz i okolice
|
Wysłany: Wto 19:21, 12 Sty 2010 Temat postu: |
|
Tak jak powyżej,Szlachetny ZborekP ma 100% rację.W gniazdo magazynka wchodzi jeszcze blaszka,jedna jej strona dochodzi do końca gniazda(w środku).Druga zaś trochę ponad zatrzask magazynka,zabezpieczając ten element przed wypadnięciem.Blaszkę tą kontruje śrubka umieszczona w połowie długości,licząc od przodu gniazda do zatrzasku.Swoją drogą Niemcy w swoim klonie Stena,czyli MP3008 zatrzask magazynka zrobili o wiele prościej.Zatrzask chodzi tam na osi,która jednocześnie go kontruje,inie potrzeba tam żadnych blaszek ani śrubek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15662
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brzozowica
|
Wysłany: Śro 11:28, 13 Sty 2010 Temat postu: |
|
Dziękuję za wyjaśnienia. Reszta w praniu wyjdzie
**************************************************************
Nie żebym miał jakiegoś doła czy coś... Za oknem piękna, mroźna choć słoneczna
pogoda a mi już zaczyna się coś nie podobać w moim Stenie...
Primo: Muszka. Patrzę na fotki i co : nie tak zeszlifowana muszka. Na razie
za późno. Przyklejona. Może później trochę szpachli i od nowa szlifować...
Secundo: Otwór wylotowy w gnieździe magazynka. Na planach całkiem ładnie
to wygląda ale na zdjęciach i w rzeczywistości... Wychodzi na to, że odstęp od
krawędzi okna do krawędzi tej rury to tylko jakieś 6 mm. Maluuutko!
Interesujące mnie obszary zaznaczyłem strzałkami. Trudno niech będzie 6 mm.
Ale może faktycznie marudzę...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mr-Bad dnia Pią 11:23, 23 Lip 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zborekp
Administrator
Dołączył: 01 Sie 2008
Posty: 1502
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 13:18, 13 Sty 2010 Temat postu: |
|
Ile stenów, tyle planów. Według mnie jest ok.
Tylko na jednym zdjęciu jest więcej, sądząc po pazurze wyciągu jest to ostry sten. Okno jakieś niekształtne, brzydkie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15662
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brzozowica
|
Wysłany: Śro 19:30, 13 Sty 2010 Temat postu: |
|
No i znów dopadkami zrobiłem dwa elementy gniazda magazynka.
Otwór wylotowy wyszedł mi nawet, nawet. Znów wyszło na to, że jak by nie nasączał to
lakierem i tak są takie sytuacje że tylko Super Glue ratuj. Tak było przy szlifowaniu krawędzi. A i tak wszystko poszło do lakieru na dobę.
Kopytko z tektury aż piszczało ale wytrzymało. Swoją drogą okazało sie jakie
nieścisłości mogą wyjść jak się siatkę wycina z tektury 2 mm. Ale klej, lakier i trociny zrobiły swoje. No i trooochę szlifowania...
Na tym został dziś sklejony drugi element gniazda magazynka. No a teraz schnie a potem ...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mr-Bad dnia Pią 11:24, 23 Lip 2010, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|