Papierowa Lufa MP-40

Mr-Bad

Właściwie zawsze chciałem zrobić MP-40 od podstaw.
Maksymalnie wiernie trzymając się wiernie oryginału.
Oczywiście, przerobienie plastiku jest najłatwiejsze, sam to wiem i robię.
Na razie zasugerowałem się kartonowymi modelami (kamikazu?).
Postanowiłem zrobić to samo wykorzystując Sketchup i narzędzie Unfold.
Punktem wyjścia był ten rysunek z katalogu części MP-40
[link widoczny dla zalogowanych]
Ponieważ, długość lufy w różnych źródłach jest różna, założyłem, że jest to 25 cm. Lufa zaprojektowana w SketchUpie wyglądała tak:
[link widoczny dla zalogowanych]
W pluginach SketchUpa jest narzędzie Unfold, rozkładająca bryłę na "siatkę" do wycięcia. Zrobiłem to:
[link widoczny dla zalogowanych]
Nie wytrzymałem i zacząłem kleić. Od razu przepraszam za jakość ale się śpieszyłem, aby cały "cykl produkcyjny" (od projektu do wykonania) zmieścić w jednym dniu. Inna sprawa, ze ja czasami jestem niedbały Smile

Oto efekt:
[link widoczny dla zalogowanych]
A oto niektóre etapy klejenia:
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych] a potem wszystko powędrowało do puszki z lakierem i obecnie twardnieje.
Sprawa wydawać się może banalną, ale jak by w te części nawalić piasku z klejem albo przepuścić przez całość metalową, 9 mm rureczkę.....

Gdyby ktoś chciał skleić, zamieszczoną siatkę, ma ona dokładnie format A4.
Ja drukowałem w Irfanie, "drukuj wg wartości DPI", ale drukowałem tez w Wordzie ("wstaw obrazek z pliku") no i tam w "Formatuj obraz" trzeba podać wymiary rzeczywiste obrazka, czyli 210 mm x 297 mm (czyli A4).
Kto chce, niech spróbuje. Udało się mnie-uda się Wam!

W tych moich siatkach lufy, z pośpiechu nie umieściłem sklejek a i numeracja
jest trochę zaburzona Smile

ale mogę poprawić
***********************************************************
Lufa po leżakowaniu i 3-dniowym schnięciu jest dość odporna na szlifowanie.
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
Zazwyczaj do moich modeli stosuję papier ścierny 60 i 120, czasem inne.
Teraz szlifując intensywnie, w niektórych miejscach papier się prześwieca na wylot, ale znów wszystko trafiło do lakieru. Lakier Ci wszystko wybaczy...
Jutro kupię czarną farbę i srebrzankę. Będę je mieszał aż uzyskam efekt oksydy. Potem pomaluje tym lufę... a tak w ogóle zrobię drugą, lepszą.
Eksperymentując z tą lufą dochodzę do wniosku, ze gdyby dac ciut grubszą tekturę przesyconą lakierem, mielibyśmy właściwie odporność plastiku...