[OD PODSTAW] RPG-7

Mr-Bad

To wszystko zależy od posiadanego warsztatu. Jeżeli są możliwości, to OK.
Pamiętam, grubość forniru jest niewielka, więc pewnie trzeba by było kilka warstw.

Marine

Znalazłem na allezło fornir dębowy (są tez inne)

[link widoczny dla zalogowanych]

Grubość prawdopodobnie 0,6mm więc kształtowanie powinno być proste.
Poprzednie próby z 3mm świerkiem i płytą pilśniową marnie wypadły.

walther38

Jak kiedyś będę robił RPG to zastosuję zmodyfikowany patent wcześniejszy. Do ogona głowicy (bardzo lekkiej) wstawię silniczek rakietowy i będzie się strzelać jak z lontówki - zanim żarnik zapali minie trochę czasu. Ażeby zamknięcie rury od tyłu (względy bezpieczeństwa, normalnie rakietka nie ma opory oprócz stołu startowego (ale może potrzebuje się od czegoś odepchnąć?) się nie rzucało w oczy zrobię je kilka cm wgłąb rury.
Może zaryzykuję te 10$ by sprawdzić jakość ty wcześniej wspomnianych planów?

rysa

W oryginale to w środku był taki pierścień zwężający przewód rury (makabra przy czyszczeniu) i ponoć od tego pocisk mial się odpychać .

Marine

W oryginale " pocisk w początkowej fazie lotu jest przyspieszany przez ładunek prochu strzelniczego wytwarzający gęsty, szaro-niebieski dym. Silnik rakietowy odpala się po 10 m lotu i rozpędza pocisk do prędkości 295 m/s."

Chyba po to to wszystko aby nie poparzyć strzelającego płomieniem z silnika.

Ale to już chyba wykracza poza ramy modelarstwa.

Mr-Bad

Szlachetny Panie Marine!
Co prawda, kończyłem Liceum Plastyczne ze specjalnością mebel artystyczny, ale
tłoczenie forniru bez pomocy specjalnych maszyn, jakoś cienko mi się widzi.

rysa

A i tak się dostaje po twarzy resztkami tlącej się tekturowej rury z ładunku miotającego Very Happy

Znam to wsio z autopsji ,miałem okazję onosić się tego jak i strzelać bo miałem rurę na "stanie" .Chodziło mi tylko o to że w środku była taka przegroda w kształcie pierścienia która przewężała rurę w tym grubszym miejscu a to już się chyba mieści jako część konstrukcji w ramach modelarstwa .

piotrekk444

"Rysa" napisał

Marine · Wysłany: Pon 19:40, 26 Mar 2012 Temat postu:

Rysa napisał że wie to z autopsji bo używał RPG we woju. Na filmiku także widać przewężenie w środkowej części rury za tym prętem pionowym.

Szpaku · Wysłany: Nie 20:11, 31 Mar 2013 Temat postu:

Zabieram się za własny egzemplarz "RGrury", przyda mi się na szkoleniach w ZS Very Happy

Na tą chwilę zdobyłem:
-drewniane okładziny przedniego chwytu (niestety z niekompetencji sprzedawców w sklepie i braków w magazynie posiadam 2 lewe...)
-drewnianą osłonę termiczną
-rurę stalową o średnicy zewnętrznej 42,3 mm ( z moich wyliczeń wyszło że "RGrura" ma 43mm średnicy zewnętrznej, a na posiadaną przeze mnie rurę idealnie pasują osłony termiczne:D)
-kilka aluminiowych płyt i arkuszy blachy nierdzewnej

Powoli praca rusza, jedyne czego nie mogę rozgryźć to stożek na końcu z tyłu, myślałem żeby wykonać w miarę możliwości solidny odlew aluminiowy i wyrównać go na tokarce(mam dostęp ale bardzo, ale to bardzo ograniczony).
Ma któryś z szanownych Panów jakieś doświadczenie w topieniu metali w warunkach warsztatowo-domowych? Bo wszystko mam tylko nie wiem co i jak najlepiej stopić...

Lusterko87

Powoli zbliżam się do wykonania RGrury. Wymiary już mam, brakuje mi tylko rysunku celownika mechanicznego. Oraz szukam koncepcji na wykonanie samego pocisku. Skłaniam się do wykonania tego z drewna u jakiegoś stolarza.
Generalnie nie zależy mi na jakiejś super wiernej replice ale na samym posiadaniu rury i "łącznych czynnościach do strzelania z RPG7" Wink