Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tomek1311
Administrator
Dołączył: 23 Gru 2007
Posty: 1155
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 19:30, 26 Kwi 2010 Temat postu: |
|
Tak, czy siak, nielegalne
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
PiterATS
Starszy użytkownik
Dołączył: 14 Sty 2007
Posty: 244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Opole
|
Wysłany: Pon 19:31, 26 Kwi 2010 Temat postu: |
|
ptok napisał: | PiterATS napisał: | Niemcy poszli inną drogą. W projekcie Panzerfuasta 250, który pozostał na papierze i był ostanią wersją Pzf, przewidziano założenie na tylny wylot rury zwężającego się stożka, o średnicy minimalnej, wynoszącej jakieś 1/2 średnicy samej rury. |
Myślałem, że właśnie to nazywa się "tylną dyszą o średnicy krytycznej". Ale może to się inaczej nazywa, nie jestem fachowcem. |
Tak, ale wcześniej wspomniałeś o dyszy rakietowej, co jednoznacznie mi się skojarzyło z dyszą rakietową w głowicy, tak jak ma to RPG. PzF 250 miał natomiast stożek zwężający na końcu wyrzutni rurowej.
A wracając do legalności tego typu zabawek, to oczywiście jest to nielegalne, ale panowie, cisza
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 11:21, 27 Kwi 2010 Temat postu: |
|
Ale skoro taką strzelającą replikę pancerfausta zbudował sobie koleś z grupy rekonstrukcji historycznej, to zakładam, że nie chowa jej w dziupli drzewa ze strachu przed policją, tylko właśnie pokazuje publicznie podczas tych rekonstrukcji - i co? Jak to załatwił pod względem prawnym? A poza tym zwykła rakieta sylwestrowa jest pociskiem o większej sile rażenia (a mówię to, bo widziałem użycie takiej rakiety przez chuligana przeciwko ludziom). Na marginesie zastanawiam się, jak wygląda prawna legalność innej broni używanej podczas rekonstrukcji historycznych, jak np. kusze. Na festynie historycznym strzelałem z takiej repliki kuszy i nie mam wątpliwości, że mogłaby zabić jak oryginał.
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Wto 11:22, 27 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
piotr2104
Rezydent
Dołączył: 06 Maj 2009
Posty: 325
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sieraków
|
Wysłany: Wto 11:32, 27 Kwi 2010 Temat postu: |
|
kusze są w większości nielegalne, ale obowiązuje zmowa milczenia, a często jest tak jak z produkcją śliwowicy w pewnej okolicy: nielegalne, ale nie ścigane
A zabić bez problemu może również łuk. A kusza przy naciągu 100kg na moje oko powinna przebić człowieka na wylot bez problemu...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 11:45, 27 Kwi 2010 Temat postu: |
|
Wielkie oficjalne imprezy historyczne nie mogą przecież funkcjonować na zasadzie zmowy milczenia Jeśli któryś z uczestników będzie mieć problemy prawne i policja znajdzie u niego w domu taką kuszę, to co? Będzie mógł powiedzieć, że policja wiedziała o tym, bo ochraniała rekonstrukcję bitwy, w której biegał z tą kuszą, a wtedy przełożony zapyta tych policjantów, dlaczego nie zarekwirowali nielegalnej broni? A oni odpowiedzą, że o tej rekonstrukcji bitwy wiedzieli wszyscy policjanci z okolicy i nikt nie zarekwirował kusz. Tutaj nieważne, czy tą bronią można zabić, bo można też repliką colta na proch czarny, ale to jest legalne.
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Wto 11:48, 27 Kwi 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15662
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brzozowica
|
Wysłany: Wto 14:04, 27 Kwi 2010 Temat postu: |
|
I znów niewybaczalne niedoróbki i luki prawne...
Co do legalnych replik broni sprzed 1850.... Wiele już było o tym pisane...
Ja mam rewolwer Peacemakera firmy Denix ( ZnAl co prawda, przerobiony na hukowy)
ale nie o to chodzi, załóżmy, że idzie o w pełni sprawny oryginał. Tu też bujda (bardzo
jestem wdzięczny Panom Policjantom za wyrozumiałość) bo ten model akurat był
wyprodukowany po 1850, ale...
Co z tego że mogę strzelać z niego, jak proch trudno do niego kupić.
Jak w niego załaduję hukowe 6mm na proch czarny nota bene, to już rewolwer do połowy legalny
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mr-Bad dnia Wto 17:31, 27 Kwi 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szuder
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 13 Paź 2006
Posty: 1485
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Wto 15:33, 27 Kwi 2010 Temat postu: |
|
A co do tego, że niby nie ma zmowy na dużych rekonstrukcjach... ile razy widziałem PPSa przerobionego na 9mm i tłukącego ślepakami, ile razy widziałem Gouriunowa tłukącego aż miło. Wszystko z prywanych kolekcji i bardzo szybko 'znika' po inscenizacji. Czyje - nikt nie wie. Ale każdy wie, że działa.
Ot.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 11:35, 28 Kwi 2010 Temat postu: |
|
Ech... no cóż, luki i buble prawne można wymieniać w nieskończoność, ot choćby, że nielegalny jest kij baseballowy, a policjanci na mieście mijali mnie obojętnie, kiedy niosłem w ręce pręt stalowy - oczywiście nie do bicia ludzi, ale potencjalnie to wygodniejsza broń niż drewniana pała. Nikt także nie zabroni posiadania pistoletu na wodę i benzyny, a ich połączenie może być zabójcze:
[link widoczny dla zalogowanych]
Żeby jednak nie popadać w dygresję i nie robić off-topu, powrócę do głównej kwestii (dla mnie głównej ) czy znacie kogoś z Wrocławia, z kim można współpracować w sprawach rekonstrukcji broni?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Master
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 1756
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 21:49, 28 Kwi 2010 Temat postu: |
|
ptok napisał: |
Żeby jednak nie popadać w dygresję i nie robić off-topu, powrócę do głównej kwestii (dla mnie głównej ) czy znacie kogoś z Wrocławia, z kim można współpracować w sprawach rekonstrukcji broni? |
Temat dotyczy panzerfausta, a nie wolontariuszy z Wrocławia. Dlatego przestań zaśmiecać i dodatkowo szerzyć te herezje co wolno, a czego nie bo to ani nic nie wniesie, ani też niczego nie zmieni.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 23:28, 28 Kwi 2010 Temat postu: |
|
Witam,(jestem nowy, zielony i młody wiedz wybaczcie to że jestem głupi:)) szukałem a Googlach, lecz nie mogłem znaleźć czegoś na ten temat, a mianowicie co znajduje się w środku pf'a 60?? na tym zdjęciu (linku nie podam bo jestem nowy i macie spamprotect ale to zdjęcie jest na stronie pierwszej, w wypowiedzi Pana Szuder'a) podpisane to jest jako: "hollow charge cone" czy on w środku był pusty??. Może ktoś wie jak to działało?? Z góry bardzo dziękuje. Sam pracuje nad pf'60 i mam oryginalną głowicę, bez ładunku "dociskającego" i tak szczerze to trzymam to w lesie bo boję cię że może tam w środku coś jeszcze być ;/ (jak tym potrząsłem to zaczeła chlupac woda ) Pozdro, Vesu.
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Śro 23:34, 28 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Master
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 1756
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 0:48, 29 Kwi 2010 Temat postu: |
|
Obejrzyj to, a się dowiesz po co jest ten stożek. Około 2 minuta
http://www.youtube.com/watch?v=zVpsuP-haNA&NR=1
Post został pochwalony 1 raz
Ostatnio zmieniony przez Master dnia Czw 0:50, 29 Kwi 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
PiterATS
Starszy użytkownik
Dołączył: 14 Sty 2007
Posty: 244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Opole
|
Wysłany: Czw 8:39, 29 Kwi 2010 Temat postu: |
|
Wpisz sobie w google hasło "ładunek kumulacyjny" i wszystko będziesz wiedzieć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szuder
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 13 Paź 2006
Posty: 1485
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Czw 8:42, 29 Kwi 2010 Temat postu: |
|
A tak w skrócie - głowica panzerfausta składa się z dwóch niezależnych elementów, w pierwszym jest materiał wybuchowy wraz z zapalnikiem uderzeniowo-wstrząsowym, druga zaś część to stożek kumulacyjny - przy uderzeniu w pancerz jego zadaniem było kumulacja (jak się ciężko domyśleć :]) i skierowanie energii wybuchu w jedno miejsce. Był on w środku pusty, taka przetoczka z blachy.
Oprócz tego oczywiście dołączona (za pomocą kielicha) rurka z lotkami (blacha sprężynująca) rozwijającymi się po wylocie pocisku z lufy.
A sam w sobie Pz'60 był w środku pusty (nie licząc owego pocisku na końcu, dwóch ładunków prochowych w środku i spłonki).
Ave!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Szuder dnia Czw 8:44, 29 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
kroll
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 01 Kwi 2010
Posty: 386
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław / okolice
|
Wysłany: Czw 9:19, 29 Kwi 2010 Temat postu: |
|
Cytat: | A tak w skrócie - głowica panzerfausta składa się z dwóch niezależnych elementów, w pierwszym jest materiał wybuchowy wraz z zapalnikiem uderzeniowo-wstrząsowym, druga zaś część to stożek kumulacyjny - przy uderzeniu w pancerz jego zadaniem było kumulacja (jak się ciężko domyśleć :]) i skierowanie energii wybuchu w jedno miejsce. Był on w środku pusty, taka przetoczka z blachy. |
Z punktu widzenia fizyki, to najważniejszy w ładunku kumalacyjnym jest właśnie ten stożek.
Jego zadaniem jest nie tyle ukierunkowanie wybuchu, co on sam pod wpływem siły eksplozji zamienia się w strumień plazmy która przebija pancerz.
żeby nie być głosłownym:
Cytat: | Ładunek kumulacyjny złożony jest z wydrążonego na kształt stożka ładunku wybuchowego (kąt stożka przy wierzchołku – ostry; przy większych kątach stożka pojawia się efekt EFP – ang. Explosive Formed Projectile) oraz tzw. wkładki kumulacyjnej (znajdującej się w wydrążonym miejscu – jest ona częścią czołową ładunku kumulacyjnego). Jest ona najczęściej miedziana.
Po trafieniu w cel, eksplozja ładunku formuje z wkładki cienki strumień metalu, poruszający się z dużą prędkością. Ładunki kumulacyjne były wykorzystywane między innymi przez niemieckich komandosów w opanowaniu belgijskiego fortu Eben-Emael, części twierdzy Liège nad Kanałem Alberta. |
HOWGH!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 21:30, 29 Kwi 2010 Temat postu: |
|
O Kurka, dziękuję za dokładne opisanie tegoż cudeńka. Dodam troszkę szpachli, trochę farby, rureczkę, i będzie jak nowy . Posiadanie czegoś takiego jest chyba legalne nie?? Może mnie ktoś podać jak np. będę spacerował z tym po podwórku;>??
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|