Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15662
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brzozowica
|
Wysłany: Sob 23:52, 19 Lis 2016 Temat postu: |
|
Dziś około 21.00 wróciłem do domu biały jak młynarz. Do d...y z taką robotą...
A wszystko przesz szpachlowanie i tej szpachli szlifowanie... Pyłu od cholery!
Może mnie teść nie zabije za ten biały osad w warsztacie....
A zachciało mi się powoli sfinalizować tą replikę Mosina aby wziąć się za następną.
Szpachlować tekturowe łoże trzeba aby jak najciaśniej obsadzić aluminiowe odlewy.
[link widoczny dla zalogowanych]
Po drugie, trzeba wypruć te rowki bo bokach łoża a zrobić to precyzyjnie...
Prucie tektury... tak, to dobre słowo... Niepotrzebnie użyłem tarnika na wiertarce...
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
W między czasie spodobał mi się podobny frez na uchwycie linijki.
Postanowiłem go skopiować i odcisnąć w świeżej szpachli... Wyszło tak sobie...
Raz że odcisk był za krótki, dwa, że mimo naoliwienia, przyklejał się do szpachli...
[link widoczny dla zalogowanych]
Właściwie drugie podejście było już OK, ale chciałem polepszyć na końcach frezu
i niestety spieprzyłem trochę... To co widać to trzecie podejście, pryśnięte podkładem
epoksydowym. Prysnę jeszcze kilka razy i podszlifuję ponownie...
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15662
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brzozowica
|
Wysłany: Nie 21:16, 20 Lis 2016 Temat postu: |
|
Jak pomyślę o fanatykach sklejających warstwowo komory karabinów... tu Berdana...
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mr-Bad dnia Nie 21:30, 20 Lis 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15662
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brzozowica
|
Wysłany: Pon 23:17, 21 Lis 2016 Temat postu: |
|
Kupiłem dziś w sklepie biały matowy spray dla odmiany. Ktoś mi radził białe tło...
Mat matem ale pierwsze warstwy lakierobejcy przylegają "pod pewnymi warunkami".
Ale jak nabrać wprawy pędzlem, kolejne półprzeźroczyste warstwy układają się logicznie.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mr-Bad dnia Pon 23:20, 21 Lis 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Grześ
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 02 Lis 2010
Posty: 1619
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Wto 6:17, 22 Lis 2016 Temat postu: |
|
Kolor nawet - nawet, ale mimo szpachlowania dalej są nierówności.Nadal sądzę, że o wiele szybciej, trwalej, taniej i estetyczniej wyszłyby z desek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15662
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brzozowica
|
Wysłany: Wto 12:10, 22 Lis 2016 Temat postu: |
|
Dziś rano zerknąłem na ten kolor... Niby szaro jeszcze było, około 7.00...
Wydaje się nieco ciemniejszy, niż przy żarówce ledowej w piwnicy... Zobaczymy...
"mimo szpachlowania dalej są nierówności"
Ależ gdzież, Szlachetny Panie Grzesiu? Tam gdzie było szlifowane - pupa niemowlęcia.
O "piórze" kolby nie mówię, bo dopiero będzie kształtowane/szlifowane, może nawet dziś...
Jednemu się nie mogę nadziwić... Różne części, na razie luźno przymocowane, wypadają,
obijają się z farby ale lufa... Karabin jest długi, ileż razy zarysuje o beton... Nic.
Zwyczajna rurka brystolowa a jaka odporność... Na osłonie muszki lekko farba odskoczyła.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mr-Bad dnia Wto 12:13, 22 Lis 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15662
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brzozowica
|
Wysłany: Śro 23:30, 23 Lis 2016 Temat postu: |
|
Dzień krótki, oświetlenie marne...
Tak wygląda 5-10 warstw położonych pędzlem lakierobejcy na białym tle.
Myślę, że wystarczyło by 5-7 warstw...
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Zobaczyłem u koleżanki kawałek okleiny... Manufaktura depce nam po piętach...
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mr-Bad dnia Śro 23:32, 23 Lis 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15662
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brzozowica
|
Wysłany: Czw 0:07, 29 Gru 2016 Temat postu: |
|
Korzystając z kilku dni wolnego pracuję nad wykończeniówką Mosina.
Niestety albo stety, szarpiąc się z magazynkiem, złamałem go na pół.
W sumie, niezły obrzyn... Jeszcze z 10 cm lufy i pokaźny tłumik dźwięku...
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Pomyślałem jednak o zespoleniu obu części i wzmocnieniu miejsca połączenia.
W ruch poszły narzędzia elektryczne i klej Wikol. Wykorzystałem brzozowy klocek.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Pióro i szyjka kolby są szlifowane i pokrywane szpachlą. Głównie dla wyglądu
Śmiałem się z Mosinów Szlachetnego Pana Grzesia, z ich smukłych szyjek a sam
jestem bliski takiego efektu. Ale Karabin Mosina to dość ładna broń
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15662
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brzozowica
|
Wysłany: Nie 14:10, 01 Sty 2017 Temat postu: |
|
Chciałem zakończyć ten etap szpachlowania i szlifowania przed Nowym Rokiem...
Ale trochę się za bardzo pośpieszyłem... bo tu i ówdzie do poprawki...
Raz że to wina nie odpowiedniej szpachli, bo to raz poliestrowa, raz do drewna...
Ta druga położona w nieodpowiednich miejscach szybko się wyciera i raz widać tekturę
a raz poprzednie warstwy farby. Ale obie szpachle dają ładny kolor podkładowy.
Nawet po pojedynczej warstwie akrylowej lakierobejcy wygląda to nieźle...
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15662
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brzozowica
|
Wysłany: Sob 21:16, 07 Sty 2017 Temat postu: |
|
Tą część szpachlowania, szlifowania, malowania łoża/kolby mam już za sobą...
Tak duło na dworze, że tylko pół minuty fotografowania wytrzymałem (bez kurtki)...
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Można będzie jeszcze kiedyś dopieszczać ale teraz muszę przyspieszyć....
Ksiądz jakieś przedstawienie na "Wykletych" robi i trochę broni zamówił....
Powoli opanowuje metodę "słojowania" akrylową lakierobejcą... Pędzlowanie w kółko.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Skusiło mnie ponawiercać odlewy i połapać śrubami. Jedno i drugie szło tak sobie...
Takie to uroki ręcznej roboty. Ale wstawiłem kawałeczki rurki i śruba sobie gwint zrobiła...
Śruba... Dopadłem jakieś stare gwiazdkowe i szlifowałem aż prawie gwiazdka znikła...
Też kiedyś do poprawki...
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Tą tylną śrubę to muszę jeszcze dobrać bo nie mam odpowiedniej...
Właściwie to sztuka dla sztuki, bo śruby można było zamarkować a odlewy wkleić.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mr-Bad dnia Sob 21:19, 07 Sty 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
maciek123
Użytkownik Zasłużony
Dołączył: 18 Wrz 2012
Posty: 1709
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Podkarpacie, Siemuszowa
|
Wysłany: Sob 23:11, 07 Sty 2017 Temat postu: |
|
Według mnie dobrze to wygląda. A u mnie teraz jest -30 stopni... Ale Mosin nie takie temperatury pod Stalingradem wytrzymywał...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Forum Jeden do jednego. Strona Główna
-> Inne repliki - papier, karton, żywice - galerie i opisy |
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10
|
Strona 10 z 10 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|