Moja pierwsza replika (MG42)

Grześ

Jako że zima za oknem, i pogoda nie nastraja na spacery-ewentualnie na dalsze wypady, postanowiłem stworzyć coś konkretnego na ścianę (czy podłogę w salonie-jeszcze sam nie wiem). A że na ścianie wisi już ASG mausera, tedy mój wybór padł na 42.Zauważyłem już, że model ten do najłatwiejszych nie należy,przeto po dniach namyśleń i gromadzenia zdjęć i rysunków dostępnych w sieci, wykonuję go z materiałów najprostszych w obróbce i ogólnie dostępnych-papieru,kleju,drewna,metalu ( w granicach możliwości).Co z tego wyjdzie ocenicie sami
[link widoczny dla zalogowanych]

Zacząłem od zrobienia korpusu karabinu.w międzyczasie dotoczyłem ( z małą pomocą tokarza) z drewna osłonę wylotu lufy i z papieru osłonę lufy
[link widoczny dla zalogowanych]

kolejnym etapem było zrobienie z papieru lufy
[link widoczny dla zalogowanych]

dzisiaj dociąłem i z grubsza dorobiłem z płyty meblowej rękojeść
[link widoczny dla zalogowanych]

cdn. Smile

Van helsing

Witam Pana .Uchwyt wydaje mi się troszkę zabardzo zaokrąglony w dolnej tylnej cześći uchwytu. Tutaj fotka orginału
[link widoczny dla zalogowanych]

Mr-Bad

Nooo, to już coś... Smile

Ja bym jednak wszystkiego z gazety nie robił, może jedynie osłonę
lufy a resztę to brystol albo tektura. Ale proszę eksperymentować. Mauser ASG nie może
mieć jakiegoś badziewia do towarzystwa, czyż nie? Smile

Jak już tu napisano
z planami MG 34 i 42 u Nas trochę krucho. Pewnym ratunkiem okazały się dla Nas rysunki
uproszone u Amerykanina, Alana Sinclair'a znanego powszechnie jako Wizzard of Flight.
Ale są to rysunki MG 34. W sprawie rysunków MG 42 miał się zwrócić do niego ktoś inny.
Ja nie chcę nadwyrężać uprzejmości człowieka. Mogę udostępnić jego email. Jak się
do niego napisze, grzecznie poprosi a najlepiej pokaże te zdjęcia z budowy, być może...
Kolejną przeszkodą może być format pliku. Mnie przysłał plik DXF, który wydrukowany
w skali 1:1 miał ponad 2 metry długości. O szerokości może nie będę pisał... Smile

Grześ

van helsing-dzięki za podpowiedź,ale zaokrągliłem,bo tak było na zdjęciu.oczywiście poprawię Smile

co do papieru, z którego wykonuję gietę,to nie ma strachu że się rozleci-solidne wykonanie Wink

Van helsing

Kolego Grześ jesli poszukujesz jeszcze zdjęć jakiejś części do mg to daj znać. A co do Sklejania z gazety, proponuję przejść na karton (mniej warst nakładasz a po zalakierowaniu jest sztywniejsze).

Grześ

chyba jednak zostanę przy papierze.i tak to wszycho na koniec poszpachluję Smile

Grześ

[link widoczny dla zalogowanych]
wczoraj zrobiłem pokrywę i w sumie na dzisiaj jestem "upupiony" .chętnie bym poszpachlował,żeby połączyć już co niektóre elementy,ale taka czynność jest wysoce niewskazana w mieszkaniu, ze względu na smrodek walący ze szpachli Sad

a tu tak mnie łapki świerzbią...chyba zacznę robić drobnicę,bez której i tak się nie obejdę w finale Smile

Mr-Bad

Nieźle a czy nie wygina czasem po środku?

walther38

A czy Kolega to już ma?
[link widoczny dla zalogowanych] lub to [link widoczny dla zalogowanych] czy to [link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]

Grześ

dzięki-mam Smile

przewertowałem wiele stron,żeby mniej więcej porobić plany.mam nadzieję,że coś z nich wyjdzie Wink

Grześ

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

prace powolutku prą do przodu.w tym tygodniu wystrugałem wstępnie kolbę, i trochę poszpachlowałem korpus,lufę i pokrywę-ale dość wołowato to idzie.na razie szpachle muszę porzucić,bo niestety w chacie ten numer nie przejdzie (stanowczy sprzeciw żony).nie chcę za głośno mówić,ale chyba jednak pomyślę nad 42 w metalu...of kors najpierw muszę skończyć w papierze Smile

mg schutze

No gratki gratki swoją drogą podziwiam, ze Ci się szanowny chce Wink

Ja w przyszłym roku idę na łatwiznę i zamawiam cały korpus z ABS za 150 $

Grześ

słono,jak za ABS... ale swoją drogą, jak kogoś stać Wink

a nie lepiej dać wymiary jakiemuś dobremu ślusarzowi ? za taką kasę zrobi to w metalu Smile

Mr-Bad

Zaraz się ktoś obrazi... ale w końcu jest to Forum Modelarskie i im więcej jest w modelu
części własnoręcznie zrobionych, tym lepiej to świadczy o klasie modelarza. W końcu
skompletowanie jakiegoś modelu z zakupionych części to tylko kwestia kasy i ... szczęścia.

Grześ

Troszeczkę ruszyło, ale im więcej robię, tym bardziej mam chęć stworzyć metalową gietę Smile

.Aha-ten kot na zdjęciu, to nie model Wink

Niestety nie jestem mistrzem w nakładaniu szpachli, więc model troszeczkę krzywy, ale w ostateczności to pierwszy mój twór...
[img][link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[/img]