Mauser 98k- pierwsze starcie

endi66 · Wysłany: Pon 20:45, 02 Mar 2015 Temat postu:

Jeżeli Pan to wyrówna,będzie OK.

DanieLSO · Wysłany: Sob 15:42, 07 Mar 2015 Temat postu:

Piękny model , po skończeniu swojego pierwszego hełmu sam planuję się zabrać za Mausera Smile

Powodzenia życzę !

Mr-Bad · Wysłany: Sob 20:13, 07 Mar 2015 Temat postu:

Może to nie ten temat ale tu jest kilka rysunków tego Mausera...
[link widoczny dla zalogowanych]

Mistyczny · Wysłany: Śro 16:13, 25 Mar 2015 Temat postu:

Trochę czasu minęło od ostatniej publikacji ( brak weny), więc dziś coś trzeba pokazać, jak idą postępy. Kolba pomalowana jako tako.. Z efektu jestem średnio zadowolony, bo wyszły jakieś przebarwienia.. Mimo że bardzo uważałem by nie poplamić papieru vikolem, no ale trudno, już nie będę zdzierał, zmieniał niczego.. 2 razy poprawiałem malowanie i teraz wygląda całkiem znośnie.. Grunt, że już niewiele do finału zostało.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

walther38 · Wysłany: Śro 16:45, 25 Mar 2015 Temat postu:

Na moje oko to bardzo ładny model. Tylko chyba trzeba by go metodą Mr Bada "pooksydować" Smile

maciek123 · Wysłany: Śro 16:58, 25 Mar 2015 Temat postu:

Wow... No ładnie to Panu wychodzi. Jak mniewam jeszcze brakuje osłony spustu. No i oczywiście "oksydy", zresztą wspomniał o tym mój przedmówca. Smile

A model ma "wyrzutnik łusek"? Smile

Mistyczny · Wysłany: Śro 17:44, 25 Mar 2015 Temat postu:

Panie Maćku, wyrzutnik jest, i działać działa, tylko musiałem wprowadzić inne rozwiązanie niż w niemieckim odpowiedniku. Tzn. w org. jest taka płaska sprężyna w środku której nie potrafię zrobić dla swojego modelu. Ja zastosowałem kawałek gumy z dętki, żeby stosunek siły był adekwatny do użytego materiału. Co do osłony spustu/całego magazynka, wszystko jest zrobione, tylko do zdjęcia zapomniałem zamontować Very Happy

. Panie Walther jeśli chodzi o oksydowanie, to przyjdzie na nią czas. Zamierzam także gdzieniegdzie zrobić naloty rdzy. Już z takową jestem w fazie prób. Pozostaje także dorobienie sprężyny bączka i pazura wyciągu, ale z tym raczej problemu nie będzie.

Mr-Bad · Wysłany: Śro 19:07, 25 Mar 2015 Temat postu:

Oko mi się śmieje na widok tej repliki a precyzji wprost zazdroszczę... Smile

Grześ · Wysłany: Czw 5:58, 26 Mar 2015 Temat postu:

Piękny

To " drewno " trochę psuje efekt, ale jeszcze można próbować coś z nim zrobić.Może niech Pan popróbuje z kredkami świecowymi.Można uzyskać efekt słoi, i od razu dają połysk, tak że nie trzeba lakierować.Tylko z kolorami może być problem, ale można spróbować dobrać kolor przez zmieszanie i roztopienie Rolling Eyes

Mistyczny · Wysłany: Czw 13:37, 26 Mar 2015 Temat postu:

Słoje są, tylko słabo na zdjęciach widać. Nie wiem czemu tak malowanie wyszło, a raczej nie wyszło.. Wszystko ładnie poprzecierałem itd. i jakieś plamy się porobiły, najbardziej szpecąca jest ta na chwycie.. Jednakże na reszcie kolby, przebarwienia nie są takie złe, trochę może dodają jakby takiego uroku temu zdrewnieniu i może nieco realizmu, bynajmniej w moim mniemaniu. Zdzierałem papierem ściernym cały kolor z kolby, a i tak to samo się robiło, nie wiem czemu. Obecnie i tak dużo lepiej się prezentuje niż przy pierwszych próbach malowania, więc raczej już nic w malowaniu nie zmienię, bo mogę tylko popsuć całość.
Tutaj zdjęcia słoi, bo na poprzednich nie widać+ zdj. nakładki.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Mr-Bad · Wysłany: Czw 15:20, 26 Mar 2015 Temat postu:

Powiem tak - gorsze widziałem Smile

Mistyczny

Po dłuższej nieobecności, czas na kolejną porcję zdjęć. Brak weny i przykry wypadek ( babcia nie zauważyła modelu i na nim usiadła, co poskutkowało robieniem lufy od nowa Razz

). wymusiły taki zastój tematu. Model wstępnie pomalowany, jeszcze coś będę przy nim pewnie kombinować i poprawiać.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Van helsing

Piękny model . Karton wymaga wielkiej precyzji szczególnie w maskowaniu że to karton. Ale naprawdę piękny model (mam nadzieje że babcia nie doznała uszkodzeń w starciu z repliką? Laughing

Mistyczny

Spokojnie babcia ma się dobrze, tylko model ucierpiał. Nie wiem czy ja, czy model był bardziej zdruzgotany Wink

W sumie można powiedzieć że pierwszy model już ukończony. Może trochę rdzy dodam tu i ówdzie. Wink

Postaram się wykonać lepsze zdj. bo dziś trochę za późno za to się zabrałem i oświetlenie nie takie..

Mr-Bad

Patrząc na te szczegóły zamku - pełny szacun.