Broń papierowa

roki2854

Moim ulubionym punktem jest pobliska hurtownia chemiczna. Karton falisty używam do formowania kolb pozostały materiał to papier do xero, techniczny, brystol i "sprasowany karton." Ten sprasowany strukturą przypomina arkusze kartonu modelarskiego lecz jest bardziej twardy.

Mr-Bad

Ja już dawno się przekonałem, że nasycona lakierem/Paraloidem tektura falista to wspaniały
materiał strukturalny do wypełnienia modelu, do robienia kolb np. W odpowiednich rękach - skarb.

Grześ

No, to i ja będę musiał poszukać takiej " znajomej " hurtowni Smile

Mr-Bad

Każdy większy sklep w okolicy z chęcią odda Panu część "zbiorów".
Najlepiej zawrzeć bliższy kontakt z obsługą. Mnie już znają chyba we wszystkich sklepach... Razz

Panie w "Majstrze" odkładają dla mnie tekturowe rurki rozmaitego kalibru...

roki2854

Dokładnie, jak da się parę razy na dobre piwo to chłopaki (każdy z osobna) odkładają. U nich i tak to jest odpad. Konkurencja mie śpi klienci szukają też takich arkuszy na wykładanie podłóg przed malowaniem domów.

Grześ

Byłem wczoraj w dużej hurtowni spożywczej.Niestety, ale sama tektura falista Sad

Mr-Bad

Niech Pan poluje dalej. Proszę zwrócić uwagę na przekładki na paletach.
Często jest to bardzo gruby karton szary. Ni to tektura ni to gruby papier pakowy.

roki2854

Dokładnie, trzeba pytać w hurtowniach chemicznych a przede wszystkim tam gdzie mają papierosy.

Mr-Bad

Papierowy MP-40. Prawie mistrzostwa świata!
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

roki2854

Jakbym widział prace Walthera38

Mr-Bad

W sensie, że z planów?
Bo nie pamiętam aby robił coś podobnego z papieru... "ale mogę się mylić".
"On" raczej przerabiał/poprawiał po fabryce, modele AEG: Stena, PPSZ, MP-41.
Swoją drogą, ciekawe, kto z rodziny się nimi teraz bawi....

Mr-Bad

Nasz dobry znajomy, ten od super wykończenia Colta 1911, teraz zadziwia modelem Desert Eagle.
[link widoczny dla zalogowanych]
Na forum Only Paper, wciąż trwają podejrzenia, że to render z modelu 3D...
Autor uparcie twierdzi, że to efekt żmudnego szlifowania Super Glue i szpachlówki.
Jak sam pisze, tego nie zrobi się w dzień czy w tydzień....

"Przed złożeniem części należy pomyśleć o tym, czy wszystkie jej płaszczyzny będą dostępne do
obróbki. Jeśli nie, to takie powierzchnie należy obrobić przed sklejeniem części. Sam zabieg
polega na nałożeniu superglue i szlifowaniu, aż nienaruszone zagłębienia znikną z powierzchni.
Widoczne są jako błyszczące plamy kleju, a wykończona powierzchnia jest matowa. Duże
powierzchnie najlepiej obchodzić się z dużym arkuszem papieru ściernego umieszczonym na
płaskiej powierzchni. Superglue na krawędziach płaszczyzn ściera się szybciej niż w środku,
dlatego trzeba ciągle coś nakładać nawet na obrabianą płaszczyznę i obserwować szczelinę przez
szczelinę. Używam do tego stalowej linijki i kart kredytowych. Gdy krawędzie są oszlifowane,
a środek nie jest jeszcze równy, należy nałożyć na nie więcej superglue. To znaczy, po prostu
zobaczyłem i zobacz, co się stało. Głównym sekretem jest wytrwałość. Takiego wyniku nie da się
uzyskać w jeden wieczór czy nawet tydzień. Musisz poświęcić maksymalny czas i wysiłek na
każdą płaszczyznę, wybrzuszenie i twarz, a jest ich mnóstwo. "

Ale wrażenie, że to render 3D pozostaje....

Grześ

No, jeśli to naprawdę papier, to mistrzostwo świata.

Mr-Bad

Kolejny talenciarz zrobił Colta Pythona...
[link widoczny dla zalogowanych]
Jednak bicia, tłoczenia, frezy słabo w papierze wychodzą... Sad

Grześ

Ciekawe, czym nasączał, że ma taki żółtawy odcień?