Armata ze styropianu i gazety

Mr-Bad

Zgniły.

Mr-Bad

Koła definitywnie skończyły pod piecem a ja nieustannie rozmyślam nad nowymi...
Jakby innych robót było mało...
Postarzam się zrobić te nowe jak najbliżej tych pierwszych oryginalnych.
Pewnie z przewagą styropianu, bo najmniej pracochłonnie wypada...

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Mr-Bad

Roboty nie brakuje, choć nie pogoda...
Ale czego to się nie robi dla uspokojenia rąk...
Podjąłem śmiałą próbę wyciągnięcia ze zdjęcia jak najwięcej danych ze starych kół.
Zaprzęgnąłem ŚketchUp a konkretnie funkcję Photo Match...
Chyba nareszcie z sukcesem ... Potrzebne wymiary, szablony i przekroje mam Smile

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

maciek123

Wow... Jestem pod wrażeniem Pana pomysłowości. Shocked

Mr-Bad

Czy ja wiem, czy to pomysłowość...
To raczej rozpaczliwa próba zaprzęgnięcia tego bajzlu typu "komputer" do konkretnej
roboty. A jak się czasem uda, znaczy "partia obrała słuszną linię"... Razz

TADBI

Może Szlachetny Pan przekona się , jednak drewno od wieków było popularnym materiałem budowlanym i dziś styropian to tylko kiepski zamiennik. Warto się pomęczyć, jeszcze wnuki będą drewniane koła pamiętać a te ze styropianu rozpadną się za dwa lata.

Mr-Bad

Być może, ale laweta i sama armata nie rozpadły się przez tyle lat...
Po prostu za szybko te koła robiłem a przede wszystkim nie okleiłem gazetą...
Teraz też się śpieszę ale postaram się postarać Smile

Drewno, owszem ale nie mam tyle odpowiedniego a i narzędzi też...
Z drugiej strony, nie będą z tektury... Smile

Mr-Bad

No i wydrukowałem szablon takiej szprychy z kawałkiem koła.
Nakleiłem na tekturę aby był trwalszy. No i nie wytrzymałem...
Za resztkę pieniędzy kupiłem 2 kawałki styropianu 5 cm o wymiarach 100 x 50 cm.
I zacząłem wycinać lutownicą. Dokładność cięcia ot taka. Ale im więcej szprych, tym
więcej mieści się ich na jednym styropianie. O ile na poprzednie koła poszło 4 płyty
to teraz na jednej zmieściło się prawie całe koło - 11 szprych. Teraz się suszy...

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Mr-Bad

Pod koniec dnia koło zostało wzmocnione dwoma tekturowymi krążkami...

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Mr-Bad

Jak patrzę na to zdjęcie koła przygniecionego cegłą i wiaderkiem po Wikolu, coraz częściej
rozmyślam nad zrobieniem piasty koła z odpowiednio dobranego zestawu ... doniczek Smile

Oczywiście, plastikowych.

Grześ

Tylko doniczki trzeba by czymś wypełnić, np.gipsem

Mr-Bad

Tak, tak oczywiście.
Może nawet nie samym gipsem ale krążkami ze styropianem przez które przejdzie oś.
Opcjonalnie szykuję jeszcze dwie możliwości... Spotkanie tuż, tuż...
Ale o tym w innym temacie... Smile

Grześ

Znowu styropian?Zamiast zrobić coś solidniejszego, pakować się w coś, co za dwa lata trzeba będzie od nowa poprawiać, albo co gorsza, robić od nowa???Przecież ten czas można spożytkować na coś innego Rolling Eyes

maciek123

Ale właśnie mi się zdaje że o to w tym chodzi, aby w końcu znaleźć taką technikę aby nie wymagała poprawiania. A w tytule napisane jest że to armata ze styropianu i gazety... Więc zdaje mi się że z tego powinna być zrobiona. Choć ja na miejscu Szlachetnego Pana Mr.Bada wziąłbym drewniane koła. Bo mi osobiście nie chciało by się robić te koła tyle razy. Laughing

Mr-Bad

"Drewno, owszem ale nie mam tyle odpowiedniego a i narzędzi też... "
A koła robię dopiero drugi raz. Wcześniej tylko naprawiałem. Oryginalnych nie liczę.
Pytałem brata o metalowe okucia kół, które zgniły. To by dodało trochę oryginału.
Jeżeli nie zdążę z malowaniem gazety na kołach, zostawię je tak do Spotkania.
Będzie to wyglądać może trochę dziwnie ale edukacyjnie Smile