Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nocaster
Użytkownik Zasłużony

Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 613
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: lublin
|
Wysłany: Nie 12:02, 18 Maj 2014 Temat postu: |
|
To i ja w tym roku chętnie bym się pojawił, myślę już nad jakimś sposobem dotransportowania się te parę (dziesiąt) kilometrów.
A tym konkursem na replikę papierowo-kartonową to mnie Pan zaintrygował Szlachetny Panie Bad. Na pewno bym konkurował razem ze swoim Thompsonem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
maciek123
Użytkownik Zasłużony

Dołączył: 18 Wrz 2012
Posty: 1709
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Podkarpacie, Siemuszowa
|
Wysłany: Nie 12:10, 18 Maj 2014 Temat postu: |
|
Może my Pana wzięlibyśmy po drodze. A tak BTW. Niech Pan weźmie płaszcz czarny albo marynarkę i kapelusz to Pan z Tommy gunem będzie wyglądał jak mafiozo z lat 50-ych. I też jakaś rekonstrukcja będzie na scenę.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez maciek123 dnia Nie 12:58, 18 Maj 2014, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony

Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15664
Przeczytał: 8 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brzozowica
|
Wysłany: Nie 17:04, 18 Maj 2014 Temat postu: |
|
Jakąś wzmiankę o tym hm, "ogólnopolskim" konkursie modeli papierowych, obiecałem
Pani Dyrektor GOK wstawić na Nasze Forum ale na razie nic na pocztę nie nadeszło...
Z nostalgią patrzę jak Pan Rysio biega po szkołach, zbierając zamówienia na papierowe
modele, na konkurs, którego finał wypadnie zapewne na Naszym Spotkaniu...
Oddycham z ulgą. Odkąd przestałem pracować w GOK, jednego osiołka do roboty brak
Współpraca trwa nadal, od lat zresztą jestem człowiekiem GOK ale nikt mi nic nie każe
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
nocaster
Użytkownik Zasłużony

Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 613
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: lublin
|
Wysłany: Nie 17:47, 18 Maj 2014 Temat postu: |
|
Cytat: | Może my Pana wzięlibyśmy po drodze. |
Byłoby fajnie, bo niestety samochodem nie dysponuję w tej chwili a wiadomo, najwygodniej tak modele przewozić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony

Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15664
Przeczytał: 8 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brzozowica
|
Wysłany: Nie 18:05, 18 Maj 2014 Temat postu: |
|
Z Lublina jest jeszcze Szlachetny Pan Grześ, Szlachetny Pan Rysa, Szlachetny Pan Rynio di ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Grześ
Użytkownik Zasłużony

Dołączył: 02 Lis 2010
Posty: 1619
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Pon 14:02, 19 Maj 2014 Temat postu: |
|
Nie ma problemu z zabraniem.Mam nadzieję, że się jakoś zmieścimy, bo miejsca w aucie syna nie za dużo, a mój znowu na benzynę, to więcej spali...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
nocaster
Użytkownik Zasłużony

Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 613
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: lublin
|
Wysłany: Wto 10:07, 20 Maj 2014 Temat postu: |
|
Dogadamy się na pewno jakoś w kwestii zrzutki na "wachę"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Grześ
Użytkownik Zasłużony

Dołączył: 02 Lis 2010
Posty: 1619
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Wto 14:39, 20 Maj 2014 Temat postu: |
|
Spoko, no problem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
type59
Rezydent
Dołączył: 22 Maj 2011
Posty: 357
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 16:36, 29 Maj 2014 Temat postu: |
|
Kurcze, szkoda ,że spotkanie znowu na drugim końcu Polski. Musze sobie odpuścić , ponieważ mieszkam w Żarach koło Zielonej góry 20 km od niemieckiej granicy i za daleko dla mnie, chociaż prawo jazdy i samochód posiadam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
TADBI
Użytkownik Zasłużony

Dołączył: 25 Sty 2012
Posty: 538
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Grupa
|
Wysłany: Czw 17:36, 29 Maj 2014 Temat postu: |
|
Szkoda. Może zrobimy jakiś fundusz dobrowolny na koszta podróży dla osób mieszkających daleko od miejsca spotkania się na corocznym naszym festynie. Może refundacja kosztów przyjazdu spowoduje lepszą frekwencję? Jest to temat do dyskusji i proszę o komentarze w tej kwestii. Dla mnie osobiście NAJWAŻNIEJSZE jest aby jak najwięcej osób z naszego forum mogło spotkać się jeden raz w jednym miejscu i pokazać innym co potrafimy zrobić. Sam zainteresowałem naszym spotkaniem mojego szwagra i nie wiem czy przypadkiem nie odwiedzi on nas w Kąkolewnicy w niedzielę.
Nie robi tego co my , jednakże jest kolekcjonerem broni białej. Oglądał zdjęcia ubiegłorocznego naszego spotkania i oczka mu się zaświeciły. Dlatego śmiem sądzić, że jeśli nasi forumowicze zjawią się w dużej ilości na naszym spotkaniu to może w przyszłości będzie o nas głośno w całym kraju , a może i coś więcej. WSZYSTKO ZALEŻ MOŚCI PANOWIE TYLKO OD WAS I WASZEJ DOBREJ WOLI.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony

Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15664
Przeczytał: 8 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brzozowica
|
Wysłany: Czw 18:42, 29 Maj 2014 Temat postu: |
|
I ja mam taką nadzieję.
Zdaję sobie sprawę z niedogodności w temacie odległości ale nikt nie zaproponował
dotąd nic innego i w zakresie organizacji i lokalizacji. Więc ja zaproponowałem.
Jeżeli będzie jakaś zrzutka o której pisze Szlachetny Tadbi, wchodzę.
Co do atrakcyjności Naszego Spotkania, to zdaję sobie sprawę, że większych imprez
nie przebijemy. Nawet taki Radzyń Podlaski ma większe możliwości, jak pisał Szlachetny
Pan Grześ. Ale nie o parcie na szkło Nam przecież chodzi ani o wystawę z konkursem.
Chyba wszyscy najlepiej wspominają wieczór przed niedzielą i niedzielny poranek, bo
wtedy mieliśmy najwięcej czasu dla siebie. Później to już tłum ludzi i to już męczy...
Wielu ludzi ma kilka fajnych pomysłów. Takim dobrym pomysłem, było by pokazanie
swoich zbiorów, jak na przykład gotowych replik (zakupionych). Rozważałem też zaproszenie
policjantów z okolicznej komendy ze swoją bronią. Mieli ciekawe eksponaty...
Tylko nie mam pewności, co było na pewno ich a co zaprzyjaźnionych kolekcjonerów.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mr-Bad dnia Czw 18:47, 29 Maj 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
TADBI
Użytkownik Zasłużony

Dołączył: 25 Sty 2012
Posty: 538
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Grupa
|
Wysłany: Czw 19:02, 29 Maj 2014 Temat postu: |
|
To prawda Mr Bad. Nie wystawę pamiętam i wspominam tylko nasze pierwsze osobiste spotkanie, gorące przyjęcie, świetną organizację, doskonałą aprowizację, sympatyczne panie . Na wystawie było sporo pracy i byłem wieczorem trochę zmęczony. Jednakże chcę ponownie doświadczyć tej atmosfery w tym roku i myślę, że będzie jeszcze lepiej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mr-Bad
Użytkownik Zasłużony

Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 15664
Przeczytał: 8 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brzozowica
|
Wysłany: Czw 19:13, 29 Maj 2014 Temat postu: |
|
Ja pamiętam noc...
Wszyscy poszli spać a ja zostałem i zasypiałem nad komputerem i tym głupim raportem
z modelarstwa dziecięcego... Ale rano, rześki pojawiłem się rano i było miło...
Nie wiem, ja będzie w tym roku, ale może nie będzie gorzej...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
maciek123
Użytkownik Zasłużony

Dołączył: 18 Wrz 2012
Posty: 1709
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Podkarpacie, Siemuszowa
|
Wysłany: Czw 20:32, 29 Maj 2014 Temat postu: |
|
Ja pamiętam jak się "majtnąłem" na scenie:
"Mr-bad:...i szczęśliwie przechodzi do klasy...
Ja:Piątej.
Moja mama: Szóstej.
Ja: Yyyy... Szóstej. "
Dla mnie też najlepsza była sobota wieczorem. Był spokój, mogliśmy sobie pogadać. Najbardziej mnie wkurzył taki jeden gościu, ok 25 lat chyba. Przyszedł z kolegami, ja stałem akurat przy wystawie Pana Grzesia a on wziął nagle MG42 do ręki i zaczął udawać że strzela. A później powiedział że "z takim to Rambo chodził" po czym nieostrożnie odłożył Mg tak że dwójnóg nie podtrzymał karabinu i opadł na stół. Oczywiście powiedziałem mu że eksponatów nie można dotykać a karabin jest z okresu II wojny śwatowej więc "Rambo" raczej z niego nie korzystał. Potem zrobiło mu się głupio i wyszedł. Oczywiście poprawiłem karabin. Ale denerwują mnie tacy ludzie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez maciek123 dnia Czw 20:33, 29 Maj 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
TADBI
Użytkownik Zasłużony

Dołączył: 25 Sty 2012
Posty: 538
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Grupa
|
Wysłany: Czw 20:51, 29 Maj 2014 Temat postu: |
|
Dokładnie jest tak jak Pan to opisuje Panie Maćku. Ja w tym roku nie pokażę moich karabinów zrobionych z ołowiu ponieważ jeden taki ,,szczeniak" ciągle się nimi bawił i to w taki sposób, że nie jestem w stanie ich naprawić. Trzeba trochę myśleć, a myślenie to domena raczej ludzi rozsądnych a nie uważających się za dorosłych.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez TADBI dnia Czw 20:55, 29 Maj 2014, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|